Witam.

Chcialbym ulzyc swojemu pracodawcy, ZUSowi ;-) i dolozyc sobie...

Pytanie:
czy mozliwe jest uzgodnienie z pracodawca, ze bedzie odprowadzal skladki
dla ZUS od nizszej podstawy niz moje faktyczne wynagrodzenie brutto? Z
mojego dodatkowego dochodu netto chcialbym zasilac jakies IKE/fundusz
inwestycyjny/whatever. Jezeli mozliwe, to czy da sie podeprzec zapisem w
umowie o prace, tak, zeby pracodawca nie musial obawiac sie
pozniejszych roszczen z mojej strony i najscia jakiejs kontroli?

Za wszelkie sugestie z gory dziekuje, w ostatecznosci rozwazam DG lub
UoD w zakresie calkowicie odmiennym od moich obowiazkow z umowy o prace
(bo takie tez wykonuje, na razie na zasadach grzecznosciowych). Tylko w
przypadku DG obawiam sie, ze ktos przyczepi do wystawiania faktur mojemu
pracodawcy, cyklicznie i w dodatku *byc moze* bedzie to jedyne zrodlo
dochodu z tytulu DG. W przypadku UoD podobnie. Oczywiscie fakturami czy
tez UoD zamierzam pokryc ta czesc wynagrodzenia, ktorej nie chcialbym
oZUSowac, natomiast pewna czesc pobierac dalej z tytulu umowy o prace.
Niemniej z pewnych wzgledow wolalbym miec tylko umowe o prace, ale
oZUSowana tylko w czesci. Da rade?

WL