-
21. Data: 2003-08-27 15:49:04
Temat: Re: Moderowanie
Od: Marcin Strzyzewski <m...@t...pw.edu.pl>
Konrad Inglot wrote:
> Marcin Strzyzewski <m...@t...pw.edu.pl> napisał(a):
>
>
>>nie platny a komercyjny
>
>
> Przemek napisał:
>
>>>>A Usenet nadal bezpłatny i niech taki pozostanie."
>
>
> Czy reklama dołączona do postu powodowała że usenet stawał się bezpłatny? Bo
> nie bardzo łapię o co Ci chodzi. Bo że jest komercyjny to chyba nie wątpisz,
> prawda? Jeśli jednak wątpisz - spójrz co jest pod moim podpisem. Widzisz
> jakąś różnicę?
>
oj ..widzisz zostalo to doklejone do POSTA NAPISANEGO PRZEZ CIEBIE !!!!
jako user zgadasz sie. a moderot rozsyla CUDZE posty ZMIENIAJAC TRESC !
--
Marcin Tadeusz Strzyzewski
CCNP/CCSP/SCSA
-
22. Data: 2003-08-27 15:50:49
Temat: Re: Moderowanie
Od: "Robert \"Filar\"" <r...@w...pl>
>
> Uwarł król, niech żyje król ?
>
Ja osobiście, jak na razie, zadowolony jestem ze zmiany moderatora. Posty "pojawiają"
kilka razy dziennie, a nie dwa
razy jak u poprzedniego moderatora ( oczekiwanie na posty około 18).
pozdrawiam, Robert
-
23. Data: 2003-08-27 17:01:54
Temat: Re: Moderowanie
Od: r...@r...pl
> 2. Czy zmiana moderatora była "przyjazna" czy "wroga".
Z mojej strony wyglada to nastepujaco:
nie zrezygnowalem z tej funkcji. mowilem o tym, ze chodzi mi to czasem
po glowie - a ktoremu moderatorowi nie chodzi?
ale de facto nigdy tez nie zostalem ,,prawdziwym'' moderatorem.
nikt (poza Samotnikiem) mnie nie wybral. Zastepowalem Samotnika
i troche sie to przeciagnelo ;-).
odmowilem wykonanie rozkazu polaczonego z grozba
*przede wszystkim* dlatego, ze nie zwyklem reagowac na ten sposob
odnoszenia sie do mnie (i wlasciwei na tym powinienem skonczyc ten punkt,
ale s ai inne _drugorzedne_ powody:)
po wtore dlatego, ze powowlywanie sie na nieprecyzyjne prawa, ktorych
sie wskazac nie potrafi (a sugeruje sie, ze gdzies mozna je znalesc)
nie jest dla mnie wystarczajacym powodem, zeby sie do nich stosowac.
dalsze kretactwa pt. moze jednak nie da sie znalesc? moze to jednak
sprawa ,,oczywista dla kazdego porzadengo moderatora'', a moze to
zawartoc punktu ,,sa i inne obostrzenia, ale spisze je kiedy indziej''
sa dla mnie wlasnie kretactwem.
Mozna bylo mnie spokojnie oswiecic, cos mi uswiadomic, ale nikt nawet
nie probowal - skoro mnie nie raza reklamy, to jestem zly, glupi i klamie,
trzeba mnie straszyc - moze sie ugne. skoro SAM nie rozumiem?
po trzecie dlatego, ze nonsensem jest zarzut pt.
MODERATOR dokleja. potem dopowiadanie ze posrednio czy bezposrednio
to bez znaczenia - ma znaczenie. Bardzo duze. (imho naturalnie)
i wreszcie, bo nikt nie probowal ze mna _porozmawiac_ o problemie
calkiem nie wnikajac w to czy jest to gdzies zapisane, czy nie,
czy powinienem w sposob samodzileny na to reagowac czy nie - zgadzam sie,
ze reklamy sa _zbedne_, tego mi tlumaczyc nie trzeba.
inicjujace watek raczej ironiczne pytanie zostalo przeze mnie
potraktowane powaznie - odpowiedzilaem _dokladnia na zadane pytanie_
to co ktos tam wyczytal, jak to zinterpretowal i co z tym zrobil
dziwi mnie. Nie zauwazylem tam najnormalniej w swiecie zgloszenia
problemu przez zatroskanego usera. Jesli mialoby tym byc, mialoby
forme maila do mnie (skoro problem zglasza admin, a nie przypadkowy user
- powinien bez trudu namierzyc osobe wlasciwa do rozmawiania
o rozwiazaniu tego problemu)
gdyby chodzillo o prosty w gruncie rzeczy problem nie dostalbym niemal
natychmiast rozkazu polaczonego z grozbami.
rozumiem, ze dla niektorych osob te doklejki to sprawa zycia albo smierci.
Niestety dla mnie jest to problem banalny i takim pozostanie.
TAKIE reklamy - w takiej formie i tresci. I prosze tego nie uogulniac.
odmowilem wykonania tego nakazu _swiadomy_ tego kto go wydaje, i ze
jest w stanie zrealizwoac grozby. Nie mam o to zalu.
Tak jak ja prowadzilem p.p.o. zgodnie ze *swoim* rozumieniem dobrej roboty
na tym ,,stanowisku'' (o czym mogl sie bolesnie przekonac leszek),
tak admini robia swoje. Nie zgadzam sie z ich ocena sytuacji, absolutnie nie
zgadzam sie z ich metodami reagowania. Ale nie kwestionuje ich prawa
pilnowania porzadku w usenecie zgodnie z _ICH_ przekonaniemi i _ICH_
interpretacja przepisow pisanych, niepisanych i wymyslanych na biezaco ;-).
reasumujac uwazam, ze przejecie moderowania odbylo sie w sposob wysoce
,,wrogi'' i nie poczowam sie do winy za ten sposob realizajci tego procesu.
