> -----Original Message-----
> From: Jotte [mailto:t...@w...spam.wypad.polska]
> Posted At: Saturday, August 25, 2007 11:13 PM
> Posted To: pl.praca.dyskusje
> Conversation: Aplikacje wysyłane mailem a podpisanie klauzuli.
> Subject: Re: Aplikacje wysyłane mailem a podpisanie klauzuli.
>
> W wiadomości news:000101c7e75b$8baefe10$b401a8c0@lukasz Lukasz
> <l...@h...pl> pisze:
>
> >>> 1) dokument "podpisany" w PDFie jest tyle samo wart w świetle
prawa
> >> co
> >>> nie podpisany w ogóle.
> >> Czyżby? Wydrukowane z plików *.pdf dokumenty z wyciągu bankowego
> konta
> >> internetowego zawierają klauzulę: "Dokument elektroniczny - nie
> wymaga
> >> pieczątki ani podpisu.".
> >> Dysponując takim dokumentem wygrałem z urzędem skarbowym.
> > To, że dokument bankowy nie potrzebuje pieczątki jest uregulowane
> Prawem
> > Bankowym.
> > Jest to przepis szczególny - dotyczy tylko banków
> Jesteś pewien, że tylko? Przy poprzednim twierdzeniu nie robiłeś
> żadnych
> zastrzeżeń. Napisałeś przecież wyraźnie:
> <cit>
> dokument "podpisany" w PDFie jest tyle samo wart w świetle prawa
> co nie podpisany w ogóle.
> </cit>
> Więc wykazałem ci, że się mylisz.
> Może teraz znowu?
>
> --
> Jotte

:)
Czepiasz się.
Istnieje wiele szczególnych przepisów a tu zaczęliśmy dyskusję o
dokumencie
jaki Ty (ktos, osoba fizyczna) genetuje w PDFie wraz z _zeskanowanym
podpisem_
i taki dokument jest tyle wart co nic.

A potwierdzenie przelewu dodatkowo nie ma podpisu w ogóle
a napis na dole tylko informuje Ciebie i innych że nie wymaga tego
podpisu
(choć prawdę mówiąc nie sprawdzałem co jest napisane w wymienionym tam
miejscu)

Gdyby takie potwierdzenie miało taki zeskanowany podpis - to dokument
byłby więcej wart
Niż jest?
Nie
Gdyby np dokument potwierdzał przelew jakiego w rzeczywistości nie było
a dokument miał zeskanowany podpis jakiejś osoby to czy na tej podstawie
możnaby było
ta osobe pociągnąć do odpowiedzialności?
Nie
Czy gdyby ktoś zeskanował Twój podpis i włożył go do dowolnego PDFa to
czy to znaczy,
że jesteś odpowiedzialny za to?
Nie
Dokument z zeskanowanym podpisem _przed_sądem_ jest nic nie wart.

Bank zanim udzieli Ci kredytu na zakup mieszkania, żąda podpisania umowy
_w_obecności_
swojego pracownika, żeby mieć pewność, że to Ty podpisałeś. Tyle jest
wart podpis.


No ale jak napisał Liwiusz (tylko innymi słowami): Its a free country.
Wolno Ci robić takie PDFy i wolno drugiej stronie je akceptowac,
wolno Ci zawrzeć umowe ustną (poza wypadkami szczególnymi gdzie prawo
mówi wyraznie: "na piśmie")
wolno Ci się dogadać z kim chcesz i jak chcesz - ale w razie czego przed
sądem
będziesz miał trudniej i tyle

Pozdrawiam