-
1. Data: 2005-12-05 11:08:41
Temat: Planowane zmiany w kodeksie pracy
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
"W projekcie znalazło się wiele nowych form zatrudnienia. Po raz
pierwszy uregulowany ma być status osób pracujących w firmach
rodzinnych, a także zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych. Pracodawcy
od lat domagają się rozwiązań, dzięki którym będą mogli obniżyć koszty.
Dlatego powinni być zadowoleni. Tylko na skróceniu okresu wypłacania
wynagrodzenia chorobowego (z 33 do 14 lub 7 dni) zyskają wiele. Łatwiej
też będą mogli uwolnić się od niechcianego pracownika, choć wiązać się
to będzie z koniecznością zapłacenia mu wysokiego odszkodowania.
Na zmianie przepisów urlopowych powinniśmy zyskać wszyscy. Zniknie urlop
na żądanie, ale pracownicy będą mieli więcej zwykłego urlopu. Będą
jednak na niego musieli zapracować, bo czas nauki nie będzie wliczany do
stażu urlopowego. Kodeks będzie regulował indywidualne i zbiorowe
stosunki pracy.
Podstawowy wymiar urlopu wynosić ma 28 dni, a po 10 latach pracy - 36
dni kalendarzowych. Do 3 lat ma być ograniczony łączny czas trwania umów
na czas określony z jednym pracodawcą, a okres przedawnienia roszczeń ze
stosunku pracy zostanie wydłużony z trzech do pięciu lat, opisuje
projekt nowych rozwiązań "Gazeta Prawna"."
Info za http://wiadomosci.onet.pl/1206550,11,item.html
Co o tym myslicie? Mnie zastanawia np kwestia platnosci za zwolnienia.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
2. Data: 2005-12-05 11:52:35
Temat: Re: Planowane zmiany w kodeksie pracy
Od: "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl>
"badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> wrote in message
news:dn17mj$nkt$1@inews.gazeta.pl...
> Na zmianie przepisów urlopowych powinniśmy zyskać wszyscy. Zniknie urlop
> na żądanie, ale pracownicy będą mieli więcej zwykłego urlopu. Będą jednak
> na niego musieli zapracować, bo czas nauki nie będzie wliczany do stażu
> urlopowego. Kodeks będzie regulował indywidualne i zbiorowe stosunki
> pracy.
> Podstawowy wymiar urlopu wynosić ma 28 dni, a po 10 latach pracy - 36 dni
> kalendarzowych.
Jeśli kalendarzowych a nie roboczych i do tego zniesie
się uwzględnienie nauki (studiów, szkoły) w stażu pracy,
to spowoduje to faktycznie skrócenie, o ponad tydzień, urlopów
części osób. Będą mieli 28 dni kalendarzowych zamiast 26 roboczych.
Oczywiście... można brać urlopy od pn do pt i już mamy "obejście
prawa" gotowe.
Stach
-
3. Data: 2005-12-05 12:18:34
Temat: Re: Planowane zmiany w kodeksie pracy
Od: jerry <j...@i...pl>
> Jeśli kalendarzowych a nie roboczych i do tego zniesie
> się uwzględnienie nauki (studiów, szkoły) w stażu pracy,
> to spowoduje to faktycznie skrócenie, o ponad tydzień, urlopów
> części osób. Będą mieli 28 dni kalendarzowych zamiast 26 roboczych.
> Oczywiście... można brać urlopy od pn do pt i już mamy "obejście
> prawa" gotowe.
"Podstawowy wymiar urlopu wynosić ma 28 dni, a jeżeli pracownik jest
zatrudniony co najmniej 10 lat - 36 dni kalendarzowych. Do wymiaru
urlopu nie wlicza się niedziel i świąt tzw. czerwonych kartek w
kalendarzu, czyli dni ustawowo wolnych od pracy."
pozdrawiam,
-
4. Data: 2005-12-05 12:19:36
Temat: Re: Planowane zmiany w kodeksie pracy
Od: "stokrotka" <o...@a...pl>
> "W projekcie znalazło się wiele nowych form zatrudnienia. Po raz
> pierwszy uregulowany ma być status osób pracujących w firmach
> rodzinnych, a także zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych.
