Witam,
no i mam prace :)
Krotka charakterysyka:
czas szukania-5 miesiecy
ilosc wyslanych aplikacji-73
ilosc zaproszen na rozmowe-9
propozycje pracy-2
miejsce-Warszawa
stanowisko-handlowiec (propozycje od 2 powaznych firm)

No i oczywiscie propozycje dostalem w tym samym czasie. Aplikacje dla
zaoszczedzenia czasu i pieniedzy wysylalem tylko mailem.

Wnioski:
Wlasciwie nasuwa mi sie jeden-wiekszosc rozmow jest tylko pro
forma.Niestety i tak zazwyczaj jest juz kandydat :(. Mowie to z pelna
swiadomoscia.Wiem ze na wiekszosci rozmow wypadalem swietnie.
Niestety-zazwyczaj klops. I jeszcze jedno-bardzo wkurzajace-kwestia
powiadomienia.Tylko jedna z tych 9 firm raczyla odpowiedziec (i tu
paradoks-listem poleconym), ze dziekuje i nie skorzysta z mojej osoby.
Ale za to ta firma utkwi w mojej pamieci jako szanujaca siebie i osoby
aplikujace.Dodam ze czesto przechodzilem do 2 czy 3 etapu wiec zostawalo
nas 2-4 osoby, a jednak ciezko zadzwonic z odpowiedzia. Byly momenty ze
tracilem juz nadzieje. Dobrze jednak ze jest taki wynalazek jak Internet :)
Naprawde wiele pomaga i co najwazniejsze mimo zniechecenia, czlowiek
latwiej zmusza sie do wyslania kolejnego maila niz pakowania dokumentow
do koperty,pojscia na poczte etc...

Moja rada: nie zniechecac sie (choc wiem ze to trudne), jesli mamy
mozliwosc-to tylko Internet do oporu, wazna sprawa-archiwizacja
wyslanych CV-kiedy,do jakij firmy. Czesto oddzywaja sie po 2-3
miesiacach i bez niej czesto trudno skojarzyc co wysylalismy.
No i jeszcze jedno-zycze Wam wszystkim szukajacym pracy-duuuuuuuzo
szczescia. Powodzenia :)

Pozdrawiam

Rodezjan