-
1. Data: 2003-04-04 09:29:17
Temat: Niuchacz, wachacz, nos...
Od: "Tomasz Dryjanski" <t...@h...com>
Hejka.
Czas jakis pytalem o nazwe zawodu jak w naglowku. A teraz troche pytan do
samego zawodu.
- jak sprawdzic, czy mam odpowiednie predyspozycje?
- czy sa w praktyce jakies limity wiekowe?
- czy do tego zawodu trzeba sie uczyc? Ile czasu? Jak?
- czy generalnie to jest praca na etat, czy na zlecenia?
- ile czasu dziennie daje sie pracowac? (chodzi o zmeczenie zmyslu)
- jakich zarobkow mozna sie spodziewac?
- i w ogole skad mozna zdobyc informacje o takim zawodzie.
W Internecie nic nie znalazlem...
T. D.
-
2. Data: 2003-04-04 10:36:34
Temat: Re: Niuchacz, wachacz, nos...
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Tomasz Dryjanski napisał:
> Czas jakis pytalem o nazwe zawodu jak w naglowku. A teraz troche pytan do
> samego zawodu.
> - jak sprawdzic, czy mam odpowiednie predyspozycje?
Na pewno nie mozesz palic, uzywac ostrych przypraw itp.
> - czy sa w praktyce jakies limity wiekowe?
> - czy do tego zawodu trzeba sie uczyc? Ile czasu? Jak?
> - czy generalnie to jest praca na etat, czy na zlecenia?
> - ile czasu dziennie daje sie pracowac? (chodzi o zmeczenie zmyslu)
> - jakich zarobkow mozna sie spodziewac?
> - i w ogole skad mozna zdobyc informacje o takim zawodzie.
> W Internecie nic nie znalazlem...
Takie osoby sa chyba zapotrzebowane w ilosciach jednostkowych przez
producentow wlasnych zapachow - kiedys byl artykul o tym, ze Pollena
przy Szwedzkiej w W-wie prowadzila taka szkolke z naborem kilku osob raz
na kilka lat.
Flyer