-
1. Data: 2002-09-03 21:06:43
Temat: Praca na czarno i klopoty
Od: "Qzar" <q...@h...pl>
Witam
Mam takie pytanko, kolega pracowal na czarno przez jakis czas u jednego
goscia, ten obiecywal ze zatrudni go na umowe/zlecenie ale nic takiego nie
robil, placil coraz gorzej. Doszlo do tego ze kolega sie zwolnil, w tym
czasie ten gosc byl mu winien jakies 2,5tys. zl (niestety na "gebe", zadnego
papierka). Minal juz ponad rok a pieniedzy mu nie oddano:( Czy mozna cos
zrobic zeby te pieniadze odzyskac. Co by bylo gdyby na tego goscia doniesc
do inspekcji pracy, czy zaplacilby jakas kare za to co bylo juz ponad rok
temu i czy wtedy mozna by bylo sadownie domagac sie zwrotu pieniedzy?
Pozdrawiam i dziekuje za ewentualne odpowiedzi.
--
Qzar
-
2. Data: 2002-09-04 05:48:32
Temat: Re: Praca na czarno i klopoty
Od: "Jarmush" <j...@t...pl>
obawiam sie ze neiwiele mozna zrobic skoro nie ma zadnego papierowego
potwierdzenia
ewentualniejacys swiadkowie ale ja osobiscie w to nie wieze zeby ktos chcial
zaswiadczyc ze bylo tak a nie inaczej
> Witam
> Mam takie pytanko, kolega pracowal na czarno przez jakis czas u jednego
> goscia, ten obiecywal ze zatrudni go na umowe/zlecenie ale nic takiego nie
> robil, placil coraz gorzej. Doszlo do tego ze kolega sie zwolnil, w tym
> czasie ten gosc byl mu winien jakies 2,5tys. zl (niestety na "gebe",
zadnego
> papierka). Minal juz ponad rok a pieniedzy mu nie oddano:( Czy mozna cos
> zrobic zeby te pieniadze odzyskac. Co by bylo gdyby na tego goscia doniesc
> do inspekcji pracy, czy zaplacilby jakas kare za to co bylo juz ponad rok
> temu i czy wtedy mozna by bylo sadownie domagac sie zwrotu pieniedzy?
> Pozdrawiam i dziekuje za ewentualne odpowiedzi.
> --
> Qzar
>
>
-
3. Data: 2002-09-04 11:03:25
Temat: Re: Praca na czarno i klopoty
Od: k...@p...onet.pl
> Witam
> Mam takie pytanko, kolega pracowal na czarno przez jakis czas u jednego
> goscia, ten obiecywal ze zatrudni go na umowe/zlecenie ale nic takiego nie
> robil, placil coraz gorzej.
A czy ten kolega wszystkie podatki z tych pieniedzy fiskusowi, nie mowiac
zusowi oddal?.
Bo z tego wszystkiego, jak sprawe rozdmucha, to sadze, ze moze bardziej zapytan
z tej strony sie doczekac niz niezaplaconych pieniedzy. I sadze, ze pracodawca
wlasnie z tej przyczyny liczy na bezkarnosc, bo sumy naliczone w tym przypadku
moga byc wyzsze, niz jego (trudny do wyegzekwowania)dlug.
pozdrawiam
Krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2002-09-04 20:02:04
Temat: Re: Praca na czarno i klopoty
Od: "Marek A. Czepil" <m...@m...to>
Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0855.000003f9.3d75e87c@newsgate.onet.pl...
> A czy ten kolega wszystkie podatki z tych pieniedzy fiskusowi, nie
mowiac
> zusowi oddal?.
> Bo z tego wszystkiego, jak sprawe rozdmucha, to sadze, ze moze
bardziej zapytan
> z tej strony sie doczekac niz niezaplaconych pieniedzy. I sadze, ze
pracodawca
> wlasnie z tej przyczyny liczy na bezkarnosc, bo sumy naliczone w tym
przypadku
> moga byc wyzsze, niz jego (trudny do wyegzekwowania)dlug.
I dlatego czasami zastanawiam się nad radykalnymi rozwiązaniami (czyt.
spalić samochód itp)...
--
Pozdrawiam
### Marek A. Czepil # tel. +48 605 88 60 10 ###
### m...@m...to # GG 3244493 ###
### www.serwisowe.prv.pl ###
-
5. Data: 2002-09-05 06:53:51
Temat: Re: Praca na czarno i klopoty
Od: "PapaJoe" <p...@p...onet.pl>
Witam
zastanawiam się co grozi pracownikowi, który pracuje na czarno w przypadku
kontroli, np 1 miesiąc pracy - pracodawca zwleka z podpisaniem umowy ponad
tydzien i np 3 tygodniu pracy kontrola - czym ryzykuje pracownik za czym
prcodawca,
pozdrawiam
Tomek
"Qzar" <q...@h...pl> wrote in message
news:al38cl$mbv$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Witam
> Mam takie pytanko, kolega pracowal na czarno przez jakis czas u jednego
> goscia, ten obiecywal ze zatrudni go na umowe/zlecenie ale nic takiego nie
> robil, placil coraz gorzej. Doszlo do tego ze kolega sie zwolnil, w tym
> czasie ten gosc byl mu winien jakies 2,5tys. zl (niestety na "gebe",
zadnego
> papierka). Minal juz ponad rok a pieniedzy mu nie oddano:( Czy mozna cos
> zrobic zeby te pieniadze odzyskac. Co by bylo gdyby na tego goscia doniesc
> do inspekcji pracy, czy zaplacilby jakas kare za to co bylo juz ponad rok
> temu i czy wtedy mozna by bylo sadownie domagac sie zwrotu pieniedzy?
> Pozdrawiam i dziekuje za ewentualne odpowiedzi.
> --
> Qzar
>
>