-
1. Data: 2002-07-04 19:22:34
Temat: Nocki w Krakowie
Od: "Domin" <d...@w...pl>
Witam
Poszukuje pracy na nocki w Krakowie, wszystko jedno w jakim charakterze
(oprócz prostytucji ;-)). Mam prawo jazdy, umiem obslugiwac komputer itd.
Studiuje zaocznie informatyke. Jesli ma ktos jakies namiary gdzie mozna
poszukac, prosze o info.
-
2. Data: 2002-07-04 23:52:26
Temat: Re: Nocki w Krakowie
Od: "s3w" <t...@w...noshit.pl>
Użytkownik Domin <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napis
ał:ag2798$m7k$...@n...tpi.pl...
> Witam
> Poszukuje pracy na nocki w Krakowie, wszystko jedno w jakim charakterze
> (oprócz prostytucji ;-)). Mam prawo jazdy, umiem obslugiwac komputer itd.
> Studiuje zaocznie informatyke. Jesli ma ktos jakies namiary gdzie mozna
> poszukac, prosze o info.
ekhm... local god?
-
3. Data: 2002-07-05 09:29:32
Temat: Re: Nocki w Krakowie
Od: "Domin" <d...@w...pl>
> ekhm... local god?
tzn ??
-
4. Data: 2002-07-05 19:07:30
Temat: Re: Nocki w Krakowie
Od: "rr" <r...@p...pl>
> Poszukuje pracy na nocki w Krakowie, wszystko jedno w jakim charakterze
> (oprócz prostytucji ;-)). Mam prawo jazdy, umiem obslugiwac komputer itd.
> Studiuje zaocznie informatyke. Jesli ma ktos jakies namiary gdzie mozna
> poszukac, prosze o info.
popytaj w mc'donalds'ach
--
pozdro
robert r
-
5. Data: 2002-07-05 19:12:32
Temat: Re: Nocki w Krakowie
Od: "Domin" <d...@w...pl>
> popytaj w mc'donalds'ach
nie bede sie chwalil ;-) ale jestem stara gwardia z McDonlad`s i tera juz
jestem w kolejce tam do pracy, z tym ze chialbym cos innego.
Pozdrawiam
Domin
-
6. Data: 2002-07-06 15:10:27
Temat: Re: Nocki w Krakowie
Od: "rr" <r...@p...pl>
> nie bede sie chwalil ;-) ale jestem stara gwardia z McDonlad`s i tera juz
> jestem w kolejce tam do pracy, z tym ze chialbym cos innego.
hehe, tez jestem stara gwardia z McDonlad`s :)
jak cos innego to popytaj burgerking (jeszcze to gdzies istnieje??) lub
pizzahut - tam tez ktos nocki musi robic ;-)))
a jak masz dobra nawijke to rozejrzyj sie za jakims barmanowaniem
--
pozdro
robert r
-
7. Data: 2002-07-06 17:12:43
Temat: Re: Nocki w Krakowie
Od: "przemo" <p...@i...pl>
Użytkownik "rr" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ag717s$m3p$1@news.lublin.pl...
> > nie bede sie chwalil ;-) ale jestem stara gwardia z McDonlad`s i tera
juz
> > jestem w kolejce tam do pracy, z tym ze chialbym cos innego.
>
> hehe, tez jestem stara gwardia z McDonlad`s :)
To jest nas juz trzech. Ja tez jestem stara gwardia z McDonald's tyle ze z
dniowki. Co by nie mowic o tej pracy (bo zgadzam sie ze to syf, ponizanie
czlowieka i w ogole jedna z najgorszej pracy jaka moze sie przytrafic
czlowiekowi) to z jednym musicie sie zgodzic - bardzo dobrze uczy dyscypliny
pracy - a to bardzo wazne dla przyszlego pracodawcy; "przyszlego" bo nikt
nie bierze przeciez pracy w McSyfie na powaznie, a tylko po to zeby sie
gdzies zaczepic poki nie znajdzie czegos lepszego. Powiem wam teraz cos -
zachodnie firmy bardzo chetnie zatrudniaja dobrze wyksztalconych ludzi
ktorzy pracowali w McDonald's poniewaz ta firma uczy zycia - i z tym sie
niestety (a moze stety)zgadzam. Ja na przyklad od poniedzialku zaczynam
prace jako kierownik dzialu w jednym z marketow - na rozmowie bardzo mile
patrzyli na punkt w CV, w ktorym napisalem "1 rok pracy w McDonald's
Polska". Tak wiec pocieszam wszystkich pracownikow McDonald's-a ze jest to
dobra droga aby cos w zyciu osiagnac. Nie mozna oczywiscie popasc w
stagnacje, nalezy caly czas sie rozwijac i ksztalcic oraz powiekszac swoje
kwalifikacje zawodowe, a na pewno z pracy w tej firmie wyniknie cos dobrego.
McDonald's ma to do siebie ze skoro tam dasz sobie rade, to wszedzie sobie
poradzisz. Tak wiec prace tam nalezy potraktowa jako kolejny szczebel a nie
jako cel ostateczny, a wszystko pojdzie doskonale.
Pozdrawiam wszystkich pracownikow obecnych i bylych Mcdonald's.
Z Ronaldowskim pozdrowieniem - przemo
-
8. Data: 2002-07-07 13:03:13
Temat: Re: Nocki w Krakowie
Od: "RobertR" <r...@p...pl>
> To jest nas juz trzech. Ja tez jestem stara gwardia z McDonald's tyle ze z
> dniowki. Co by nie mowic o tej pracy (bo zgadzam sie ze to syf, ponizanie
> czlowieka i w ogole jedna z najgorszej pracy jaka moze sie przytrafic
> czlowiekowi)
czysta kwintesencja tej roboty ;-)
> to z jednym musicie sie zgodzic - bardzo dobrze uczy dyscypliny
niekoniecznie, ale na ogol tak
> Ja na przyklad od poniedzialku zaczynam prace
> jako kierownik dzialu w jednym z marketow
powodzenia!!!
> Pozdrawiam wszystkich pracownikow obecnych i bylych Mcdonald's.
dolaczam sie do pozdrowien
--
pozdro
robert r
-
9. Data: 2002-07-13 22:38:41
Temat: Re: Nocki w Krakowie
Od: jd <j...@s...pl>
rr wrote:
> hehe, tez jestem stara gwardia z McDonlad`s :)
> jak cos innego to popytaj burgerking (jeszcze to gdzies istnieje??) lub
> pizzahut - tam tez ktos nocki musi robic ;-)))
O ile mi wiadomo Burger King wyniosl sie z Polski (nie zdobyli wystarczajacych
udzialow w rynku i zwineli interes.
jd
-
10. Data: 2002-07-16 09:35:26
Temat: Re: Nocki w Krakowie
Od: "MerlinXP" <M...@p...onet.pl>
> czlowiekowi) to z jednym musicie sie zgodzic - bardzo dobrze uczy
dyscypliny
> pracy - a to bardzo wazne dla przyszlego pracodawcy; "przyszlego"
tzn. kolejni pracodawcy uzyskują wystarczające przesłanki, aby przypuszczać,
że "post-mc-delikwent" jest osobnikiem podatnym na tresurę...
;-)
M.