Mam dylemat.
Kolega szuka pracy, najlepiej cos w budownictwie.
I znalazl ogloszenie, skontaktowal sie z ogloszeniodawca.
Moze miec prace w Niemczech, jesli postara sie o kilka dokumentow w Polsce
(m. in. zaswiadczenie o niekaralnosci, dowod osobisty), skseruje te dokumenty
i wysle poczta elektroniczna.
Ogloszeniodawca obiecuje zalatwic w Niemczech formalnosci i sciagnac go do
pracy.

Czy uwazacie, ze cos takiego jest ... bezpieczne?
Chodzi mi o to czy taki rodzaj oferty nie budzi jakichs watpliwosci?
Czy to jest tak praktykowane, czy nie?
Zalezy mu na pracy, ale nie chce byc oszukany.

Powiedzcie prosze co o tym sadzicie.

Darek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Moze miec prace w Niemczech, jesli postara sie o kilka dokumentow w Polsce
> (m. in. zaswiadczenie o niekaralnosci, dowod osobisty), skseruje te dokumenty
> i wysle poczta elektroniczna.
> Ogloszeniodawca obiecuje zalatwic w Niemczech formalnosci i sciagnac go do
> pracy.
>
> Czy uwazacie, ze cos takiego jest ... bezpieczne?
> Chodzi mi o to czy taki rodzaj oferty nie budzi jakichs watpliwosci?
> Czy to jest tak praktykowane, czy nie?
> Zalezy mu na pracy, ale nie chce byc oszukany.

Nie chciałbym przesądzać, ale dokumenty zwykle powinny być do wglądu,
natomiast do podjęcia pracy wystarczą dane, które w tych dokumentach są,
ale nie ich kopie. Nie zdziw się, gdy na te dokumenty "weźmiesz" coś na
raty i dowiesz się, że ich nie płacisz.

Pzdr: Dogbert

do góry

>
> Nie chciałbym przesądzać, ale dokumenty zwykle powinny być do wglądu,
> natomiast do podjęcia pracy wystarczą dane, które w tych dokumentach są,
> ale nie ich kopie. Nie zdziw się, gdy na te dokumenty "weźmiesz" coś na
> raty i dowiesz się, że ich nie płacisz.
>
> Pzdr: Dogbert
>
Bez przesady... polska budżetówka także chce te wszystkie papierki mieć
dołączane do aplikacji. Jakoś wysłanie skanu dowodu osobistego i świadectw
do jakiegoś ministerstwa nie wzbudza we mnie popłochu. Ale fakt jest
faktem - lepiej dmuchać na zimne :) - tyle, że chcąc załatwić pracę w
Niemczech (legalną), to własnie wszelkie te dokumenty są potrzebne.

Pozdrawiam
Puma

do góry

s...@p...onet.pl wrote:

> Czy uwazacie, ze cos takiego jest ... bezpieczne?
Nie, od razu go okradną, zgwałcą żonę, a wydrukiem posłużą się w banku i
zaciągną kredyt.

> Chodzi mi o to czy taki rodzaj oferty nie budzi jakichs watpliwosci?
> Czy to jest tak praktykowane, czy nie?
> Zalezy mu na pracy, ale nie chce byc oszukany.

> Powiedzcie prosze co o tym sadzicie.
Sądzę, że nie ma wystarczająco danych, żeby cokolwiek powiedzieć.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5887.000009ed.3df8d89b@newsgate.onet.pl...
> Czy uwazacie, ze cos takiego jest ... bezpieczne?

Jest b. prosty sposób na zabezpieczenie tych skanów - wystarczy to
zwyczjnie przekreślić i po kłopocie...


--
Pozdrawiam
Marek A. Czepil
GSM +48 601 800 310
GG 3244493

do góry

Użytkownik "Marek A. Czepil" <m...@m...to> napisał w wiadomości
news:atdg6h$80m$1@news.onet.pl...
> Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:5887.000009ed.3df8d89b@newsgate.onet.pl...
> > Czy uwazacie, ze cos takiego jest ... bezpieczne?
>
> Jest b. prosty sposób na zabezpieczenie tych skanów - wystarczy to
> zwyczjnie przekreślić i po kłopocie...

