-
1. Data: 2007-06-13 08:37:38
Temat: Praca w SMT Software
Od: a...@o...pl
Może ktoś wie coś więcej o firmie SMT Software. Co to za firma. Jak
wygląda rekrutacja, jaka atmosfera w pracy i to jak płacą. (Stanowisku
programista java - we Wrocławiu).
Będę wdzięczny za informacje.
Marek
-
2. Data: 2007-06-13 18:29:06
Temat: Re: Praca w SMT Software
Od: Olek <a...@o...pl>
a...@o...pl pisze:
> Może ktoś wie coś więcej o firmie SMT Software. Co to za firma. Jak
> wygląda rekrutacja, jaka atmosfera w pracy i to jak płacą. (Stanowisku
> programista java - we Wrocławiu).
>
Pracowalem tam, ale bardzo krotko :)
Firma dla ludzi po studiach. Praca przy stosunkowo malych projektach.
Rekrutacja typowa, rozmowa z projektantem + maly test praktyczny(java,
sql itp.).
Atmosfera jak na studiach(w koncy wiekszosc to jeszcze studenci), luz,
fajni ludzie.
Placa, tu jest najgorzej. Mi z bolem dali 2500zlnetto - Java EE, wiec
jak tylko nadarzyla sie okazja zmienilem firme.
-
3. Data: 2007-06-13 19:22:32
Temat: Re: Praca w SMT Software
Od: a...@o...pl
Wielkie dzięki! Właśnie takiej informacji szukałem :)
-
4. Data: 2007-06-21 19:39:36
Temat: Re: Praca w SMT Software
Od: a...@o...pl
On 13 Cze, 10:37, a...@o...pl wrote:
> Może ktoś wie coś więcej o firmie SMT Software. Co to za firma. Jak
> wygląda rekrutacja, jaka atmosfera w pracy i to jak płacą. (Stanowisku
> programista java - we Wrocławiu).
>
> Będę wdzięczny za informacje.
>
> Marek
Ja tam pracowalem przez calkiem dlugi czas(1,5 roku) i co moge
powiedziec:
- rekrutacja - standardowa.
- atmosfera - swietna. To chyba jeden z ich atutow.
- placa - to zalezy wlasciwie od doswiadczenie oraz umiejetnosci.
Nie wiem ile zarabiali inni, ale ja dostawalem 3,5 k na reke.
Nie zgadzam sie z Olkiem, ze firma tylko dla studenta. Mysle ze okolo
15% to byli studenci , ale czy to zle? Wazne ze chlopaki dawali
rade i wymiatali jak sie patrzy. Student tez czlowiek ;)
Co do projektow - robilem j2ee i .net - calkiem spore projekty.
Znam sporo osob, ktore tam nadal pracuja i mowia ze jest OK.
Firma sie ciagle rozwija i zaczyna byc coraz ciekawiej. Wiec to chyba
dobry omen...
Co Ci szkodzi sprobowac? Zawsze moze wymieknac jak Olek ;))
Grzesiek