Użytkownik "Wojtek" <w...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dgohj5$g0d$1@news.supermedia.pl...

>
> Skoro jest duzy popyt na pracowników w pewnej dziedzinie to efektem tego
> musza byc przyzwoite warunku pracy.

Niekoniecznie - jesli branza nie ma pieniedzy (a na to sie skarza ci z firm
budowlanych i znajac nasz rynek sadze, ze czesc z nich ma racje) to beda
starac sie uzyskac dostep do tanszych pracownikow (jak wlasnie probuja), a
nie podnosic place. Place ich pracownikow sa zalezne od tego, ile im za
wykonana robote placi klient i przy obecnych cenach, konkurencji i popycie
istnieje wartosc graniczna plac w budowlance, ktorej sie nie przeskoczy nie
poswiecajac oplacalnosci przedsiewziecia. Firma juz szybciej zrezygnuje z
wykonania zlecenia niz bedzie do niego doplacac.

> Jesli szukamy jakiegos fachowca a jest ich malo to musimy sie zdrowo
> wysilic
> zeby kogos przyciagnac.
> Takie sa reguly rynkowe.

Reguly na razie dzialaja tak, ze pracownicy zachodni (np. niemieccy)
bolesnie odczuwaja konkurencyjnosc polskich pracownikow na rynku pracy, a
pracodawcy polscy zaczynaja rownie bolesnie odczuwac konkurencyjnosc
zachodnich pracodawcow :)

I.