eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBezrobocie - totalna bzdura...Re: Bezrobocie - totalna bzdura...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.intelink.pl!news.npnet.org!news.v
    ectranet.pl!news.bsk.vectranet.pl!not-for-mail
    From: "r...@g...pl" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Bezrobocie - totalna bzdura...
    Date: Sun, 20 Jun 2004 01:58:04 +0200
    Organization: VectraNet.pl
    Lines: 89
    Message-ID: <p...@g...pl>
    References: <cb21v7$epg$1@news2.ipartners.pl>
    NNTP-Posting-Host: gsl.bsk.vectranet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: bialystok.bsk.vectranet.pl 1087689484 9052 81.15.203.13 (19 Jun 2004
    23:58:04 GMT)
    X-Complaints-To: a...@b...vectranet.pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 19 Jun 2004 23:58:04 +0000 (UTC)
    User-Agent: Pan/0.14.2 (This is not a psychotic episode. It's a cleansing moment of
    clarity.)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:118085
    [ ukryj nagłówki ]

    On Sat, 19 Jun 2004 20:47:56 +0200, Krzysztof Bukowski wrote:

    > od bardzo długiego czasu, szukam fachowca od PHP i Sql-a aby wykonać
    > kilka przedsięwzięc...i co się okazuje...

    Skoro od długiego czasu szukasz bez efektu to może robisz to źle?

    > Mimo że goście piszczą że nie mają kasy (ewentualnie cały czas im
    > brakuje) po spotkaniu i ustaleniu szczegółów olewają temat maksymalnie

    Pierwszy błąd :) Fachowcy nie mają czasu, a nie kasy :)

    > do tego stopnia że nawet nie odbierają odemnie telefonów, na GG są
    > niewidoczni....
    >
    > Tak się zastanawiam dlaczego ktoś podejmuje się zadania po czym zaczyna
    > mnie traktować jakby był mi winien pieniądze.

    Może masz "dar przekonywania", a oni się rozmyślili i boją się że jak
    z tobą nawiążą kontakt to ciężko im będzie się wywinąć?


    Teraz troche pomieszam kolejność:
    >
    > Teraz kilka szczegółów:
    >
    > mam kilka pomysłów oraz gotowych zleceń na wykonanie stron www ( nie
    > wdawając się w szczegóły) dochód z tego miesięcznie ( z jednej strony)
    > może być minimum 2000 - 3000 zł netto(to napewno w najgorszym możliwym
    [...]
    > Moja propozycja dla gościa jest 50% przychodu z wszystkiego, natomiast
    > jak wszystko zostanie zrobione i ruszy chętnie przyjmę takiego lola na
    > wspólnika...
    [...]

    Każdy kto siedzi w interesie, wie że aby storna przynosiła zysk
    to potrzebny jest, poza samą realizacją, pomysł i ciągła praca
    nad taką stroną czy serwisem - a i to nie gwarantuje jeszcze
    sukcesu. Wybacz, ale oferowanie za wykonanie strony 50% od zysków
    to jest oferowanie 0 (zera).

    > scenariuszu) System ma być na tyle nieskomplikowany że można go
    > zrobić w 2 - 3 tygodnie natomiast profity zbierane przez miesiące,

    Hm... nie czuje się jakimś super wymiataczem, ale zakładając że
    sprawa jest przemyślana, to w 2-3 tygodnie można zbudować całkiem
    skomplikowany system.
    Ale jeżeli system jest w ogólnym zarysie, trzeba uzgodnić
    założenia, projekt....

    > Do tego czasu proponuję podpisanie umowy która będzie gwarantować mu
    > pieniądze...itd itp blablabla...

    ... a w dodadku umowa zawiera klauzle o karach umownych itp. ...

    > Pytania?
    > - dlaczego gość nie chce podpisać umowy, ???????????????????? -

    ... to nikt przy zdrowych zmysłach w to się nie będzie pakował,
    tymbardziej że ewentualne pieniądze to może będą, ale raczej nie.

    > dlaczego goście zapalają się do tematu a następnie nie kontaktują
    > się???????????

    A może żle określasz intencje? Może oni wcale sie nie zapalają tylko
    nie chcą Ciebie sporwadzać brutalnie na ziemie, bo wiedzą że i tak
    im nie podziękujesz, a wręcz przeciwnie?

    > - dlaczego ci sami fachowcy wszem i wobec twierdzą że nie ma pracy i

    Powtórze: fachowcy nie twierdzą ze nie ma pracy, w najgorszym wypadku
    przyznają że nie potrafią jej znaleźć.

    Nie wiem jak inni, ale ja się przekonałem że dzięki spółkom to
    można się dorobić tylko wrogów. Staram się twardo trzymać zasad: że
    najpierw słucham co mam zrobić, wyceniam, robie, inkasuje kase i ide
    dalej. Nie mam ochoty inwestować czasu w coś, co jak sam napisałeś,
    nie wiem dla kogo jest, ani w jakiej branży, a na pewno wiem że
    przyszły dochód (ewentualnie jego brak) zależy odemnie tylko w
    niewielkim stopniu no i na 100% będę miał kupe pracy.

    Rygel







Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1