-
11. Data: 2008-10-30 10:01:46
Temat: Re: Norwegia IT
Od: mihau <m...@g...com>
On Oct 30, 10:19 am, badzio <b...@g...com> wrote:
> Szwedzi mowia o Norwegii ze to
> jedyny komunistyczny kraj na swiecie :P
Jeszcze bardziej komunistyczny niż Szwecja? Niemożliwe!
--
mihau
-
12. Data: 2008-10-30 11:26:16
Temat: Re: Norwegia IT
Od: Tomek <t...@o...pl>
badzio wrote:
> On 30 Paź, 08:11, Tomek <t...@o...pl> wrote:
>> A myslisz, ze z tak malym doswiadczeniem w Norwegii bedziesz zarabial
>> tyle by odlozyc na mieszkanie ?
>
> A myslisz ze w Norwegii developer z 8letnim doswiadczeniem zarabia 2x
> co developer z 4letnim doswiadczeniem? Szwedzi mowia o Norwegii ze to
> jedyny komunistyczny kraj na swiecie :P
Racja. To moze tak :)
A myslisz, ze pracujac jako developer w Norwegii bedziesz zarabial
tyle by w 2 lata odlozyc na mieszkanie ?
-
13. Data: 2008-10-30 11:47:00
Temat: Re: Norwegia IT
Od: "A.G. Johnsen" <i...@C...com>
Witam,
> Ja moge tylko powiedziec pare drobiazgow, ktore slyszalem od znajomych (choc
> jak z kazda generalizacja i zaslyszanymi informacjami bywa roznie):
>
> 1) Praca w IT jest glownie zarezerowana dla swoich. Jesli juz to trafiaja
> sie prace typu programista, administrator, raczej na nic innego (kierownik
> projektu, projektant itd.) cudzodziemiec nie ma szans.
>
Prawda, chociaż może lepiej byłoby powiedzieć, że cudoziemiec nie ma
szans na tę pracę od razu po przyjeździe do Norwegii, ale po kilku
latach i owszem.
> 2) Do Norwegii pchaja sie informatycy nie tylo z PL, ale z wielu panstw, w
> tym ponoc nawet calkiem sporo z usa. Norwedzy wola brac ludzi z europy
> zachodniej czy z ameryki polnocnej niz z bloku wschodzniego.
To prawda.
> 3) W przypadku prac biurowych wiekszosc firm oczekuje jednak znajomosci
> norweskiego.
>
Prawda - dlatego jest tak mało ofert dla Polek nie-inżynierów.
> 4) Nawet jesli firmy z Norwegii biora kogos z Polski, to czesto nie patrza
> na polskie doswiadczenie, tylko proponuja stawki zblizone do stawek dla
> absolwentow swoich uczelni, czyli ok. 8 tys. zl na reke, co przy wysokich
> kosztach zycia nie jest az tak duzo. Choc trzeba tez pamietac, ze poza
> jedzeniem, ktore jest diabelnie drogie i samochodami, ktore rowniez maja
> nieboskie ceny (z racji jakis podatkow na zlomowanie itp), reszta rzeczy w
> Norwegii nie jest az tak droga. Duzo cen jest na poziomie zblizonym do
> Warszawy, a bywa ze niektore rzeczy sa tansze.
To nie do końca prawda, bo polskie doświadczenie jest tam szanowane
i uznawane, ale stawki są dosyć znormalizowane, tzn. dosyć łatwo je
przewidzieć patrząc na branżę, wielkość firmy i profil kandydata.
> 5) Praktycznie jedynym miejscem, gdzie jest duzo ofert w IT jest Oslo, poza
> tym bryndza.
>
Jeśli chodzi o oferty dla obcokrajowców, to prawda.
> 6) Ostatnio w Norwegii rowniez zaczely sie zwolneinia. Oczywiscie przy
> bezrobociu rzedu 1-2 procent, sytuacja nadal jest bardzo dobra, ale dla
> Norwegow jest to cos nowego i raczej niespotykanego. Nawet , jesli na razie
> sa to maryginalne przypadki. Poza tym Norwedzy sa dosc ostrozni i bojac sie
> co bedzie dalej, moga obecnie dosc mocno ograniczyc zatrudnianie nowych
> osob.
