-
1. Data: 2007-12-07 06:24:30
Temat: Pytanie o delegacje
Od: Kronos <n...@p...onet.pl>
Witam
Mam takie pytanie, ale najpierw opisze sytuację. Pracodawca wysłał mnie na
szkolenie zagraniczne. Przed wyjazdem wypłacił nam kasę w Euro mówiąc że
to kieszonkowe ale tłumaczył ten gest że to pomniejszona delegacja.
Wychodziło coś około 9 Euro za dzień. Jak się póżniej okazało to szkolenie
to była strata czasu. Brak materiałów i kadry szkolącej to tylko kilka z
problemów. Jednakże koszty szkolenia wyszly astronomiczne około 200USD za
dzień (szkloenie trwało około 2 miesięcy). Teraz chciałbym odejśc ale
pracodawca chce zwrotu kosztów. I tu pojawiają się moje wątpliwości:
- czy pracodawca ma obowiązek czy to tylko dobry gest że wypłacił
pomniejszoną delegację
- czy skoro już zapłacił pomniejszoną delegację to czy mógł póżniej koszty
szkolenia powiększyć o wyżywienie i nocleg
- czy sądzicie że uda mi się w sądzie pomniejszyć koszty szkolenia
Za odpowiedź dziękuję
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
2. Data: 2007-12-07 10:45:58
Temat: Re: Pytanie o delegacje
Od: "gardziej" <b...@b...pl>
> Mam takie pytanie, ale najpierw opisze sytuację. Pracodawca wysłał mnie na
> szkolenie zagraniczne. Przed wyjazdem wypłacił nam kasę w Euro mówiąc że
> to kieszonkowe ale tłumaczył ten gest że to pomniejszona delegacja.
> Wychodziło coś około 9 Euro za dzień. Jak się póżniej okazało to szkolenie
> to była strata czasu. Brak materiałów i kadry szkolącej to tylko kilka z
> problemów. Jednakże koszty szkolenia wyszly astronomiczne około 200USD za
> dzień (szkloenie trwało około 2 miesięcy). Teraz chciałbym odejśc ale
> pracodawca chce zwrotu kosztów. I tu pojawiają się moje wątpliwości:
>
> - czy pracodawca ma obowiązek czy to tylko dobry gest że wypłacił
> pomniejszoną delegację
> - czy skoro już zapłacił pomniejszoną delegację to czy mógł póżniej koszty
> szkolenia powiększyć o wyżywienie i nocleg
> - czy sądzicie że uda mi się w sądzie pomniejszyć koszty szkolenia
a co masz na papierze?
-
3. Data: 2007-12-07 11:53:23
Temat: Re: Pytanie o delegacje
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Fri, 07 Dec 2007 07:24:30 +0100, Kronos <n...@p...onet.pl>
wrote:
>Mam takie pytanie, ale najpierw opisze sytuację. Pracodawca wysłał mnie na
>szkolenie zagraniczne. Przed wyjazdem wypłacił nam kasę w Euro mówiąc że
>to kieszonkowe ale tłumaczył ten gest że to pomniejszona delegacja.
>Wychodziło coś około 9 Euro za dzień. Jak się póżniej okazało to szkolenie
>to była strata czasu. Brak materiałów i kadry szkolącej to tylko kilka z
>problemów. Jednakże koszty szkolenia wyszly astronomiczne około 200USD za
>dzień (szkloenie trwało około 2 miesięcy). Teraz chciałbym odejśc ale
>pracodawca chce zwrotu kosztów. I tu pojawiają się moje wątpliwości:
Chcieć może chcieć. I tyle może.
>- czy pracodawca ma obowiązek czy to tylko dobry gest że wypłacił
>pomniejszoną delegację
Obowiązek czego?
>- czy skoro już zapłacił pomniejszoną delegację to czy mógł póżniej koszty
>szkolenia powiększyć o wyżywienie i nocleg
Mógł.
>- czy sądzicie że uda mi się w sądzie pomniejszyć koszty szkolenia
W sądzie, to przede wszystkim nie będzie żadnej mowy o zwrocie kosztów
szkolenia.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356
-
4. Data: 2007-12-07 16:30:40
Temat: Re: Pytanie o delegacje
Od: MarcinF <m...@i...pl>
Kronos wrote:
> to kieszonkowe ale tłumaczył ten gest że to pomniejszona delegacja.
> Wychodziło coś około 9 Euro za dzień.
czemu pomniejszona? jesli to byl gest to rozumiem ze miales
oplacone calodzienne wyzywienie?
> Jednakże koszty szkolenia wyszly astronomiczne około 200USD za
> dzień (szkloenie trwało około 2 miesięcy). Teraz chciałbym odejśc ale
> pracodawca chce zwrotu kosztów.
podpisales lojalke na te koszty ?
