-
31. Data: 2005-04-12 21:37:10
Temat: Re: PH - umowa o dzielo ?
Od: Jan Kowalski <J...@n...pisz.tu>
> Mam więc prośbę, byście oboje (Jan Kowalski i Immona) jeśli
> można ustosunkowali się do wątku
> m...@4...net.
Sprawa jest bardzo prosta i u mnie są podobne regulacje:
- pensja podstawową, za "bycie do dyspozycji..." itp.
- od każdej "działki" zasady w zależności od czynności w formie:
-- premia regulaminowa za...
-- premia uznaniowa za...
-- prowizja za...
-- dodatek funkcyjny za...
a każde z tego może osobno być za kilka różnych spraw.
Po prostu załącznik do umowy z dokładnym określeniem co za co.
To, co napisane musi być (za wyjątkiem "uznaniowa") i pracodawca nie
może zmienić zasad bez zmiany umowy (załącznika). Więc nie masz się
czego obawiać, o ile masz dokładnie sprecyzowane zasady "co-za-co".
> Dodam, że "firma dopiero startuje i ma małe środki na ten cel, ale duże
> perspektywy..."
A to już inna bajka. Bo np. można założyć jakąś prowizję lub premię w
taki sposób, aby wraz z rozwojem kwota z tej prowizji lub premii
rosła, bez zmiany stawki.
Można też przyjąć "na wiarę" obietnicę, że dzisiaj masz takie stawki,
jutro będą takie. Jak masz zaufanie lub brak wyboru.
Musisz jednak wiedzieć, że pracodawcy czasem nie zdają sobie sprawy,
jaki może być rozwój. Znam takie przypadki (nawet osobisty). I tak
dają np. 2% od całości obrotu firmy dyrektorowi od sprzedaży, on zna
się na robocie i z "firemki" robi się znacząca w branży na rynku
firma. I potem takiego dyrektora sprzedaży się zwalnia, bo za te 2% po
rozwinięciu obrotu, to można zatrudnić 20 dyrektorów.
J.K.
--
====== kilka ofert zatrudnienia: www.zapraszam.pl/praca/ ======
1 września o 12.00 Warszawa, Meissnera 5 - otwarcie jubileuszowej
wystawy artysty Bronisława Tomeckiego: www.zapraszam.pl/exlibris/