-
1. Data: 2004-06-25 15:30:24
Temat: Obsługa techniczna konferencji - ile się płaci?
Od: "Pawel A." <a...@w...pl>
Witam
Czy ktoś z grupowiczów orientuje się może jakie są stawki za obsługę sprzętu
wizualnego podczas konferencji?
Praca polega na zbieraniu od prelegentów materiałów (głownie prezentacje w
PowerPoincie, ale też slajdy, nagrania video itp) oraz pilnowanie żeby były
prawidłowo wyświetlane (ustawianie ostrości, przegrywanie plików do
komputera i temu podobne) i ewentualnie zmianie slajdów.
W sumie żadne mecyje, ale zasugerowani przez szefostwo ludzie wołają 70 i 60
zł za godzinę "na rękę". Dla mnie, jak za ściśle techniczna pracę wydaje
się to dużo, ale nie mam żadnego doświadczenia w zlecaniu takich usług więc
może znajdzie się ktoś bardziej doświadczony.
Z góry dzięki za wszelkie informacje
Paweł
-
2. Data: 2004-06-25 16:28:23
Temat: Re: Obsługa techniczna konferencji - ile się płaci?
Od: "Krzysztof 'kw1618\" z Warszawy" <kw1618@[SPAMWSTAWKA].interia.pl>
Użytkownik "Pawel A." <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cbhgio$i4v$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Witam
>
> Czy ktoś z grupowiczów orientuje się może jakie są stawki za obsługę
sprzętu
> wizualnego podczas konferencji?
>
> Praca polega na zbieraniu od prelegentów materiałów (głownie prezentacje w
> PowerPoincie, ale też slajdy, nagrania video itp) oraz pilnowanie żeby
były
> prawidłowo wyświetlane (ustawianie ostrości, przegrywanie plików do
> komputera i temu podobne) i ewentualnie zmianie slajdów.
>
> W sumie żadne mecyje, ale zasugerowani przez szefostwo ludzie wołają 70 i
60
> zł za godzinę "na rękę". Dla mnie, jak za ściśle techniczna pracę wydaje
> się to dużo, ale nie mam żadnego doświadczenia w zlecaniu takich usług
więc
> może znajdzie się ktoś bardziej doświadczony.
>
Chyba prościej będzie jeśli każdy z mówców będzie sam wyświetlał swoje
pliki.
Trzeba tylko zadbać o to, aby wszystko było wgrane w jeden komp i tyle.
Pozdr
kw1618
-
3. Data: 2004-06-25 16:51:09
Temat: Re: Obsługa techniczna konferencji - ile się płaci?
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Dnia 2004-06-25 17:30:24 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Pawel A.* skreślił te oto słowa:
> W sumie żadne mecyje, ale zasugerowani przez szefostwo ludzie wołają 70 i 60
> zł za godzinę "na rękę". Dla mnie, jak za ściśle techniczna pracę wydaje
> się to dużo, ale nie mam żadnego doświadczenia w zlecaniu takich usług więc
> może znajdzie się ktoś bardziej doświadczony.
It depends.
Dwa lata temu, w Poznaniu, w jednym z 'centrów konferencyjnych', istaniał
przymus zapłacenia takiemu 'technicznemu', jeśli się wynajmowało salę i
chciało oczywiscie wyświetlac rózne rzeczy. Wtedy to było 100 zł netto za
godzinę.
Ale to byłokuriozalne miejsce, bo się okazało np, ze jesli chcę się miec
właczone swiatło na sali - to trzeba tez wynając innego technicznego pana,
zeby właczał i wyłaczał to swiatło - jedyne 150 zł :]
Jeśli nie jesteście zmuszeni do wynajęcia takiego technicznego przez
'organ' wynajmujący salę to zróbcie tak jak napisał Krzysztof. I albo
wykładowcy sami beda sobie wyswietlac, albo posadzcie do komputera jakąs
sekretarkę.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
-
4. Data: 2004-06-28 07:08:53
Temat: Re: Obsługa techniczna konferencji - ile się płaci?
Od: "Pawel A." <a...@w...pl>
Dzieki za odpowiedź i przepraszam, że tak późno się odzywam.
> Jeśli nie jesteście zmuszeni do wynajęcia takiego technicznego przez
> 'organ' wynajmujący salę to zróbcie tak jak napisał Krzysztof. I albo
> wykładowcy sami beda sobie wyswietlac, albo posadzcie do komputera jakąs
> sekretarkę.
Do konkretnych stawek nie zmuszeni nie jesteśmy - sala, którą wynajmujemy
jest "łysa" tak, że cały sprzęt jest nasz. Niestety facet, który normalnie
jest za niego odpowiedzialny miał wypadek a wszyscy inni "umoczeni są" w
inne zajęcia , tak, że jednak dodatkowa osoba byłaby potrzebna. Zostawienie
sprawy w rękach prelegentów raczej nie wchodzi w grę bo ok połowa z nich
jest przekonana, że to jest poniżej ich godności i radośnie potem "obniosą"
nas jako organizatorów.
Osobiście chciałem wynająć jakiegoś studenta, i liczyłem, że koszty uda sie
zmieścić w 30- 40 PLN "na rękę" (to i tak wychodziło ponad 1000 zł za 3 i
trochę dnia). Nistety szefostwo zasugereowało swoich ludzi. Pytam o stawki
bo formalnie decyzja nalezy do mnie, a nie jestem pewny czy opłaca się,
narażać na konflikt z bezpośrenim przełożonym.
Pozdrawiam
Paweł