-
1. Data: 2008-08-24 14:00:08
Temat: Pozapłacowy system wynagrodzeń
Od: "Artur" <d...@W...gazeta.pl>
Jesteś przedsiębiorcą. Masz swoich pracowników. Są wśród nich tacy na
których Ci bardzo zależy. W jaki sposób masz zamiar ich utrzymać aby
pracowali dla Ciebie co najmniej 5 lat?
Czy sposobem utrzymania dobrze wykwalifikowanej załogi są pozapłacowe
systemy wynagrodzeń.
Co może wchodzić w taki system pozapłacowego wynagrodzenia?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2008-08-24 17:42:55
Temat: Re: Pozapłacowy system wynagrodzeń
Od: "strach" <s...@g...pl>
"Artur" <d...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:g8rph8$rl8$1@inews.gazeta.pl...
> Jesteś przedsiębiorcą. Masz swoich pracowników. Są wśród nich tacy na
> których Ci bardzo zależy. W jaki sposób masz zamiar ich utrzymać aby
> pracowali dla Ciebie co najmniej 5 lat?
> Czy sposobem utrzymania dobrze wykwalifikowanej załogi są pozapłacowe
> systemy wynagrodzeń.
> Co może wchodzić w taki system pozapłacowego wynagrodzenia?
http://tiny.pl/8h1c
-
3. Data: 2008-08-25 14:59:02
Temat: Re: Pozapłacowy system wynagrodzeń
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Artur" <d...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g8rph8$rl8$1@inews.gazeta.pl...
> Jesteś przedsiębiorcą. Masz swoich pracowników. Są wśród nich tacy na
> których Ci bardzo zależy. W jaki sposób masz zamiar ich utrzymać aby
> pracowali dla Ciebie co najmniej 5 lat?
> Czy sposobem utrzymania dobrze wykwalifikowanej załogi są pozapłacowe
> systemy wynagrodzeń.
Chyba lepszy będzie płacowy system wynagrodzeń.
> Co może wchodzić w taki system pozapłacowego wynagrodzenia?
Cokolwiek wchodzi, da się "z powrotem" przeliczyć na pieniądze a bardzo
cenny pracownik z reguły potrafi liczyć. Więc jeśli zwyczajnie Cię nie stać,
masz trzy możliwości:
1) uczciwie utrudniać odejście cennemu pracownikowi uzależniając go od firmy
jakimś służbowym autem, pożyczką, elastycznymi godzinami pracy itp
2) nieuczciwie utrudniać odejście cennemu pracownikowi za pomocą kruczków w
umowie o pracę, obietnic bez pokrycia, ściemniania itp.
3) tak zarządzać firmą, by jej wysoka kultura organizacyjna, stabilność i
zdrowe zasady same w sobie zniechęcały cennego pracownika do odejścia, ze
względu na postrzeganie przez niego konkurencyjnych firm jako miejsc może i
bardziej zyskownych ale bardziej niepewnych, stresujących itp
Oczywiście jakbyś umiał doprowadzić do 3) albo przynajmniej sprawić, by
cenny pracownik uwierzył, że Cię na to stać, to byś nie miał problemu z
zapłaceniem cennemu pracownikowi lub przynajmniej warunkowym zatrzymaniem go
na jakiś czas, więc dodałem to pro forma :) Pozostają Ci więc cieniutkie
metody 1) i 2) a właściwie tylko 2).
e.
-
4. Data: 2008-08-25 18:29:39
Temat: Re: Pozapłacowy system wynagrodzeń
Od: Wwieslaw <u...@o...pl>
Artur wrote:
> Jesteś przedsiębiorcą. Masz swoich pracowników. Są wśród nich tacy na
> których Ci bardzo zależy. W jaki sposób masz zamiar ich utrzymać aby
> pracowali dla Ciebie co najmniej 5 lat?
A jaki zawod wykonuja?
> Czy sposobem utrzymania dobrze wykwalifikowanej załogi są pozapłacowe
> systemy wynagrodzeń.
Ja sie do "dodatkow" na tyle przyzwyczailem, ze negocjujac warunki
zatrudnienia w firmie bez bonusow, doliczam do wynagrodzenia
rownowartosc bonusow w detalu. Podniesiona poprzeczka placowa odstrasza
niektorych potencjalnych pracodawcow, wiec jest to jakas metoda :)
> Co może wchodzić w taki system pozapłacowego wynagrodzenia?
