eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePraca bez pracy ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2005-04-18 17:54:56
    Temat: Praca bez pracy ;)
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>

    Witam,

    Mam znajomego, który jest na wypowiedzeniu za porozumieniem stron, bez
    konieczności świadczenia pracy. Jednak ze względu na wiedzę którą
    posiada, pracodawca proponuje mu doliczenie do wynagrodzenia
    zasadniczego premii uznaniowej za ewentualne prace, które wykona właśnie
    w okresie wypowiedzenia.

    W związku z czym mam pytanka:

    - czy takie deklaracje są w jakimś stopniu wiążące bez formy pisemnej ?
    Jeżeli pracownik wykona pracę, a pracodawca nagle zrezygnuje z jego
    usług ? Czy może domagać się zadośćuczynienia ? Wydaje mi się, iż nie,
    ale ciekaw jestem Waszych opinii.

    - czy w okresie 'zwolnienia z konieczności świadczenia pracy',
    pracownika obowiązują relacje służbowe (w ramach np. tej dodatkowej
    'pracy') w jakimkolwiek stopniu poza grzecznościowym ?

    Nie pytajcie mnie dlaczego pracodawca najpierw zwalnia z obowiązku
    świadczenia pracy, a później oczekuje jej od pracownika ;)

    pozdrawiam

    Rafał
    http://rafal.lukawski.pl/


  • 2. Data: 2005-04-18 18:21:39
    Temat: Re: Praca bez pracy ;)
    Od: "pit" <p...@n...yahoo.com>

    > - czy takie deklaracje są w jakimś stopniu wiążące bez formy pisemnej ?

    Jasne, sure, pewnie ze wiazace, a potem usenet jest pelen "madrych Polakow
    po szkodzie". Zwlaszcza ze tam jeszcze jest haslo "premia uznaniowa".
    Ech, ludzie....
    Najlepszy sposob na przyczynienie sie do wytepienia oszustow to przestac
    byc naiwnym.

    pit


  • 3. Data: 2005-04-18 19:13:42
    Temat: Re: Praca bez pracy ;)
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>

    pit wrote:

    >>- czy takie deklaracje są w jakimś stopniu wiążące bez formy pisemnej ?
    >
    >
    > Jasne, sure, pewnie ze wiazace, a potem usenet jest pelen "madrych Polakow
    > po szkodzie". Zwlaszcza ze tam jeszcze jest haslo "premia uznaniowa".
    > Ech, ludzie....
    > Najlepszy sposob na przyczynienie sie do wytepienia oszustow to przestac
    > byc naiwnym.
    >
    > pit
    >

    Pytanie gwoli formalnosci, nikt nic nie stracil, a gdy pojedyncze osoby
    osaczane sa przez korporacje uzbrojone w tabun prawnikow - wierz mi, nie
    jest to dla nich łatwe przeżycie, poza tym nie każdy specjalizuje się w
    prawie pracy itp. Co gorsza, każdy błąd skrupulatnie zostanie
    wykorzystany - nie na darmo prawnikom i kancelariom płaci się sporą kase.

    Lepiej zadać głupie i naiwne pytanie, niż - właśne '... po szkodzie'.

    Wysyłam kolegę do PIPu, sądze, iż młode praktykantki chętnie pomogą mu
    we wspomnianej sprawie i poza swoim zawodem, pozna też inne aspekty
    rynku pracy :)

    thx.

    Rafał
    http://rafal.lukawski.pl/


  • 4. Data: 2005-04-19 10:19:48
    Temat: Re: Praca bez pracy ;)
    Od: "Ghost" <...@...com>


    Użytkownik "Rafał Łukawski" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:d40s88$jg6$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam,
    >
    > Mam znajomego, który jest na wypowiedzeniu za porozumieniem stron, bez
    > konieczności świadczenia pracy. Jednak ze względu na wiedzę którą posiada,
    > pracodawca proponuje mu doliczenie do wynagrodzenia zasadniczego premii
    > uznaniowej za ewentualne prace, które wykona właśnie w okresie
    > wypowiedzenia.