-
5. Data: 2007-12-08 08:31:27
Temat: Re: Pytanie o delegacje
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Kronos wrote:
> Witam
>
> Mam takie pytanie, ale najpierw opisze sytuację. Pracodawca wysłał mnie
> na szkolenie zagraniczne. Przed wyjazdem wypłacił nam kasę w Euro
> mówiąc że to kieszonkowe ale tłumaczył ten gest że to pomniejszona
> delegacja. Wychodziło coś około 9 Euro za dzień. Jak się póżniej
> okazało to szkolenie to była strata czasu. Brak materiałów i kadry
> szkolącej to tylko kilka z problemów. Jednakże koszty szkolenia wyszly
> astronomiczne około 200USD za dzień (szkloenie trwało około 2
> miesięcy). Teraz chciałbym odejśc ale pracodawca chce zwrotu kosztów. I
> tu pojawiają się moje wątpliwości:
>
> - czy pracodawca ma obowiązek czy to tylko dobry gest że wypłacił
> pomniejszoną delegację
Wysylajac sluzbowo za granice (czy w ogole poza miejsce wykonywania
pracy) pracodawca ma obowiazek wyplacic delegacje i dziwi mnie mowienie
tu o dobrym gescie. Wysokosc delegacji reguluja odpowiednie przepisy i
kwota moze sie roznic zaleznie od panstwa, jakie to bylo i tego, jaka
czesc wyzywienia miales oplacona. Moze sie okazac, ze zaplacil wiecej
niz wymagaja przepisy - wtedy bylby to "dobry gest", ale moze sie
okazac, ze zaplacil mniej i jest Ci winien pieniadze. Nie znam na pamiec
stawek delegacji we wszystkich krajach swiata, ale jak na Europe
Zachodnia taka delegacja wydaje sie rzeczywiscie "pomniejszona".
> - czy skoro już zapłacił pomniejszoną delegację to czy mógł póżniej
> koszty szkolenia powiększyć o wyżywienie i nocleg
???
Czyli ze Ty masz zwracac koszty noclegow i wyzywienia podczas podrozy
sluzbowej? Nie ma czegos takiego.
Zakladam, ze to sie dzialo w czasie bycia zatrudnionym na umowe o prace,
poniewaz w przypadku innych form umow sprawa moze wygladac zupelnie inaczej.
> - czy sądzicie że uda mi się w sądzie pomniejszyć koszty szkolenia
Podstawowe pytanie brzmi, czy podpisywales, ze zwrocisz koszty szkolenia
w razie swojego odejscia z firmy - tzw. lojalka. Jesli nie podpisywales,
nie masz sie czym martwic, w zaden sposob nie da sie wyegzekwowac za to
od Ciebie pieniedzy. Jesli podpisywales, mozesz kwestionowac kwote
oplaty za szkolenie, poniewaz szkolenie musi rzeczywiscie tyle kosztowac
i pracodawca musi umiec udowodnic, ze tyle kosztowalo. Koszty szkolenia
to koszty samego szkolenia, bez kosztow podrozy, noclegow i wyzywienia.
Wyglada to tak, jakby ktos chcial od Ciebie wyludzic pieniadze bazujac
na Twojej niewiedzy.
I.
--
http://nz.pasnik.pl - Nowa Zelandia
http://blog.pasnik.pl
-
6. Data: 2007-12-08 10:57:22
Temat: Re: Pytanie o delegacje
Od: MarcinF <m...@i...pl>
Immona wrote:
> Nie znam na pamiec
> stawek delegacji we wszystkich krajach swiata, ale jak na Europe
> Zachodnia taka delegacja wydaje sie rzeczywiscie "pomniejszona".
jezeli wyzywienie bylo zapewnione (a skoro pytajacy pisze
o zwrocie kosztow wyzywienia to byc moze tak bylo) to
ta pomniejszona dieta wydaje sie byc wyplacona prawidlowo
-
7. Data: 2007-12-12 11:28:26
Temat: Re: Pytanie o delegacje
Od: Phyt0n <1...@1...1pl>
MarcinF wrote a message concerning to following matters on 2007-12-08 11:57:
>> Nie znam na pamiec
>> stawek delegacji we wszystkich krajach swiata, ale jak na Europe
>> Zachodnia taka delegacja wydaje sie rzeczywiscie "pomniejszona".
>
> jezeli wyzywienie bylo zapewnione (a skoro pytajacy pisze
> o zwrocie kosztow wyzywienia to byc moze tak bylo) to
> ta pomniejszona dieta wydaje sie byc wyplacona prawidlowo
dokladnie, jesli wyzywienie bylo zapewnione, to nalezy sie ~9-10 euro dziennie,
z ktorych nie musisz sie rozliczac chyba nawet + kasa na nocleg.
co do zwrotu kasy za szkolenie - jesli nie podpisywales nigdzie zadnych papierow
na temat szkolenia i jego kosztow oraz pozniejszego rozliczenia z nich przy
odejsciu z pracy (czyli lojalki) to raczej zadanie jest bezpodstawne ...
--
Pozdrowienia!
Marcin "Phyt0n" Paczkowski
http://phyton.tk || GG:507613 || ICQ:27687525