W moim wypadku (branza IT): telefon, laptop, ubezpieczenie medyczne dla
mnie i rodziny, ubezpieczenie na zycie na wysoka sume (dla mnie wysoka,
6xroczne wynagrodzenie), pracowniczy program emerytalny, dotowana
stolowka w miejscu pracy, elastyczny czas pracy, mozliwosc pracy zdalnej
od czasu do czasu, oplacony w zwiazku z tym internet w mieszkaniu.
Do tego w firmie sa dziesiatki sekcji sportowych, od frisbee do golfa,
gdzie za uczestnictwo placi sie niewiele albo wcale.
Ludzie ktorzy pracuja na zmiany, poza dodatkami do pensji, jedza w nocy
za darmo, w drodze do i z pracy na nocna zmiane taxi gratis, napoje
energetyczne gratis. To juz sa pierdoly, ale pewnie troche ta nocke
uprzyjemniaja.
Osobiscie za wysoce motywujacy uwazam wysoki budzet na szkolenia (bez
lojalek, nie mam zwyczaju podpisywac takich kwitow).
Pewnie wolalbym zywa gotowke, z drugiej strony gdyby firma zwrocila mi
rownowartosc tych bonusow po cenie hurtowej, to ja w detalu kupilbym
moze polowe tego, wiec nie jest to takie oczywiste.
Pozdrawiam
Wieslaw
-
5. Data: 2008-08-26 07:13:37
Temat: Re: Pozapłacowy system wynagrodzeń
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Wwieslaw pisze:
>> Co może wchodzić w taki system pozapłacowego wynagrodzenia?
>
> W moim wypadku (branza IT): telefon, laptop,
Ale jakie to wynagrodzenie- to żadne wynagrodzenie, jeśli mam mieć
telefon firmowy w domu, to ja zazwyczaj żądam podwyżki. Laptop zostawiam
w firmie - po co mam się zdżwigiwać? Lepiej nie wyskakiwać z takimi
udogodnieniami, bo znam wiele osób podobnych do mnie, którzy tylko
wyśmieją takie "wynagrodzenie".
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
6. Data: 2008-08-26 17:51:42
Temat: Re: Pozapłacowy system wynagrodzeń
Od: Wwieslaw <u...@o...pl>
Tomasz Kaczanowski wrote:
> Ale jakie to wynagrodzenie- to żadne wynagrodzenie, jeśli mam mieć
> telefon firmowy w domu, to ja zazwyczaj żądam podwyżki. Laptop zostawiam
> w firmie - po co mam się zdżwigiwać? Lepiej nie wyskakiwać z takimi
> udogodnieniami, bo znam wiele osób podobnych do mnie, którzy tylko
> wyśmieją takie "wynagrodzenie".
Bez obaw - telefonu po godzinach pracy nie musze odbierac, natomiast za
ustalone okresy dyzuru owszem, jest ekstra wynagrodzenie. Ma za to taka
ciekawa ceche, ze mozna z niego dzwonic.
Laptop - bez zadnych nakladow finansowych mam utrzymany na odpowiednim
poziomie ewolucji technologicznej komputer. Jedyny koszt jaki
ponioslem, to dysk zewnetrzny do skladowania prywatnych danych. Jak ktos
lubi wydawac co 2 lata 5-6kpln na sprzet, jego prawo, moj rachunek
ekonomiczny podpowiada mi, zeby podzwigac. Za 5-6kpln mozna zrobic
ciekawsze rzeczy, niz kupic swoj wlasny ukochany starzejacy sie komputerek.
Wieslaw
-
7. Data: 2008-08-27 07:04:55
Temat: Re: Pozapłacowy system wynagrodzeń
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Wwieslaw pisze:
> Tomasz Kaczanowski wrote:
>> Ale jakie to wynagrodzenie- to żadne wynagrodzenie, jeśli mam mieć
>> telefon firmowy w domu, to ja zazwyczaj żądam podwyżki. Laptop
>> zostawiam w firmie - po co mam się zdżwigiwać? Lepiej nie wyskakiwać z
>> takimi udogodnieniami, bo znam wiele osób podobnych do mnie, którzy
>> tylko wyśmieją takie "wynagrodzenie".
>
> Bez obaw - telefonu po godzinach pracy nie musze odbierac, natomiast za
> ustalone okresy dyzuru owszem, jest ekstra wynagrodzenie. Ma za to taka
> ciekawa ceche, ze mozna z niego dzwonic.
