Użytkownik "Benek" <benetto@[usunto]gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:squj641vecnkti3ecucr46si1gfh8o0416@4ax.com...

> Czy w tym kraju jest praca, czy tylko układziki i znajomości?

Idiotyczne gadanie, w stylu kaczki "a w USA biją murzynów", "każdy polak to
złodziej" :-(

Jak Ty byś był pracodawcą, to zatrudniłbyś każdego gamonia, który by do
Ciebie przyszedł, na etat za 500 zł /rg ?
Układziki ? Z polecenia, czyli "układu", można najlepiej dowiedzieć się,
kto chce przyjść do pracy i czego można się po nim spodziewać. W opowiadaniu
bajek o swojej cudowności wielu jest mocnych, tylko z realizacją jest źle.
Pracy jest mnóstwo. Wiele firm szuka pracowników. Wystarczy mieć chęć do
wytrwałej pracy, potrzebne umiejętności i rozsądne żądania płacowe.

do góry

gargamel pisze:
>>> Czy w tym kraju jest praca, czy tylko układziki i znajomości?
>> Oczywiscie, ze jest:
>> Praca jest to iloczyn skalarny (patrz Działania na wektorach) wektora
>> siły F oraz wektora przesunięcia s.
>> Jak widzisz nie ma tu mowy o zadnych ukladzikach i znajomosciach ;)
>
> ale ta siła z tym przesunięciem musi się znać, bo inaczej pracy nie
> będzie:O)

GRATULUJE, ROZGRYZLES UKLAD!!! ;)

--
venioo +Mondeo MkI +LPG +PMS
-> http://veni00.fotka.pl

do góry

Benek napisał(a):

> Czy w tym kraju jest praca, czy tylko układziki i znajomości?

No można z odpowiednimi ludźmi wódkę żłopać i dostać pracę ale w ten
sposób załatwiając pracę nie jesteś nieżależny. Lepiej dobrze poszukać
i znaleźć sobie pracę samemu, nawet za mniejsze pieniądze. A można
znależć.

--
mariusz

do góry