-
1. Data: 2002-08-25 23:11:30
Temat: "Psucie" rynku
Od: "Tomek Zieliński" <t...@f...org.pl>
Spośród sześciu ogłoszeń dotyczących wykonania sklepu internetowego, które
pojawiły się 25 sierpnia na pl.praca.oferowana, pięć pochodzi od osób
prywatnych, które nawet nie udają jakiejkolwiek firmy (lub też się do niej
nie przyznają, na jedno wychodzi).
Mam nieodparte wrażenie, że część z nich to uczniowie szkół średnich
"badający" rynek poprzez wysłanie swojego maila z wydumanym
zapotrzebowaniem, analizujący oferty otrzymane od podobnych sobie i
odpowiadający na następne tego typu posty z własną ceną o 10 zł mniejszą od
otrzymanego minimum. To tłumaczyłoby takie a nie inne ceny, o których pisał
Marek w wątku "informatycy/sklep/upadek rynku". Jestem jednak dziwnie
spokojny, że do realizacji trafiają oferty, którym znacznie bliżej do 1500,
niż 500 zł.
Tomek
-
2. Data: 2002-08-26 07:27:49
Temat: Re: "Psucie" rynku
Od: "Axel D." <a...@f...com.pl>
"Tomek Zieliński" wrote:
>
> otrzymanego minimum. To tłumaczyłoby takie a nie inne ceny, o których pisał
> Marek w wątku "informatycy/sklep/upadek rynku". Jestem jednak dziwnie
> spokojny, że do realizacji trafiają oferty, którym znacznie bliżej do 1500,
> niż 500 zł.
>
> Tomek
nie sledzilem wczesniej ww watku wiec nie moge sie wypowiedziec
obiektywnie.
ja osobiscie jako osoba prywatna robie sklepy za 1000-1500 zl.
ale jesli klient chcialby naprawde prosty sklep i nie marudzilby za duzo
tylko pozostawilby mi wolna reke to na 500 zl tez bym sie skusil...
axel d.
-
3. Data: 2002-08-26 10:25:01
Temat: Re: "Psucie" rynku
Od: u...@h...pl (Wojciech Skrzypinski)
a...@f...com.pl (Axel D.) wrote in <3...@f...com.pl>:
/ciach.../
>nie sledzilem wczesniej ww watku wiec nie moge sie wypowiedziec
>obiektywnie. ja osobiscie jako osoba prywatna robie sklepy za 1000-1500 zl.
A podateczki placisz ?
W.
-
4. Data: 2002-08-26 10:37:24
Temat: Re: "Psucie" rynku
Od: "Axel D." <a...@f...com.pl>
Wojciech Skrzypinski wrote:
>
> >nie sledzilem wczesniej ww watku wiec nie moge sie wypowiedziec
> >obiektywnie. ja osobiscie jako osoba prywatna robie sklepy za 1000-1500 zl.
>
> A podateczki placisz ?
>
> W.
to zalezy jak klient chce zaplacic. jesli robimy umowe o dzielo to
pewnie ze place, a jesli daje "na lewo" - to jak mam zaplacic...
ax
-
5. Data: 2002-08-26 10:44:49
Temat: Re: "Psucie" rynku
Od: <s...@p...onet.pl>
>Mam nieodparte wrażenie, że część z nich to uczniowie szkół średnich
>"badający" rynek poprzez wysłanie swojego maila z wydumanym
>zapotrzebowaniem, analizujący oferty otrzymane od podobnych sobie i
>odpowiadający na następne tego typu posty z własną ceną o 10 zł mniejszą od
>otrzymanego minimum. To tłumaczyłoby takie a nie inne ceny, o których pisał
>Marek w wątku "informatycy/sklep/upadek rynku". Jestem jednak dziwnie
>spokojny, że do realizacji trafiają oferty, którym znacznie bliżej do 1500,
>niż 500 zł.
>
>Tomek
Witaj,
Pytanie za ile zrobilbys sklep taki, jak http://www.oscommerce.com/ (jest
tam demo :) i po co skoro juz jest? W zasadzie w IT juz wszystko bylo i
mozesz zarobic jedynie na duzej sprzedazy tego samego produktu, lub
unikatowych produkcjach - z tym ze po co komu np. sklep za 10tys ktory
bedzie sie roznil od podanego przykladu szata graficzna (a chyba template'y
do tego tez sa na stronie z tego co pamietam edytuje sie tam CSSy wiec
robota na jakies 30min).
Czy uwazasz ze open-source i gpl tez psuja rynek?
