eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePraca i stosunki w niej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2003-08-05 10:53:12
    Temat: Praca i stosunki w niej
    Od: "Grzegorz Sprawiedliwy" <o...@N...gazeta.pl>

    Witam wszystkich

    Dziwne zwyczaje panuja u nas w firmie. Ostatnio na wyzsze stanowisko zostala
    mianowana osoba, ktora praktycznie sie do tego nie nadaje. Poniewaz znam z
    opowiadan, ze do tego celu uzyla pokretnych srodkow, oczerniajac swoich
    wspolpracownikow, chce wykazac w jakis sposob jej szefowi jej niekompetencje.

    Jakies pomysly?
    Pozdrawiam
    G.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2003-08-05 10:58:03
    Temat: Re: Praca i stosunki w niej
    Od: "winetu" <P...@w...pl>


    Użytkownik "Grzegorz Sprawiedliwy" <o...@N...gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:bgo2ao$erf$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam wszystkich
    >
    > Dziwne zwyczaje panuja u nas w firmie. Ostatnio na wyzsze stanowisko
    zostala
    > mianowana osoba, ktora praktycznie sie do tego nie nadaje. Poniewaz znam z
    > opowiadan, ze do tego celu uzyla pokretnych srodkow, oczerniajac swoich
    > wspolpracownikow, chce wykazac w jakis sposob jej szefowi jej
    niekompetencje.
    >
    > Jakies pomysly?

    Po pierwsze zastanów się czy jesteś na tyle mocny a po drugie to Ty znasz
    zakres jej niekompetencji a nie my.



  • 3. Data: 2003-08-05 14:02:00
    Temat: Re: Praca i stosunki w niej
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Grzegorz Sprawiedliwy napisał:

    > Witam wszystkich
    >
    > Dziwne zwyczaje panuja u nas w firmie. Ostatnio na wyzsze stanowisko zostala
    > mianowana osoba, ktora praktycznie sie do tego nie nadaje. Poniewaz znam z
    > opowiadan, ze do tego celu uzyla pokretnych srodkow, oczerniajac swoich
    > wspolpracownikow, chce wykazac w jakis sposob jej szefowi jej niekompetencje.
    >
    > Jakies pomysly?

    Z ciekawości - a jaki Ty masz w tym interes? ;)

    A co do owej osoby - niestety z doświadczenia wnoszę, że osoby
    niekompetentne ale umiejące kombinować, są w stanie dosyć długo
    utrzymywać się na swoich stanowiskach. A wszelkie podchody na nic sie
    zdadzą, bo to Ty zostaniesz bohaterem negatywnym. Pozostaje tylko zatkac
    sobie uszy, zakleic oczy i dalej pracować i czekać na Cud. ;)

    Flyer


  • 4. Data: 2003-08-05 17:16:31
    Temat: Re: Praca i stosunki w niej
    Od: "ZIL" <m...@s...eisp.pl>

    > Dziwne zwyczaje panuja u nas w firmie. Ostatnio na wyzsze stanowisko
    zostala
    > mianowana osoba, ktora praktycznie sie do tego nie nadaje. Poniewaz znam z
    > opowiadan, ze do tego celu uzyla pokretnych srodkow, oczerniajac swoich
    > wspolpracownikow, chce wykazac w jakis sposob jej szefowi jej
    niekompetencje.

    Pomysl przy tym czy przypadkiem nie mozesz stracic obecnego stanowiska jak
    tak Ci spieszno na wyzsze. Gdybys faktycznie byl tak dobry to bez problemu
    awansowalbys.
    Zamiast zastanawiac sie co zrobic z ta osoba popracuj nad soba.

    Pozdrawiam



  • 5. Data: 2003-08-05 21:10:08
    Temat: Re: Praca i stosunki w niej
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    "Grzegorz Sprawiedliwy" <o...@N...gazeta.pl> writes:

    > Witam wszystkich
    >
    > Dziwne zwyczaje panuja u nas w firmie. Ostatnio na wyzsze stanowisko zostala
    > mianowana osoba, ktora praktycznie sie do tego nie nadaje. Poniewaz znam z
    > opowiadan, ze do tego celu uzyla pokretnych srodkow, oczerniajac swoich
    > wspolpracownikow, chce wykazac w jakis sposob jej szefowi jej niekompetencje.
    >
    > Jakies pomysly?

    nic tutaj specjalnie nie wymyslisz, poza skrupulatnym zbieraniem
    dokumentacji i jej opracowywaniem.

    Ale w 99 przypadkach na 100 i tak to nic nie daje.

    stoisz na przegranej pozycji, bo po pierwsze, nie w twoim zakresie
    obowiazkow, a szefa tej osoby lezy ocena jej pracy.
    po drugie, zaden szef nie lubi, jak ktos takie rzeczy robi za niego -
    bo wtedy odbiera to jako mieszanie sie do jego obowizkow.

    to, co mozesz zrobic to wtedy, kiedy ta osoba wykaze sie daleko idaca
    niekompetencja badz popelni powazny blad - pojsc do jej przelozonego
    na rozmowe i powiedziec:
    - osoba X zrobila a,b,c
    - a,b,c ma bardzo negatywne konsekwencje dla firmy (tutaj najlepiej,
    jak mozliwym byloby podanie argumentow wspartych wyliczeniami
    finansowymi)
    - tobie i innym pracownikom zalezy na kondycji firmy, bo nie chcecie
    stracic miejsca pracy, w momencie kiedy firma zbankrutuje
    - i czy szef moglby cos z tym zrobic, zanim nie bedzie za pozno.

    Nie wroze ci jednak sukcesu zbyt wielkiego. Nawet, jesli ta osoba
    faktycznie bardzo jest niekompetentna, to prawdopodobnie po jakis
    czasie zostanie zwolniona tak czy siak, a ty bedziesz mial
    przesrane. no chyba, ze masz bardzo dobre stosunki przyjacielskie z
    szefem tejze osoby i szef ufa tobie bardzo.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1