eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeA teraz...Re: A teraz...
  • Data: 2005-09-03 23:04:34
    Temat: Re: A teraz...
    Od: Krzysztofsf <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 03 Sep 2005 22:39:12 +0000, Przemysław Maciuszko napisał(a):

    > Krzysztofsf <k...@g...pl> wrote:
    >
    >> Zniesc koniecznosc obowiazkowych ubezpieczen przedewszystkim, nastepnie
    >
    > Jestem za. Szczególnie zdwrowotne. Przynajmniej nie będę musiał płacić za
    > usługi, z których nie korzystam (i z których nie jest mi dane skorzystać).

    Zdrowotne moglyby zostac, z tym, ze sensowne byloby wprowadzenie
    mozliwosci wyboru, gdzie sie ubezpieczamy i kto (czyli jakie
    "lecznice" wspolpracujace z wybranym ubezpieczycielem) bedzie nas leczyl.
    Calkowicie upadl sensowny projekt, w ktorym miala byc mozliwosc leczenia
    sie praktycznie u wszystkich lekarzy prywatnych na zasadzie, ze placi im
    sie roznice pomiedzy oplata panstwowa (ktora to oplate panstwowajemu lub
    choremu zwracalby zus) a jego stawka.
    Odnosnie korzystania z uslug medycznych - sadze, ze faktycznie jako osoba
    prawdopodobnie duzo i w dziwnych godzinach pracujaca malo masz okazji
    skorzystac z uslug panstwowych i leczysz sie prywatnie (chociazby dentysta).

    Natomiast calkowita likwidacja obowiazku - to nieszczesny zus, w ktorym
    przyjelismy najgorszy, pokoleniowy model emerytalny.

    >> ulatwic zwalnianie i przyjmowanie pracownikow do pracy, zmniejszyc ilosc
    >> obowiazkowych dni urlopowych - czyli odejsc od tych przepisow kodeksu
    >> pracy, ktore tak broniac pracownika juz zatrudninego czynia ryzykownym i
    >> nieoplacalnym dla pracodawcy jego zatrudnienie.
    >
    > Zmniejszyć ilość? Do ilu? 5 w ciągu roku? :) A może zrobić w ogóle urlop
    > niepłatnym, jak przy kontraktach?
    Sadze, ze do 14 dni roboczych (co daje nam 2 tygodnie nieprzerwanego
    urlopu + 4 dni na rozne okazje) byloby najsensowniejszym rozwiazaniem.
    Naturalnie, jesli pracodawca chcialby dac bonus w postaci dluzszego urlopu
    dla szczegolnie cenionych specjalistow.....Im nizsze bezrobocie tym rozne
    bonusy sie mnoza - baseny, oplacone leczenie, dodatkowy platny urlop i to
    czasem oplacony przez firme. Teraz bezrobocie jest bardzo wysokie, chociaz
    istnieja fachowcy mo ktorych firmy sie bija - i oni mogliby na tym nie
    stracic nawet obecnie.
    Przy okazji...nigdy nie miales do czynienia z wypychaniem na sile ludzi na
    niewykorzystany urlop? Jakies wnioski?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1