Kolejna sprawa - w jaki sposob nowopowstala firemka bez duzego kaptalu ma
sie przebic nie oferujac sklepu za <1000pln? Ma w ofercie napisac ze jest to
produkt doskonale zabezpieczony etc - skoro te doskonale zabezpieczenia na
dzien dzisiejszy wygladaja tak ze klient chce formularz z podanym nr
telefonu i sam sobie weryfikuje w ten sposobo zamowienie - a jak jeszcze
uslyszy ze karty beda go kosztowac min 200pln na mies., a wiedzac z gory ze
raczej chodzi tu o prezentacje produktow, ich specyfikacji :)
Pozdr
Lee
-
6. Data: 2002-08-26 12:00:54
Temat: Re: "Psucie" rynku
Od: u...@h...pl (Wojciech Skrzypinski)
a...@f...com.pl (Axel D.) wrote in <3...@f...com.pl>:
/ciach.../
>to zalezy jak klient chce zaplacic. jesli robimy umowe o dzielo to
>pewnie ze place, a jesli daje "na lewo" - to jak mam zaplacic...
No fakt...
W.
-
7. Data: 2002-08-26 12:16:51
Temat: Re:
Od: "Marek Adamczyk" <e...@N...gazeta.pl>
<s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Pytanie za ile zrobilbys sklep taki, jak http://www.oscommerce.com/ (jest
> tam demo :) i po co skoro juz jest? W zasadzie w IT juz wszystko bylo i
> mozesz zarobic jedynie na duzej sprzedazy tego samego produktu, lub
> unikatowych produkcjach - z tym ze po co komu np. sklep za 10tys ktory
> bedzie sie roznil od podanego przykladu szata graficzna (a chyba template'y
> do tego tez sa na stronie z tego co pamietam edytuje sie tam CSSy wiec
> robota na jakies 30min).
> Czy uwazasz ze open-source i gpl tez psuja rynek?
>
> Kolejna sprawa - w jaki sposob nowopowstala firemka bez duzego kaptalu ma
> sie przebic nie oferujac sklepu za <1000pln? Ma w ofercie napisac ze jest to
> produkt doskonale zabezpieczony etc - skoro te doskonale zabezpieczenia na
> dzien dzisiejszy wygladaja tak ze klient chce formularz z podanym nr
> telefonu i sam sobie weryfikuje w ten sposobo zamowienie - a jak jeszcze
> uslyszy ze karty beda go kosztowac min 200pln na mies., a wiedzac z gory ze
> raczej chodzi tu o prezentacje produktow, ich specyfikacji :)
>
Osobiście bardzo lubię GPL :-)
Odnośnie osCommerce: fajny produkt znam go, ale wiele sklepów ma wymagania
znacznie przewyższające możliwości tego systemu - popatrz na:
http://www.mojepc.pl
http://sklep.komputronik.pl
Interlnik ABC Daty http://www.abcdata.pl/index.asp?produkt=all - klienci
hurtowi mają trochę wiecej opcji
http://www.morfeusz.pl - sklep Techmexu
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2002-08-26 12:18:32
Temat: Re:
Od: "Marek Adamczyk" <e...@N...gazeta.pl>
<s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Pytanie za ile zrobilbys sklep taki, jak http://www.oscommerce.com/ (jest
> tam demo :) i po co skoro juz jest? W zasadzie w IT juz wszystko bylo i
> mozesz zarobic jedynie na duzej sprzedazy tego samego produktu, lub
> unikatowych produkcjach - z tym ze po co komu np. sklep za 10tys ktory
> bedzie sie roznil od podanego przykladu szata graficzna (a chyba template'y
> do tego tez sa na stronie z tego co pamietam edytuje sie tam CSSy wiec
> robota na jakies 30min).
> Czy uwazasz ze open-source i gpl tez psuja rynek?
