"GreG" <g...@w...pl> wrote in message
news:n5ORb.526$rb.52181@news.indigo.ie...

> Moglby, ale jednak nie wymyslil. Gadanie o czyms czego nie ma.
> EOT.

coz, dla mnie nie jest EOT, bo takie kursy sa, za darmo.
Oczywiscie tylko dla osob, ktore sie kwalifikuja, tzn maja paszport z unii
lub status uchodzcy (w wlk brytanii)
coz, zapytam o szczegoly znajomych nauczycieli, zeby sie nie okazalo, ze
znowu bredze, jak ostatnim razem, gdy slyszalem o 20% bezrobociu w Irlandii
;)

btw, NIE napisalem
"WSZYSTKIE KURSY ZA DARMO, TYLKO U NAS!!! OPLATA MANIPULACYJNA 200ZL" ;)
choc pewny jestem, ze "Polak potrafi", zatem takich ofert pojawi sie po maju
tego roku mnostwo :(
btw, juz widzialem reklame pewnej szkoly w Londynie, ktora oferuje dla
Polakow 50% refundacji kosztow kursu jezykowego, pokryte z jakiegos funduszu
UE.
A tak sie sklada, ze ten fundusz w rzeczywistosci pokrywa... 100% kosztow.
Zatem szkola pobiera te kilkaset funtow od funduszu "od lebka" zapisanego
(tzw zwrot kosztow), a od delikwenta made in Poland jeszcze np 200 funtow
("polowe") za kurs. No i Polak sie cieszy, ze za pol ceny, fundusz sie
cieszy, bo wydal pieniadze do konca roku podatkowego, a najbardziej cieszy
sie lebski wlasciciel szkoly, nb nasz rodak.
ale to oczywiscie moja zlosliwosc, bo tak naprawde w ogloszeniu ponawianym
co miesiac jest najzwyczajniej w swiecie blad, bo przeciez Polacy sie w
ogole do tego JESZCZE nie kwalifikuja, a tylko do mojej zlosliwej glowy
przyjsc moglo, ze np szkola moglaby ich zglaszac jako np Hiszpanow
(ogloszenie pojawia sie juz od kilku miesiecy)

btw, to powyzsze dotyczy szkol prywatnych, formalnie uniwersytety i inne
instytucje panstwowe nadal maja byc darmowe. Ale to zupelnie inna historia i
wiekszosc juz darmowa nie jest, choc istnieja mozliwosci ubiegania sie o
zwolnienie z oplat, nie wiem, na jakich zasadach.

marek