    Czegos tu nie rozumiem - po co pracodawca zgodzil sie na brak koniecznosci
    swiadczenia pracy skoro uwaza, ze pracownik powinien jednak ta prace
    wykonywac?



  • 5. Data: 2005-04-19 14:12:44
    Temat: Re: Praca bez pracy ;)
    Od: "AndrzejW" <w...@c...gazeta.pl>


    Użytkownik "Rafał Łukawski" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:d40s88$jg6$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam,
    >
    > Mam znajomego, który jest na wypowiedzeniu za porozumieniem stron, bez
    > konieczności świadczenia pracy.

    Co to jest wypowiedzenie za porozumieniem stron? Albo umowa została
    wypowiedziana przez którąś ze stron, albo została rozwiązana za
    porozumieniem.

    > Jednak ze względu na wiedzę którą posiada, pracodawca proponuje mu
    > doliczenie do wynagrodzenia zasadniczego premii uznaniowej za ewentualne
    > prace, które wykona właśnie w okresie wypowiedzenia.

    To mógł być jeden z warunków porozumienia.

    >
    > W związku z czym mam pytanka:
    >
    > - czy takie deklaracje są w jakimś stopniu wiążące bez formy pisemnej ?

    Owszem, jeśli potrafi sie udowodnić w sądzie ich istnienie.

    > Jeżeli pracownik wykona pracę, a pracodawca nagle zrezygnuje z jego usług
    > ?

    No przecież już zrezygnowali ze współpracy. Z tego co piszesz wynika, że
    teraz trwa jakiś okres przejściowy, który strony wynegocjowały, a który
    kiedyś się skończy. W którym pracownik pozostaje w stosunku pracy, ale nie
    pracuje i ma czas na szukanie nowej. Widocznie strony zgodziły się na taki
    układ.

    Czy może domagać się zadośćuczynienia ? Wydaje mi się, iż nie,
    > ale ciekaw jestem Waszych opinii.

    Za nie wywiązanie się z warunków porozumienia? Owszem.

    >
    > - czy w okresie 'zwolnienia z konieczności świadczenia pracy', pracownika
    > obowiązują relacje służbowe (w ramach np. tej dodatkowej 'pracy') w
    > jakimkolwiek stopniu poza grzecznościowym ?

    Jeżeli pozostaje w stosunku pracy to owszem. Niemniej jednak ważniejsze jest
    to, jak się strony _porozumiały_

    pozdr
    Andrzej


  • 6. Data: 2005-04-20 09:06:18
    Temat: Re: Praca bez pracy ;)
    Od: "boss" <k...@b...pl>

    > Witam,
    >
    > Mam znajomego, który jest na wypowiedzeniu za porozumieniem stron, bez
    > konieczności świadczenia pracy. Jednak ze względu na wiedzę którą
    > posiada, pracodawca proponuje mu doliczenie do wynagrodzenia
    > zasadniczego premii uznaniowej za ewentualne prace, które wykona właśnie
    > w okresie wypowiedzenia.
    >
    > W związku z czym mam pytanka:
    >
    > - czy takie deklaracje są w jakimś stopniu wiążące bez formy pisemnej ?
    > Jeżeli pracownik wykona pracę, a pracodawca nagle zrezygnuje z jego
    > usług ? Czy może domagać się zadośćuczynienia ? Wydaje mi się, iż nie,
    > ale ciekaw jestem Waszych opinii.
    >
    > - czy w okresie 'zwolnienia z konieczności świadczenia pracy',
    > pracownika obowiązują relacje służbowe (w ramach np. tej dodatkowej
    > 'pracy') w jakimkolwiek stopniu poza grzecznościowym ?
    >
    > Nie pytajcie mnie dlaczego pracodawca najpierw zwalnia z obowiązku
    > świadczenia pracy, a później oczekuje jej od pracownika ;)
    >
    > pozdrawiam
    >
    > Rafał
    > http://rafal.lukawski.pl/
    Radził bym podpisać umowe bo puźniej nie będzie miał prawa żądać odszkodowania
    w razie zwolnienia


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1