-
11. Data: 2009-04-07 06:21:05
Temat: Re: Praca dla osoby niepełnoletniej.
Od: "Waldek M." <w...@l...localdomain>
Dnia Mon, 6 Apr 2009 23:21:44 +0200, Jotte napisał(a):
>>> Mam 16 lat i szukam pracy na wakacje, ale nie widzi mi się roznoszenie
>>> ulotek. Czy ktoś ma jakiś pomysł co innego mógłby robić 16-latek?
>>> Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
>> Przepisywanie tekstów (np. prac dyplomowych/magisterskich).
> Już ja widzę 16-latka ze znajomością zasad składu.
Zdziwiłbyś się. Jasne, że nie jest to reguła, ale ja mniej więcej
w wieku 15-18 okazjonalnie przepisywałem i składałem prace,
bo w tamtych czasach posiadanie komputera nie było takie
oczywiste. Do tego za darmo składałem w PageMakerze małe pisemko.
Jak się pogada parę razy z drukarzem, a na oko/palce słoń nie nadepnął,
to nastolatek spokojnie sobie poradzi.
Waldek
-
12. Data: 2009-04-07 08:02:01
Temat: Re: Praca dla osoby niepełnoletniej.
Od: "Emka" <e...@o...eu>
Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrngtkj69.fim.proteus@pl-test.org...
> Mnie się zazwyczaj dostawało (ale to już szmat czasu temu) odręczne
> notatki, pozaznaczane fragmenty książek itp.
Kluczowe jest tu "szmat czasu temu". Dziś mało kto pisze prace dyplomowe
podręcznie. Nawet na brudno.
Pozdrawiam
Emka
-
13. Data: 2009-04-07 12:07:24
Temat: Re: Praca dla osoby niepe?noletniej.
Od: Marcin <m...@o...pl>
TeDe wrote:
> Witam wszystkich.
> Mam 16 lat i szukam pracy na wakacje, ale nie widzi mi sie roznoszenie
> ulotek. Czy kto? ma jaki? pomys? co innego móg?by robiae 16-latek?
> Z góry dziekuje za odpowied 1/4 i pozdrawiam.
>
>
Niejaki Bill G. gdy miał 13 lat, sprzedał swój pierwszy program.
Moj kolega majac 16 lat dorobil sie niezlej kasy sprzedajac swoje cialo
w DE.
Jak widzisz mozliwosci jest duzo :)
-
14. Data: 2009-04-07 14:40:53
Temat: Re: Praca dla osoby niepełnoletniej.
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:slrngtl124.har.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
<p...@p...pl> pisze:
>> Byle nie brali się oni za świadczenie "usług" w tej materii.
>> Niech każdy robi to, na czym się zna.
> Prace to się przepisuje pod wymagania promotorów, a nie dla drukarni.
A potem CV i LM pisze sie pod oczekiwania pracodawcy lub HRa,
a potem polecenia pracodawcy wykonuje się pod jego dyktando, a nie zgodnie z
prawem i rozsądkiem itd.
Oczywiście na życzenie klienta wszystko można spieprzyć, ale to nie zwalnia
od profesjonalizmu.
--
Jotte
-
15. Data: 2009-04-07 15:06:21
Temat: Re: Praca dla osoby niepełnoletniej.
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2009-04-07, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
[...]
>>> Byle nie brali się oni za świadczenie "usług" w tej materii.
>>> Niech każdy robi to, na czym się zna.
>> Prace to się przepisuje pod wymagania promotorów, a nie dla drukarni.
> A potem CV i LM pisze sie pod oczekiwania pracodawcy lub HRa,
> a potem polecenia pracodawcy wykonuje się pod jego dyktando, a nie zgodnie z
> prawem i rozsądkiem itd.
Nie ma nic do rzeczy.
> Oczywiście na życzenie klienta wszystko można spieprzyć,
> ale to nie zwalnia od profesjonalizmu.
I co to zmienia? Osoba przepisująca dane teksty nie musi być (i na 99% nie
jest) osobą mającą kontakt z klientem, a chodzi o odwalenie tej najbardziej
żmudnej roboty - przeklepania literek z papieru na ekran.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
16. Data: 2009-04-07 15:37:24
Temat: Re: Praca dla osoby niepełnoletniej.
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:slrngtmr0g.rct.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
<p...@p...pl> pisze:
>>>> Byle nie brali się oni za świadczenie "usług" w tej materii.
>>>> Niech każdy robi to, na czym się zna.
>>> Prace to się przepisuje pod wymagania promotorów, a nie dla drukarni.