>
W tej chwili przyglądają się raczej i czekają na objawy kryzysu u
nich, więc są ostrożni, jeżeli się okaze, że skutki/onjawy te są
marginalne, wszystko wróci do normy sprzed ostrzeżeń o kryzysie.
> 7) W Norwegii wazne sa nie tylko umiejetnosci, ale zaufanie do czlowieka.
> Gosci z Polski traktuje sie nieufnie. Gdybys mial kogos w IT, kto by Cie
> polecil, bez dwoch zdani zyskalbys od razu 50% punktow do zdobycia. Na tym
> troche bazuja te wszystkie firmy wyslajace spawaczy itd. Gdybys bezposrednio
> uderzal do norweskiej firmy jako spawacz, byloby ciezko. A to sa zaufane
> firmy, w przypadku ktorych Norwedzy wierza, ze sa to ludzie, ktorych
> kwalyfikacje, referencje itd. sa mocno sprawdzane.A ze u nas roznie bywa, to
> juz inna sprawa....
>
Ciężko trafić do takiej firmy bezpośrednio z dwóch powodów: a) brak
zaufania i długi proces rekrutacji, b) wynajmowanie firm
zewnętrznych do przeprowadzenia procesu rekrutacji i sprawdzanie
kandydatów pod względem osobowości, a dopiero potem umiejętności
merytoryczne.
> 8) Moim zdaniem do Norwegii warto sie przenosic nie glownie dla zarabiania
> kokosow, ale dla zupelnie innej jakosci zycia i mentalnosci. I warto to
> robic z mysla o dlugim pobycie, a nie by zarobic w rok, czy dwa i wrocic.
>
Święte słowa!
Marzena Igła
Recruitment&Relocation Manager
--
A.G. Johnsen, licencja agencji pośrednictwa pracy: 5139/1b
ul. Celna 1, 70-644 Szczecin
Tel. +48 91 8128 001, fax: +48 91 8128 002
email: i...@a...com; p...@a...com
-
14. Data: 2008-10-30 12:05:16
Temat: Re: Norwegia IT
Od: badzio <b...@g...com>
On 30 Paź, 12:26, Tomek <t...@o...pl> wrote:
> badzio wrote:
> > On 30 Paź, 08:11, Tomek <t...@o...pl> wrote:
> >> A myslisz, ze z tak malym doswiadczeniem w Norwegii bedziesz zarabial
> >> tyle by odlozyc na mieszkanie ?
>
> > A myslisz ze w Norwegii developer z 8letnim doswiadczeniem zarabia 2x
> > co developer z 4letnim doswiadczeniem? Szwedzi mowia o Norwegii ze to
> > jedyny komunistyczny kraj na swiecie :P
>
> Racja. To moze tak :)
> A myslisz, ze pracujac jako developer w Norwegii bedziesz zarabial
> tyle by w 2 lata odlozyc na mieszkanie ?
W 2 lata moze nie, w 3-4 - powinno sie udac. Zalezy od tego na jakie
mieszkanie chcialoby sie odkladac :) No i czy samemu sie tam jest czy
z rodzina (pracujaca/niepracujaca), jakie warunki bytowe, jaki styl
zycia (alkohol w pubach jest cholernie drogi) itp :)
-
15. Data: 2008-10-30 17:29:19
Temat: Re: Norwegia IT
Od: "kb" <a...@a...aa>
> A myslisz, ze z tak malym doswiadczeniem w Norwegii bedziesz zarabial tyle
> by odlozyc na mieszkanie ?
Myślę że jeszcze parę lat wzrostów cen o 300% i niedługo nigdzie
nie będzie się tyle zarabiać aby zarobić na mieszkanie w Polsce ;-).
