-
1. Data: 2003-10-13 18:44:24
Temat: Pytania dziwne czy na inteligencje?
Od: "marek" <e...@g...WYTNIJ.pl>
Szejkowi sprzedać jacht na pustyni, jedyna rzecz jaka zabierzesz na tratwę
ratunkową, spzredać klientowi 300 kubków a na nastepny dzień 300 kubków z
podgrzewaczem. pewnie takich pytań moge się spodziewac na rozmowie na
stanowisko handlowca. Może macie patenty jak odpowiedziec na takie pytania?
Czy lepiej niebanalnie i z humorem czy poważnie. Moze jakies błyskotliwe
inteligentne odpowiedzi. Dzięki.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-10-13 19:05:47
Temat: Re: Pytania dziwne czy na inteligencje?
Od: "gromax" <g...@g...pl>
Użytkownik "marek" <e...@g...WYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
news:bmerq8$ahe$1@inews.gazeta.pl...
> Szejkowi sprzedać jacht na pustyni, jedyna rzecz jaka zabierzesz na tratwę
> ratunkową, spzredać klientowi 300 kubków a na nastepny dzień 300 kubków z
> podgrzewaczem. pewnie takich pytań moge się spodziewac na rozmowie na
> stanowisko handlowca. Może macie patenty jak odpowiedziec na takie
pytania?
> Czy lepiej niebanalnie i z humorem czy poważnie. Moze jakies błyskotliwe
> inteligentne odpowiedzi. Dzięki.
>
> --
jak masz być handlowcem (obojętnie w jakim wydaniu) to podstawową rzeczą
jaką sprawdzi u ciebie pracodawca będzie właśnie twoja umiejętność
poradzenia sobie w sytuacji niebanalnej. Bo czy masz sprzedać śrubkę, deskę
samochód czy program komputerowy będą dotyczyć kolejne pytania. Najpierw
sprawdzą jak dobrym jesteś sprzedawcą - jakich używasz argumentów, czy
mówisz prawdziwie czy też bardzo łatwo jest podważyć twoje zdanie itd itp. I
jeszcze raz podkreślam - nie jest istotne CO przy takim pytaniu masz
"sprzedać" tylko JAK. Może warto przy okazji sprzedawania jednej rzeczy mieć
"pod ręką" drugą? A może warto sprzedawać mimochodem obok rozmowy nt.
egzystencji albo ostatnio spędzonych wakacji?
wydaje mi się że podejście na luzie z dużą dawką przekonania o prawdziwości
swojego zdania wyjdzie ci na plus
-
3. Data: 2003-10-13 21:49:52
Temat: Re: Pytania dziwne czy na inteligencje?
Od: Kyniu <kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
On Mon, 13 Oct 2003 18:44:24 +0000 (UTC), "marek" <e...@g...WYTNIJ.pl>
wrote:
>Szejkowi sprzedać jacht na pustyni,
Nie sprzedalbym, bo bylaby to ostatnia rzecz jaka bym mu sprzedal po czym
stracilbym jego zaufanie jako klienta. A klient ktory ufa sprzedajacemu kupi
wszystko (no prawie). Dlatego nie zawsze sprzedaz oznacza wygrana - czasem
wygrywajac mala rzecz (jacht) przegrywasz wielka (piasek z pustyni). I na
odwrot. Daj klientowi cieszyc sie mala wygrana by samemu cieszyc sie wielka.
To jedyna rada jakiej Ci udziele bezplatnie. Reszta prosze bardzo - ale najpierw
wplata na konto ;-) Wiedza kosztuje :-)))
Kyniu
--
* _ __ _ *
* | |/ / _ _ _ (_)_ _ *
* | ' < || | ' \| | || | k...@p...fm *
* |_|\_\_, |_||_|_|\_,_| k...@p...com *
* |__/ *