-
1. Data: 2005-11-14 18:55:57
Temat: Podwyżka, ile?
Od: seba <s...@w...wroc.pl>
Witam.
O jaki procent można poprosić o podwyżkę?
Firma dużo kasy dzięki moim 'wynalazkom' oszczędza co miesiąc. Myślę,
że czas na podwyżkę.
Uważacie, że 15% to dobry strzał?
Pozdrawiam.
-
2. Data: 2005-11-14 20:03:19
Temat: Re: Podwyżka, ile?
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 14 Nov 2005 19:55:57 +0100, seba <s...@w...wroc.pl> wklepał(-a):
>Witam.
>O jaki procent można poprosić o podwyżkę?
>Firma dużo kasy dzięki moim 'wynalazkom' oszczędza co miesiąc. Myślę,
>że czas na podwyżkę.
>Uważacie, że 15% to dobry strzał?
Policz sobie, czy obecna pensja (brutto oczywiście) + 15% to jest to, o co ci
chodzi...
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
3. Data: 2005-11-14 20:46:16
Temat: Re: Podwyżka, ile?
Od: "Jarod" <b...@N...gazeta.pl>
> O jaki procent można poprosić o podwyżkę?
> Firma dużo kasy dzięki moim 'wynalazkom' oszczędza co miesiąc. Myślę,
> że czas na podwyżkę.
> Uważacie, że 15% to dobry strzał?
To zalezy ile zarabiasz , tez po czesci i jak duza jest ta firma. Jesli dla
firmy nie bedzie duzym obciazeniem np. +25% to mozesz tez o tyle poprosic.
Kolejna kwestia jaka jest roznica miedzy Twoimi poborami , a np. Twojego
przelozonego, bo w wielu firmach jest tak, ze nie mozesz zarabiac wiecej niz
Twoj kierownik. Ogolnie im lepsze masz argumenty i im trudniej bylo by Cie
zastapic to o tym wieksza podwyzke mozesz sie starac.
Jarod
-
4. Data: 2005-11-15 07:47:02
Temat: Re: Podwyżka, ile?
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
seba napisał(a):
> Uważacie, że 15% to dobry strzał?
Uważam, że 300% albo i 300000% to dobry strzał. A tak na serio, jest
taka zasada negocjacji: sky is the limit, co oznacza, że negocjujesz do
takiego poziomu, jaki uda Ci się osiągnąć i nie martwisz się o górne
granice.
Czy te 15% więcej to kwota, która Cię interesuje, czy jest to
propozycja, jaką chcesz złożyć szefowi? W pierwszym przypadku powinieneś
podać wiekszą kwotę, w drugim - nastaw się na podwyżkę rzędu 10% albo 5%
albo mniejszą. W obu wariantach nastaw się na to, że w ogole nie
dostaniesz podwyżki. I wówczas warto pomyśleć o tzw. BATNA, czyli
korzystnej dla Ciebie alternatywie, na którą szef może się zgodzić (np.
dodatkowy deputat albo lepszy sprzęt wykorzystywany w pracy etc.).
pozdr.
m.
-
5. Data: 2005-11-15 15:50:38
Temat: Re: Podwyżka, ile?
Od: "zil" <n...@w...biz.pl>
Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m...@d...doPLer> napisał w wiadomości
news:dlc3t9$rm7$1@inews.gazeta.pl...
> seba napisał(a):
>
> > Uważacie, że 15% to dobry strzał?
>
> Uważam, że 300% albo i 300000% to dobry strzał. A tak na serio, jest
> taka zasada negocjacji: sky is the limit, co oznacza, że negocjujesz do
> takiego poziomu, jaki uda Ci się osiągnąć i nie martwisz się o górne
> granice.
>
> Czy te 15% więcej to kwota, która Cię interesuje, czy jest to
> propozycja, jaką chcesz złożyć szefowi? W pierwszym przypadku powinieneś
> podać wiekszą kwotę, w drugim - nastaw się na podwyżkę rzędu 10% albo 5%
> albo mniejszą. W obu wariantach nastaw się na to, że w ogole nie
> dostaniesz podwyżki. I wówczas warto pomyśleć o tzw. BATNA, czyli
> korzystnej dla Ciebie alternatywie, na którą szef może się zgodzić (np.
> dodatkowy deputat albo lepszy sprzęt wykorzystywany w pracy etc.).
W dzisiejszych czasach gdy kazdy tnie koszty negocjacje do gornych granic sa
rownoznaczne z sytucja gdy pracodawca zacznie szukac alternatywy, czyli
innego kandytata na geniusza.
-
6. Data: 2005-11-15 20:01:05
Temat: Re: Podwyżka, ile?
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
zil napisał(a):
> W dzisiejszych czasach gdy kazdy tnie koszty negocjacje do gornych granic sa
> rownoznaczne z sytucja gdy pracodawca zacznie szukac alternatywy, czyli
> innego kandytata na geniusza.
Miałem na myśli to, aby nie frapować się górną granicą, tylko próbować
wynegocjować jak najwięcej.
pozdr.
m.
-
7. Data: 2005-11-20 11:18:33
Temat: Re: Podwyżka, ile?
Od: seba <s...@w...wroc.pl>
Maciek Sobczyk napisał(a):
> Czy te 15% więcej to kwota, która Cię interesuje, czy jest to
> propozycja, jaką chcesz złożyć szefowi? W pierwszym przypadku powinieneś
> podać wiekszą kwotę, w drugim - nastaw się na podwyżkę rzędu 10% albo 5%
> albo mniejszą. W obu wariantach nastaw się na to, że w ogole nie
> dostaniesz podwyżki. I wówczas warto pomyśleć o tzw. BATNA, czyli
> korzystnej dla Ciebie alternatywie, na którą szef może się zgodzić (np.
> dodatkowy deputat albo lepszy sprzęt wykorzystywany w pracy etc.).
"Chcesz indyka żądaj byka"
Interesuje mnie bardziej jakie podwyżki są normą.
Pierwsza praca i pierwsza podwyżka.
-
8. Data: 2005-11-20 11:38:48
Temat: Re: Podwyżka, ile?
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
seba napisał(a):
> "Chcesz indyka żądaj byka"
> Interesuje mnie bardziej jakie podwyżki są normą.
> Pierwsza praca i pierwsza podwyżka.
Oj nie wiem :) To wie Twój szef (ile chce dać) i wiesz Ty (ile chcesz
dostać).
pozdr.
m.
-
9. Data: 2005-11-20 11:42:52
Temat: Re: Podwyżka, ile?
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 20 Nov 2005 12:18:33 +0100, seba <s...@w...wroc.pl> wklepał(-a):
>"Chcesz indyka żądaj byka"
>Interesuje mnie bardziej jakie podwyżki są normą.
>Pierwsza praca i pierwsza podwyżka.
Nie ma Polskiej Normy na to. :-D
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/