Brak szczegółów.
> Pracodawcy
> od lat domagają się rozwiązań, dzięki którym będą mogli obniżyć koszty.
> Dlatego powinni być zadowoleni.
Gorzej z pracownikami, tzn rząd jest bezczelny i jak zwykle staje po stronie
tego kto ma więcej nakradzionych pieniędzy, a nie liczy ilości ludzi , którzy
są za lub przeciw nowemu prawu.
Taki system prawny nie ma nic wspólnego z demokracją, a jest charakterystyczny
dla pańszczyzny, ( z tym,że dla młodych, pańszczyzna nie polegała na pracy dla
państwa, a na pracy dla prywatnego burżuja).
> Tylko na skróceniu okresu wypłacania
> wynagrodzenia chorobowego (z 33 do 14 lub 7 dni) zyskają wiele.
Będą jeszcze bardziej okradać zus.
> Łatwiej
> też będą mogli uwolnić się od niechcianego pracownika, choć wiązać się
> to będzie z koniecznością zapłacenia mu wysokiego odszkodowania.
brak szczegółów.
> Na zmianie przepisów urlopowych powinniśmy zyskać wszyscy. Zniknie urlop
> na żądanie,
To bardzo złe, z byle katarem, będzie trzeba biegać do lekarza.
> ale pracownicy będą mieli więcej zwykłego urlopu. Będą
> jednak na niego musieli zapracować, bo czas nauki nie będzie wliczany do
> stażu urlopowego.
Pracodawcy, to niewykształceni debile, dlatego też
nienawidzą wykształcenia i wykształconych,
stąd ten przepis, uderzający najbardziej w ludzi z wykształceniem.
> Kodeks będzie regulował indywidualne i zbiorowe
> stosunki pracy.
Teraz też tak jest.
> Podstawowy wymiar urlopu wynosić ma 28 dni, a po 10 latach pracy - 36
> dni kalendarzowych.
Czyli strata dla pracownika: jest to preferowanie, wielu krótkich urlopów,
co jest niekorzystne dla zdrowia, wiadomo bowiem, i jest to wyraźnie zapisane w
kodeksie, że przynajmniej jedna z przerw urlopowych powinna mieć 2 tyg, ze
względu na zdrowie.
Konsekwencja : zwiększy się chorobowość pracowników.
> Do 3 lat ma być ograniczony łączny czas trwania umów
> na czas określony z jednym pracodawcą,
Za długo.
> a okres przedawnienia roszczeń ze
> stosunku pracy zostanie wydłużony z trzech do pięciu lat,
Tylko idiota idzie do sądu, zamiast od razu strzelać.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2005-12-05 12:22:39
Temat: Re: Planowane zmiany w kodeksie pracy
Od: jerry <j...@i...pl>
> Info za http://wiadomosci.onet.pl/1206550,11,item.html
Ten opis jest pełniejszy:
http://biznes.onet.pl/5,1298924,prasa.html
-
6. Data: 2005-12-05 13:14:09
Temat: Re: Planowane zmiany w kodeksie pracy
Od: "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl>
"jerry" <j...@i...pl> wrote in message
news:dn1ar8$57t$1@news.interia.pl...
> "Podstawowy wymiar urlopu wynosić ma 28 dni, a jeżeli pracownik jest
> zatrudniony co najmniej 10 lat - 36 dni kalendarzowych. Do wymiaru urlopu
> nie wlicza się niedziel i świąt tzw. czerwonych kartek w kalendarzu, czyli
> dni ustawowo wolnych od pracy."
No rzeczywiście. W takim razie nie ponad tydzień,
tylko dwa dni mniej. Niemniej, mniej.
Do tego jakieś mętne kombinacje:
<<
Zresztą, żeby urlop nie urósł zbyt mocno,
autorzy projektu nowego kodeksu pracy
wprowadzili zastrzeżenie, że w razie udzielania
urlopu w częściach, powinny one obejmować
proporcjonalnie dni pracy i dni wolne
wynikające z pięciodniowego tygodnia pracy
>>
No to się dopiero zacznie...