>
> Laptop - bez zadnych nakladow finansowych mam utrzymany na odpowiednim
> poziomie ewolucji technologicznej komputer. Jedyny koszt jaki
> ponioslem, to dysk zewnetrzny do skladowania prywatnych danych. Jak ktos
> lubi wydawac co 2 lata 5-6kpln na sprzet, jego prawo, moj rachunek
> ekonomiczny podpowiada mi, zeby podzwigac. Za 5-6kpln mozna zrobic
> ciekawsze rzeczy, niz kupic swoj wlasny ukochany starzejacy sie komputerek.
Te ukochane możliwe, że tyle kosztują, ale zapewniam Cię, że starczają
na duzo dłużej niż 2-3 lata.
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
8. Data: 2008-08-27 09:16:50
Temat: Re: Pozapłacowy system wynagrodzeń
Od: Wwieslaw <u...@o...pl>
Tomasz Kaczanowski wrote:
> Te ukochane możliwe, że tyle kosztują, ale zapewniam Cię, że starczają
> na duzo dłużej niż 2-3 lata.
>
W sensie "dzialania" ? Owszem.
W sensie komfortowego uruchamiania uaktualnionych aplikacji? Nieprawda.
Ale kto zaplaci za naprawy pogwarancyjne? Kto bedzie sie uzeral z
przygaszona matryca, luznymi zawiasami?
Kto musi przekonac zone, ze nowy laptop jest wazniejszy niz wypasione
zaslony do sypialni :)
Jesli pracodawca udostepnia komputer do prywatnego uzytku, to ja
preferuje wlasne pieniadze wydac na extra wczasy - tydzien czy dwa
blogiego wypoczynku sa dla mnie cenniejsze niz swoj wlasny komputerek.
Wieslaw
-
9. Data: 2008-08-28 07:18:57
Temat: Re: Pozapłacowy system wynagrodzeń
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Wwieslaw pisze:
> Tomasz Kaczanowski wrote:
>> Te ukochane możliwe, że tyle kosztują, ale zapewniam Cię, że starczają
>> na duzo dłużej niż 2-3 lata.
>>
> W sensie "dzialania" ? Owszem.
> W sensie komfortowego uruchamiania uaktualnionych aplikacji? Nieprawda.
>
> Ale kto zaplaci za naprawy pogwarancyjne? Kto bedzie sie uzeral z
> przygaszona matryca, luznymi zawiasami?
>
Nie zrozumiałeś słowa ukochane - te komputery nie starzeją sie tak
szybko, dlatego nadal sa uzytkownicy C64, Amigi i innych starych
komputerów. Co do pctów, jeśli chcesz mieć topowy, to ten z pracy -
szczególnie laptop taki nie będzie, a jeśli nie, to spokojnie ci
wystarczy taki sprzed 2-3 lat. A te nietopowe laptopy kosztują 2tys -
cóż - ja wolę zarobić miesięcznie parę złotych więcej i nie nosić
firmowego sprzętu do domu. Oczywiście, ktos może mieć inne zdanie, ale
dlatego zwracam uwagę, że jest duże grono osób, dla którego to żaden
rarytas i ciężko włączyć go dla takiej osoby jako "pozapłacowy system
wynagrodzeń".
> Kto musi przekonac zone, ze nowy laptop jest wazniejszy niz wypasione
> zaslony do sypialni :)
Cóż - jak to powiedział ksiądz przed ślubem "tylko pamiętajcie - później
będzie "widziały gały co brały" Ja z moją żoną nie mam takowego problemu.
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
10. Data: 2008-08-28 11:30:06
Temat: Re: Pozapłacowy system wynagrodzeń
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-08-26, Wwieslaw <u...@o...pl> wrote:
[...]
> Laptop - bez zadnych nakladow finansowych mam utrzymany na odpowiednim
> poziomie ewolucji technologicznej komputer. Jedyny koszt jaki
> ponioslem, to dysk zewnetrzny do skladowania prywatnych danych. Jak ktos
> lubi wydawac co 2 lata 5-6kpln na sprzet, jego prawo, moj rachunek
> ekonomiczny podpowiada mi, zeby podzwigac. Za 5-6kpln mozna zrobic
> ciekawsze rzeczy, niz kupic swoj wlasny ukochany starzejacy sie komputerek.
No nie przesadzaj z tymi cenami.
Niezły komputer (z monitorem), z wbudowaną kartą ATi można mieć za 1,5k.
Wystarczy spokojnie na 3-4 lata, chyba że intensywnie grasz w nowości.
A laptop wystarczający do tych celów to koszt 2000-2500. I też na dłużej
niż na 2 lata.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl