W jednym z ostatnich numerow Rzeczypospolitej przeczytalem artykul o pracy
Polakow za granica po rozszerzeniu Unii na Wschod. Uwage moja zwrocil
nastepujacy cytat:



’ "Rzeczpospolita": Wystarczy, że Polak legalnie przepracuje 12 miesięcy w
kraju Unii Europejskiej, żeby nie obowiązywały go ograniczenia w zatrudnieniu
za granicą.

Według gazety takie prawo daje Polakom traktat akcesyjny. Opisane są w nim
dwie możliwości. Pierwsza - kiedy mimo okresów przejściowych po pierwszym maja
Polak dostaje zezwolenie na legalną pracę w jednym z krajów obecnej
Piętnastki. Jeżeli przepracuje tam legalnie 12 miesięcy, przestaną go
obowiązywać ograniczenia. Podobnie Polaków, którzy już teraz legalnie pracują
w Unii Europejskiej i mają co najmniej roczny kontrakt.

Druga możliwość - jeszcze przed wejściem do Unii Polak zaczął legalnie
pracować w kraju członkowskim. Jeżeli ma co najmniej roczny kontrakt, to jego
również przestaną obowiązywać okresy przejściowe, i to już pierwszego maja.’
KONIEC CYTATU





Mialbym w zwiazku z tym szalenie dla mnie istotne pytanie. W momencie wejscia
Polski do UE 1 maja 2004 roku posiadalem kontrakt na prace w Wielkiej Brytanii
wazny pelen rok, czyli wedlug wspomnianego artykulu spelniam warunki drugiej
mozliwosci. W zwiazku z tym chcialbym zapytac, czy oznacza to, ze ograniczenia
w zakresie podejmowania pracy przez Polakow w Unii Europejskiej juz mnie nie
obowiazuja – czy nie obowiazuja mnie TYLKO OGRANICZENIA BRYTYJSKIE (ktorych
po prostu i tak nie bedzie i w tym swietle ten artykul nic by nie znaczyl),
CZY WSZYSTKICH KRAJOW UNII W ZAKRESIE PODEJMOWANIA PRACY . Szczegolnie
interesuja mnie Niemcy – czy w tej chwili moge pojechac pracowac do Niemiec i
zadne ograniczenia w zakresie podejmowania pracy nie beda mnie dotyczyly??



Bardzo dziekuje za odpowiedz na te szalenie dla mnie istotna kwestie

Pozdrawiam








--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl