eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePorzucenie stanowiska pracy ???Porzucenie stanowiska pracy ???
  • Data: 2006-09-07 08:48:07
    Temat: Porzucenie stanowiska pracy ???
    Od: "Yeh" <y...@a...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam
    Pracuje sobie w ksiegarni.
    Teraz jest sezon na podreczniki i ludzi wczoraj bylo b. duzo
    zatrudniamy za malo personelu jak na ten okres.
    nie dawalismy sobie rady gdy kierowniczka dorzucila jeszcze roboty w
    postaci wyrazenia zgody na zwrod ksiazek przez 2 klientów.
    sama zarzadzila ze zwrot mozna przyjac najpózniej tydzien od
    daty zakupu
    to co nam nakazala przyjac bylo juz dlugo po tym okresie.
    W ksiegarni gdzie pracuje procedura jest skomplikowana i bardzo
    pracochlonna, wycofanie recznie wszystkich pozycji z paragonu a
    nastepnie sprzedanie tych któe klient chce zatrzymac.
    im wieksza lista na paragonie tym dluzej to trwa.
    polecenie to wydano w momencie najwiekszego ruchu,
    Wscieklem sie po zakonczeniu zwrotów i poszedlem do kierowniczki
    zeby mnie zastapila bo chce isc do toalety
    (nie bylo komu za mnie stanac na kasie)
    ta mi powiedziala ze mam wracac ze teraz jest zajeta.

    Poniewaz od pewnego czasu mnamklopot z noga zbulwersowany
    powiedzialem ze wopbec tego jesli ona nie ma czasu to ja idesobie
    do lekarza.

    powiedzialem to wprost tak ze nie bylo mozliwosci nie uslyszenia
    tego.
    Dzis gdybylem po stempelek w ksiazeczce dostalem wymówienie pod
    pretekstem porzucenia bez wiedzy i zgody przelozonych stanowiska
    pracy.
    wymówienie jest przez nikogo nie podpisane
    tylko data i miejsce utworzenia dokumentu
    i do kogo jest skierowane
    nie ma ani kto je napisal ani kto mnie chce zwolnic..
    poprostu ze ktos chce zwolnic mnie za naruszenie podstawowych
    obowiazków pracowniczych.
    za chwilke ide do lekarza ze zwolnieneim lekarskim raczej nie bede
    mial klopotu
    mam faktycznie problem

    Pytanie moje brzmi.
    czy jestem na straconej pozycji??
    wymówienie które otrzymalem jest moim zndaniem bez znaczenia bo nic
    nie ma napisane kto chce sie mnie pozbyc, anoi podpisu ani nic.
    a otrzymujac je uslyszalem tylko ze mogespobie z tym zrobic co
    zechce.
    ani slowa o tym ze to jest wymówienie.przez firme.
    mam zamiar wykurowac noge i potem zwolnic sie sam tak aby nie miec
    napaprane w papierach.
    bo tej pracy mam serdecznie dosc.
    czy wymówienie moze okazac sie aktualne?
    jak wyglada moja sytuacja w swietle parawa
    Pozdrawoiam
    Piotrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1