Szanowni,
Pracuję w firmie "na umowę o dzieło". Jest to jedyne moje źródło dochodów.
Obowiązki i charakter pracy mam jak pracownik etatowy, umowa o dzieło jest
ucieczką pracodawcy przed podatkami i składkami.
Co miesiąc mam wpisywane w umowie zlecone dzieło: napisanie tekstu dla
prasy. Dzielo wykonane, pieniędzy brak. Za styczeń, za luty też nie będzie w
terminie. Mógłbym odejść z tej firmy z początkiem marca, ale nie zamierzam
odpuścić sobie należnej mi wypłaty za styczeń i luty.
Jak powinienem formalnie wyegzekwować pieniądze od pracodawcy? Pracodawca
nigdy nie żądał
do tych umów żadnych rachunków, etc. Za styczeń też nie. Za luty zapewne
również nie poprosi.
Czy powinienem je wystawiać, a jeżeli tak to w jakiej formie? Paragon?
fakturę bez VAT?
W przypadku problemów z otrzymaniem należności liczę się ze skierowaniem
sprawy do Urządu
Skarbowego. W tej samej sytuacji pozostaje 90% firmowej załogi.
Pozdrawiam
-Hajge-