Witam,
Zamierzam sie przeniesc do Warszawy i ciekawi mnie jakiego rzedu koszty
utrzymania mnie czekaja. Mysle tu o jakims przecietnym standardzie zycia,
bez zbytnich szalenstw. Moze ktos zechce przeslac na priv (d...@h...pl)
srednie ceny najmu kawalerek w sensownych dzielnicach, koszyk podstawowych
produktow (lacznie z jogurtami i sokami :-) ) itp.
Bede tez wdzieczny za jakies info jakich posrednikow przy wynajmie mieszkan
unikac i ew. inne porady od osob, ktore przenosiny maja za soba.
Z gory wielkie dzieki i pozdrawiam
BS

do góry

kawalerka - to od 900zl min. (i mozna trafic na fatalne warunki) srednio
1000 1200
ceny produktow 10-15 % drozej drozej
ceny uslug i rozrywki od 50 do 200% drozej

do góry

"Bartek" <b...@w...pl> wrote in message news:3d1f0219$1@news.vogel.pl...
> Witam,
> Zamierzam sie przeniesc do Warszawy i ciekawi mnie jakiego rzedu koszty
> utrzymania mnie czekaja. Mysle tu o jakims przecietnym standardzie zycia,
> bez zbytnich szalenstw. Moze ktos zechce przeslac na priv
(d...@h...pl)
> srednie ceny najmu kawalerek w sensownych dzielnicach, koszyk podstawowych
> produktow (lacznie z jogurtami i sokami :-) ) itp.
> Bede tez wdzieczny za jakies info jakich posrednikow przy wynajmie
mieszkan
> unikac i ew. inne porady od osob, ktore przenosiny maja za soba.
> Z gory wielkie dzieki i pozdrawiam
> BS

Chata w centrum, dwa pokoje - 1200 (umeblowana). Ale raczej drozej mozesz
trafic niz taniej. Micha - w hipermarketach wychodzi mniej wiecej jak w
calym kraju. Szmaty sa drogie, chyba ze chcesz i umiesz poszukac. Sniadanie
kupowane w sklepie tuz przed robota wychodzi bardzo drogo - stawiaj na
hipera i rob kanapki:) Piwko na starowce - zapomnij. Od 8 zeta do
nieskonczonosci:) Wajzd do klubu ok 20 zeta. Itd itp.
Generalnie za 2 tys na reke przezyjesz i nawet na kino czasem bedzie.
/p

do góry

Tak na prawde nie jest wcale tak zle i baaaardzooo drogo :)
Wynajecie mieszkania - srednio od 800 zl ( niekoniecznie fatalne
warunki, ale i niekoniecznie w centrum :) browar - nawet za 4 zeta
kupisz np pod parasolkami nad wisla ( ale tylko w wakacje :) w pubach
tez nie jest az tak zle - od 5 zl (nie musisz przeciez biegac od razu na
starowke), MCDonaldsy odradzam - kiepskie zarcie, ale jak promocja to
promocja :) bilety komunikacyjne - no i tu sie zaczynaja schody - drogie
( lepiej miec autko, ale korki straszne :) gaz, prad, woda - roznie,
jumprezy - zalezy gdzie, czasem wjazd wolny, czasem ok 20 zl, leczenie -
prywatnie jedna wizyta od 50 zl, produkty spozywcze - najlepiej w
supermarketach, bo na prawde tanio....

Zycze powodzenia i milych wrazen :)

Cass

do góry