>
> Kolejna sprawa - w jaki sposob nowopowstala firemka bez duzego kaptalu ma
> sie przebic nie oferujac sklepu za <1000pln? Ma w ofercie napisac ze jest to
> produkt doskonale zabezpieczony etc - skoro te doskonale zabezpieczenia na
> dzien dzisiejszy wygladaja tak ze klient chce formularz z podanym nr
> telefonu i sam sobie weryfikuje w ten sposobo zamowienie - a jak jeszcze
> uslyszy ze karty beda go kosztowac min 200pln na mies., a wiedzac z gory ze
> raczej chodzi tu o prezentacje produktow, ich specyfikacji :)
>
Osobiście bardzo lubię GPL :-)
Odnośnie osCommerce: fajny produkt znam go, ale wiele sklepów ma wymagania
znacznie przewyższające możliwości tego systemu - popatrz na:
http://www.mojepc.pl
http://sklep.komputronik.pl
Interlnik ABC Daty http://www.abcdata.pl/index.asp?produkt=all - klienci
hurtowi mają trochę wiecej opcji
http://www.morfeusz.pl - sklep Techmexu
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2002-08-26 12:55:05
Temat: Re:
Od: <s...@p...onet.pl>
>Osobiście bardzo lubię GPL :-)
>Odnośnie osCommerce: fajny produkt znam go, ale wiele sklepów ma wymagania
>znacznie przewyższające możliwości tego systemu - popatrz na:
>http://www.mojepc.pl
>http://sklep.komputronik.pl
>Interlnik ABC Daty http://www.abcdata.pl/index.asp?produkt=all - klienci
>hurtowi mają trochę wiecej opcji
>http://www.morfeusz.pl - sklep Techmexu
Eeee nie chce cie krytykowac ale takie firmy nie oglaszaja sie na newsach i
nie szukaja na chybil trafil kogos kto im zaimplementuje sklep na php +
mysql - mam wrazenie ze jak ktos daje ogloszenie na newsy to chce miec tanio
zrobiony sklep a la osCommerce - nie chce kupowac, lacza serwerow, tworzyc
klastrow baz danych dla kazdego magazynu etc. Z drugiej strony ile tak
wyszukanych sklepow jest w stanie sie sprzedac w naszych realiach
internetowych (duzych firm bez serwerow, hurtowni danych, www coraz mniej
( )?
Pozdrawiam
Lee
-
10. Data: 2002-08-26 13:35:44
Temat: Re: "Psucie" rynku
Od: "Rybinka" <T...@p...fm>
Ja tylko tak, a mianowicie a propos serwisu WWW, czyli właściwie nie sklepu.
Jest coś takiego www.budo-sport.com.pl - jest opcja katalogów i wysłania
zamówienia mailem. Ponieważ chciałem kupić jedną rzecz więc wysłałem maila,
po 2 tygodniach drugiego maila i do dziś zero reakcji, więc już
zrezygnowałem z kupna tej rzeczy do ćwiczeń w tej firmie i kupiłem ją sobie
w tradycyjnym sklepie z kasjerem.
Tylko impresja taka, że jak ktoś prowdzi firmę i sklep wysyłkowy to mógłby
albo siedzieć przy tym mailu przynajmniej raz na 2 dni, albo sprawdzić, czy
mu to wszystko dobrze działa. Niestety obejrzałem sobie ten serwis od spodu
i wydaje mi się że to właśnie stron firmowa z gatunku tych z 200 zł czyli
bieda - sklep.
Odradzam kupowanie czegokolwiek w tym i takim sklepie.
Zresztą parę miesięcy temu kupiłem zamówiłem jedną rzecz w Empiku, ale kiedy
doszła do mnie po miesiącu (po wykonaniu 2 telefonów z zapytaniem kiedy
dojdzie - telefon to sprzedaż on line prawda? ;-) to jej po prostu nie
odebrałem (za pobraniem), bo po 2 tygodniach (tak miała dojść) nieco się
wkurzyłem i poszedłem do zwykłej księgarni, więc nawet sklep WWW empiku
działa tak, że nie ma się 100% pewności dostawy towaru. A więc sklep za 10
000 to nie wszystko, jak się nie umie go obsługiwać.
Z trzeciej strony kiedyś kupiłem książkę w malutkim sklepiku malutkiej firmy
w Szczecinie - książka doszła do Warszawy po 5 dniach od zamówienia przez
internet. Dalej mam ten sklepik na oku i jak kupuję coś o fotografii to
tylko od nich.
Użytkownik "Tomek Zieliński" <t...@f...org.pl> napisał w wiadomości
news:akbnoh$qqs$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Spośród sześciu ogłoszeń dotyczących wykonania sklepu internetowego, które
> pojawiły się 25 sierpnia na pl.praca.oferowana, pięć pochodzi od osób
> prywatnych, które nawet nie udają jakiejkolwiek firmy (lub też się do niej
> nie przyznają, na jedno wychodzi).
>
> Mam nieodparte wrażenie, że część z nich to uczniowie szkół średnich
> "badający" rynek poprzez wysłanie swojego maila z wydumanym
> zapotrzebowaniem, analizujący oferty otrzymane od podobnych sobie i
> odpowiadający na następne tego typu posty z własną ceną o 10 zł mniejszą
od
> otrzymanego minimum. To tłumaczyłoby takie a nie inne ceny, o których
pisał
> Marek w wątku "informatycy/sklep/upadek rynku". Jestem jednak dziwnie
> spokojny, że do realizacji trafiają oferty, którym znacznie bliżej do
1500,
> niż 500 zł.
>
> Tomek
>
>
>
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/