Co innego jeśli chce się zostać za granicą. Tyle że nie znam
warunków w Norwegii, choć przypuszczam że nawet socjalne
po paru latach można dostać, tak jak w Holandii
-
16. Data: 2008-10-31 07:48:54
Temat: Re: Norwegia IT
Od: badzio <b...@g...com>
On 30 Paź, 18:29, "kb" <a...@a...aa> wrote:
> > A myslisz, ze z tak malym doswiadczeniem w Norwegii bedziesz zarabial tyle
> > by odlozyc na mieszkanie ?
>
> Myślę że jeszcze parę lat wzrostów cen o 300% i niedługo nigdzie
> nie będzie się tyle zarabiać aby zarobić na mieszkanie w Polsce ;-).
> Co innego jeśli chce się zostać za granicą. Tyle że nie znam
> warunków w Norwegii, choć przypuszczam że nawet socjalne
> po paru latach można dostać, tak jak w Holandii
Tak, tylko ze z tego co wiem to socjalne przysluguje jesli sie
legalnie pracowalo. A w wiekszosci branz, bez znajomosci norweskiego
ciezko o prace.
-
17. Data: 2008-10-31 18:19:23
Temat: Re: Norwegia IT
Od: Zbylut <Z...@N...zzz>
A.G. Johnsen napisal(a):
>> 8) Moim zdaniem do Norwegii warto sie przenosic nie glownie dla zarabiania
>> kokosow, ale dla zupelnie innej jakosci zycia i mentalnosci. I warto to
>> robic z mysla o dlugim pobycie, a nie by zarobic w rok, czy dwa i wrocic.
>>
> Święte słowa!
>
> Marzena Igła
> Recruitment&Relocation Manager
czy znajomość języka szwedzkiego coś zmienia w kwestii trudności
znalezienia pracy w IT w norwegii? Wiadomo, łatwiej norweski pojąć
znając szwedzki, ale jak to jest w przypadku polaka mówiącego po
szwedzku?
--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
-
18. Data: 2008-10-31 18:38:15
Temat: Re: Norwegia IT
Od: badzio <b...@g...com>
On 31 Paź, 19:19, Zbylut <Z...@N...zzz> wrote:
> czy znajomość języka szwedzkiego coś zmienia w kwestii trudności
> znalezienia pracy w IT w norwegii? Wiadomo, łatwiej norweski pojąć
> znając szwedzki, ale jak to jest w przypadku polaka mówiącego po
> szwedzku?
Nie wiem jak to jest w przypadku Polaka mowiacego po szwedzku ale
znajomy Szwed mowil mi ze jezyki te sa na tyle do siebie podobne iz on
rozumie norweski chociaz sie go nie uczyl
-
19. Data: 2008-10-31 20:23:35
Temat: Re: Norwegia IT
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Fri, 31 Oct 2008 18:19:23 +0000 (UTC), Zbylut <Z...@N...zzz>
wrote:
>A.G. Johnsen napisal(a):
>
>>> 8) Moim zdaniem do Norwegii warto sie przenosic nie glownie dla zarabiania
>>> kokosow, ale dla zupelnie innej jakosci zycia i mentalnosci. I warto to
>>> robic z mysla o dlugim pobycie, a nie by zarobic w rok, czy dwa i wrocic.
>>>
>> Święte słowa!
>>
>> Marzena Igła
>> Recruitment&Relocation Manager
>
>czy znajomość języka szwedzkiego coś zmienia w kwestii trudności
>znalezienia pracy w IT w norwegii? Wiadomo, łatwiej norweski pojąć
>znając szwedzki, ale jak to jest w przypadku polaka mówiącego po
>szwedzku?
Szwedzi z Norwegami i vice versa porozumiewają się bez problemu mimo
pewnych różnic w języku.
--
Grzegorz Krukowski
-
20. Data: 2008-11-01 12:47:56
Temat: Re: Norwegia IT
Od: "Pioter" <z...@p...pl>
Użytkownik "mihau" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:9bdea47a-4f56-4d57-8cba-0e86301926a2@m32g2000hs
f.googlegroups.com
> Jeszcze bardziej komunistyczny niż Szwecja? Niemożliwe!
duzo bardziej...
pozdr
p.