>> A potem CV i LM pisze sie pod oczekiwania pracodawcy lub HRa,
>> a potem polecenia pracodawcy wykonuje się pod jego dyktando, a nie
>> zgodnie z prawem i rozsądkiem itd.
> Nie ma nic do rzeczy.
Tak ci się tylko zdaje.
Albo mechanizm wyparcia działa.
>> Oczywiście na życzenie klienta wszystko można spieprzyć,
>> ale to nie zwalnia od profesjonalizmu.
> I co to zmienia? Osoba przepisująca dane teksty nie musi być (i na 99%
> nie jest) osobą mającą kontakt z klientem, a chodzi o odwalenie tej
> najbardziej żmudnej roboty - przeklepania literek z papieru na ekran.
Pozostawię te %-ty bez komentarza, bo musiałbym o metodologię twych badań
pytać, a to nie jest interesujące.
Nie myl przepisania tekstu z dokonaniem składu.
Przepisanie polega na dostarczeniu częsci czysto tekstowej w plain-texcie,
same znaki z zakresu odpowiedniej normy ASCII bez formatowania, jedynie z
podziałem na akapity. Często to podzlecałem, bo nudne.
Zresztą mało kto zajmując się składem klepie tekst z papierka, a poza tym
czy dziś wiele osób dostarcza tekst na papierku? Najczęściej w formacie
jakiegoś edytora, mniej lub bardziej spieprzony.
--
Jotte
-
17. Data: 2009-04-07 15:39:19
Temat: Re: Praca dla osoby niepełnoletniej.
Od: "TS" <t...@w...nospam.pl>
"TeDe" <p...@i...eu> wrote in message
news:grd67t$iu1$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam wszystkich.
> Mam 16 lat i szukam pracy na wakacje,
Ja na Twoim miejscu poszukalbym jakis programow typu "Work & Travel".
Nie wiem, czy przyjmuja niepelnoletnich, ale dla mlodych ludzi to najlepszy
sposob, zeby swiata troche zobaczyc i zarobic nieco wiecej niz 4zl/godz w
Polsce.
pzdr,
TS.
-
18. Data: 2009-04-07 16:35:01
Temat: Re: Praca dla osoby niepełnoletniej.
Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>
> Dziś mało kto pisze prace dyplomowe
> podręcznie.
lol, jak to sie pisze podręcznie?
to od podręcznika czy może od pisania pod ręką (ciekawe jak, może żeby
przysłonić co się napisało?
ps ale jednak trzeba gdzieś materiały znaleźć o na przykład spisać
cytaty. Nie każdemu się chce wklepywać teksty i są tacy co wolą po
prostu znaleźć osobę która za nich to zrobi
-
19. Data: 2009-04-07 17:06:51
Temat: Re: Praca dla osoby niepełnoletniej.
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2009-04-06, TeDe <p...@i...eu> wrote:
> Witam wszystkich.
> Mam 16 lat i szukam pracy na wakacje, ale nie widzi mi się roznoszenie
> ulotek. Czy ktoś ma jakiś pomysł co innego mógłby robić 16-latek?
Z konstruktywnych propozycji (bo się dyskusja rozmywa) to kojarzę że
różniste MacDonaldy młodocianych też zatrudniają, chociaż to już
jest podejrzewam praca dająca mocno w kość.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
20. Data: 2009-04-08 07:16:30
Temat: Re: Praca dla osoby niepełnoletniej.
Od: "Emka" <e...@o...eu>
"grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl> napisał w
> lol, jak to sie pisze podręcznie?
Odręcznie ;-) Nie wiem skąd mi się to "p" tam wzięło.
> ps ale jednak trzeba gdzieś materiały znaleźć o na przykład spisać cytaty.
Spisać? Kserokopiarka jest chyba w każdej bibliotece i czytelni ;-)
> Nie każdemu się chce wklepywać teksty i są tacy co wolą po prostu znaleźć
> osobę która za nich to zrobi
Możliwe, aczkolwiek autentycznie trudno mi w to uwierzyć. Ja pisałam dyplom
ponad hektar lat temu, gdy komputery na uczelni to była niezła gratka, a w
domach mieli nieliczni i już wtedy naprawdę mało kto skrobał coś odręcznie.
A co dopiero mówić o sytuacji obecnej. Zwłaszcza, że tak czy owak oddaje się
te prace kilka(naście) razy do sprawdzenia (promotorowi, recenzentowi),
zanim się je wydrukuje. Komu by się w dzisiejszych czasach chciało sprawdzać
czyjeś odręczne bazgroły?
Pozdrawiam
Emka