Daloby sie usunac...

GreG

do góry

Jeżeli chcą załatwić wizę to jest to potrzebne i
nieprzekreślone...

Zawsze możne udać się do ambasady i tam się wypytać,
zapytać się co to za firma i takie tam...
Można się dogadać z firmą, że na początek ów kolega
przejedzie się do firmy pokaże się, pogada i jak coś to
umowę podpisze... Inna rzecz kto za to zapłaci i czy
podpisywanie umowy "tam", bez konsultacji z prawnikiem
to dobry pomysł.
Można dyskutować z drugą stroną, ale wtedy zawsze
można zostać uznanym za zbyt skomplikowanego.

Mam nadzieję, że rzuciłem trochę światła...
--
Pozdrawiam,
Michał Zaborowski (TeXXaS)
Uwaga: z adresu proszę usunąć _nospam_

do góry

>> Czy uwazacie, ze cos takiego jest ... bezpieczne?
> Nie, od razu go okradną, zgwałcą żonę, a wydrukiem posłużą się w banku i
> zaciągną kredyt.

Fe, żeby tak kogoś od razu straszyć. Jeżdżenie samochodem również nie
jest bezpieczne, co nie znaczy, że wszyscy i często ulegają wypadkom.
Pytającemu chodziło o to, czy ktoś może posłużyć się kopią jego
dokumentów w celu niegodziwym, występując w cudzym imieniu oraz na
ocenie, na ile jest to prawdopodobne. Twoja odpowiedź oprócz kpin nie
zawiera treści. Ponieważ stosujesz tanie chwyty, by uzyskać poklask
gawiedzi i jak sam twierdzisz demagog nie musi byc politykiem, można
Tobie przypisać miano demagoga. Czynię to z niesmakiem, bo nie lubię
postów zawierających ocenę - napisałbym, że używasz argumentów
demagogicznych, ale słowo "demagog" tak mi się podoba (jest jędrne i
mięsiste), że robię wyjątek.

>> Chodzi mi o to czy taki rodzaj oferty nie budzi jakichs watpliwosci?
>> Czy to jest tak praktykowane, czy nie?
>> Zalezy mu na pracy, ale nie chce byc oszukany.
>
>> Powiedzcie prosze co o tym sadzicie.
> Sądzę, że nie ma wystarczająco danych, żeby cokolwiek powiedzieć.

Nieprawda, brak jedynie danych, któe umożliwiają odpowiedź AP-mode:
krótką, błyskotliwą, wyrokującą kategorycznie, trudną do zanegowania i
absolutnie pozbawioną wartości dla pytającego :-)

Pozdrawiam, chociaż ze względu na liczne ubezpieczenia zdrowotne, jakie
posiadasz, nie wydajesz się być zainteresowany skutecznością tego zwrotu:

Dogbert

do góry

s...@p...onet.pl napisał(a) w wiadomości:
<5...@n...onet.pl>...
>Mam dylemat.
>Kolega szuka pracy, najlepiej cos w budownictwie.
>I znalazl ogloszenie, skontaktowal sie z ogloszeniodawca.
>Moze miec prace w Niemczech, jesli postara sie o kilka dokumentow w Polsce
>(m. in. zaswiadczenie o niekaralnosci, dowod osobisty), skseruje te
dokumenty
>i wysle poczta elektroniczna.
>Ogloszeniodawca obiecuje zalatwic w Niemczech formalnosci i sciagnac go do
>pracy.
>
>Czy uwazacie, ze cos takiego jest ... bezpieczne?
>Chodzi mi o to czy taki rodzaj oferty nie budzi jakichs watpliwosci?
>Czy to jest tak praktykowane, czy nie?
>Zalezy mu na pracy, ale nie chce byc oszukany.
>
>Powiedzcie prosze co o tym sadzicie.
>
>Darek
>
>--
>Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
hj

do góry