Chciałbyś wziąć 4 dni urlopu? No spróbuj... jeden
zabierzemy ci za darmo. A może nie jeden, tylko 4/5?
Fajne to.
Stach
-
7. Data: 2005-12-05 20:10:58
Temat: Re: Planowane zmiany w kodeksie pracy
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dn17mj$nkt$1@inews.gazeta.pl badzio
<b...@n...skreslic.epf.pl> pisze:
Spokojnie. To jest na razie tylko projekt. Będzie on konsultowany
społecznie, przede wszystkim ze związkami zawodowymi (i słusznie). Jeszcze
długa droga do przekształcenia go w regulację prawną i wiele może się w nim
zmienić.
Niektóre szczegóły budzą uzasadniony sprzeciw (np. obliczanie urlopu wg dni
kalendarzowych a nie roboczych, czy likwidacja tzw. urlopu na żądanie). Z
drugiej strony pozytywnie ocenić trzeba zmiany w zakresie finansowania
zwolnień chorobowych na korzyść pracodawców itp.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
8. Data: 2005-12-05 21:21:11
Temat: Re: Planowane zmiany w kodeksie pracy
Od: "@nn" <ann@post>
Użytkownik "stokrotka" <o...@a...pl> napisał w
wiadomości news:41ef.000010b2.43943057@newsgate.onet.pl...
> Brak szczegółów.
> Gorzej z pracownikami, tzn rząd jest bezczelny i jak zwykle staje po
> stronie
> tego kto ma więcej nakradzionych pieniędzy, a nie liczy ilości ludzi
> , którzy
> są za lub przeciw nowemu prawu.
> Taki system prawny nie ma nic wspólnego z demokracją, a jest
> >charakterystyczny
> dla pańszczyzny, ( z tym,że dla młodych, pańszczyzna nie polegała na
> pracy >dla państwa, a na pracy dla prywatnego burżuja).
> Będą jeszcze bardziej okradać zus.
>> to będzie z koniecznością zapłacenia mu wysokiego odszkodowania.
> brak szczegółów.
> To bardzo złe, z byle katarem, będzie trzeba biegać do lekarza.
> Pracodawcy, to niewykształceni debile, dlatego też
> nienawidzą wykształcenia i wykształconych,
> stąd ten przepis, uderzający najbardziej w ludzi z wykształceniem.
> Teraz też tak jest.
> Czyli strata dla pracownika: jest to preferowanie, wielu krótkich
> urlopów,
> co jest niekorzystne dla zdrowia, wiadomo bowiem, i jest to wyraźnie
> zapisane >w kodeksie, że przynajmniej jedna z przerw urlopowych
> powinna mieć 2 tyg, ze > względu na zdrowie.
> Konsekwencja : zwiększy się chorobowość pracowników.
> > Za długo.
> Tylko idiota idzie do sądu, zamiast od razu strzelać.
Stokrotka! Niedobrze z Tobą - nie zrobiłaś ani jednego błędu :PP
Ania
--
***********e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ***********
******************** www.madej.master.pl ********************
Przeznaczenie jest jedno, ale sposobów jego realizacji wiele.
-
9. Data: 2005-12-05 21:45:42
Temat: Re: Planowane zmiany w kodeksie pracy
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
@nn napisał(a):
> Stokrotka! Niedobrze z Tobą - nie zrobiłaś ani jednego błędu :PP
Oj nie wiem czy dobrze zrobilas piszac to - zaraz znow sie zacznie
wyklad na temat nowej ortografii
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio
-
10. Data: 2005-12-05 22:21:46
Temat: Re: Planowane zmiany w kodeksie pracy
Od: "Toudi Mordolek POLSKA Ltd." <mordolek@nie_ozon.pl>
Dnia 5 Dec 2005 13:19:36 +0100, stokrotka
<o...@a...pl> napisał:
> [ciach! nawet nie ma co cytować]
Reasumując Pani wypowiedź:
Etat dla każdego!
Pracodawcy do piachu!
Tak to Pani tylko Łukaszenko dopasuje.
Z poważaniem,
--
Toudi Mordolek POLSKA Ltd.