Niemniej nie widze tu nigdzie miejsca na spisek w celu przejecie moderowania
grupy - co to to nie.
Po prostu moim zdaniem od poczatku admini popelniali bledy w kontaktach
miedzyludzkich. Postawili mnie w kacie, poopluwali troche i sadzili, ze
powiem ,,tak jest prosze pana''? Przykro mi, al enie.
Ja nie jestem komputerem, nie slucham polecen, ja pytam
dlaczego i na jakiej podstawie - nie uszanowano tego. Ultimatum padlo,
konsekwencja nakazywala je zrealizowac. Zachowanie szacunku do samego
siebie przeze mnie wymagalo nie ugiecia sie przed ultimatum postawionym
w taki sposob, w takich warunkach i z takim brakiem szacunku do mnie.
[to oczywiscie moj odbior tej sytuacji]
To co zostalo powiedziane zostalo zrealizowane.
Moderowanie to nie jest przyjemnosc tylko (na dluzsza mete) raczej
uciazliwy obowiazek. Dlatego tez nie czuje sie poszkodowany w tym calym
zajsciu i nie mam zalu do (prawie) nikogo.
Ci do ktorych mioglbym miec zal, sa mi obcy i takimi pozostanal - nikomu
istotna krzywda sie nie stala i nie stanie.
Jak ktos slusznie zauwazyl, Przemek moderuje przez caly dzien, bo
pozwala mu na to praca. Czyli moze nawet wyjdzie to grupie na zdrowie.
Czego wszystkim zycze.
pozdrawiam
romekk
--
http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!
-
24. Data: 2003-08-27 17:37:29
Temat: Re: Moderowanie
Od: " leszke" <s...@N...gazeta.pl>
Przemysław Maciuszko <s...@h...pl> napisał(a):
> leszek <s...@n...gazeta.pl> wrote:
>
> > Łatwo ocenić. Nie wiem, jak się to technicznie odbywa w wypadku
moderowania,
> > ale jestem w stanie ocenić, czy pan X wszedł w posiadanie mojego
samochodu
> > za moją zgodą czy bez mojej zgody.
>
> Jeśli moderator wyraża brak ochoty dalszego moderowania - należy uszanować
> jego zdanie.
Jest tu jakaś różnica zdań między tobą a Romkiem.
Pozwól, że pominę poniższe kwestie.
Jakoś uciekasz przed podstawowym pytaniem - mianowicie kto i na jakiej
podstawie dymisjonuje moderatora. Ja, jako szary użytkownik, nie mógłbym
tego zrobić, choćbym chciał. Więc jedni mogą, a inni nie.
Mam prośbę - albo odpowiedz na moje pytanie, ale daj se spokój - nie
ukrywam, że nie jestem zwolennikiem jałowego trzepania postów.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
25. Data: 2003-08-27 17:46:50
Temat: Re: Moderowanie
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
leszke <s...@n...gazeta.pl> wrote:
> Jest tu jakaś różnica zdań między tobą a Romkiem.
Tak? Myślę, że w wątku wyżej/niżej znajdziesz wypowiedzi Romka.
> Pozwól, że pominę poniższe kwestie.
Ale dlaczego? Ja się opieram na tym co widzę/czytam. Ty masz jakieś inne
źródła informacji?
> Jakoś uciekasz przed podstawowym pytaniem - mianowicie kto i na jakiej
> podstawie dymisjonuje moderatora. Ja, jako szary użytkownik, nie mógłbym
> tego zrobić, choćbym chciał. Więc jedni mogą, a inni nie.
W tym wypadku administrator zdymisjonował się sam. Oczywiście taka
odpowiedź Cię nie zadowoli.
A skoro obydwoje nie lubimy bić piany, a moje odpowiedzi Cię nie
zadowalają/nie wystarczają, to chyba należy zapytać kogo innego. Może np.
Tomka Surmacza?
--
Przemysław Maciuszko
-
26. Data: 2003-08-27 17:52:41
Temat: Re: Moderowanie
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
Marcin Strzyzewski <m...@t...pw.edu.pl> napisał(a):
> leszek wrote:
>
> > Marcin Strzyzewski <m...@t...pw.edu.pl> napisał(a):
> >
> >
> >>wlasnie o to. i to nie jest "blaha" sprawa. posty po prostu byly
> >>zmieniane przez "doklejke", ktora byla forma reklamy.
> >
> >
> > Gdzie nie kliknę w internecie widzę reklamy i jakoś żyję. Na newsach też
są
> > reklamy - na przykład doklejane do postów uczestników dyskusji. Jakoś
musimy
> > z tym zyć.
> >
>
> gdzie nie spojrze widze korupcje, pieniactwo itp. tez z tym musze zyc
> ale mi przeszkadza
A co ma piernik do wiatraka. Ja nie jestem wrogiem reklam - jestem tylko
wrogiem spamu. Nie mam nic przeciwko reklamom - w odróżnieniu od korupcji i
pieniactwa. Coś chyba kiepsko trafiłeś z tym argumentem.
> >
> > Przecież te linijki nie były dodawane ani na początku, ani w środku -
więc
> > nie wiem, o czym piszesz. Były dodawane na końcu, wyraźnie oddzielone od
> > tekstu.
>
> chryste. ty chyba nie rozumiesz czegos ? dodawane byly do postow
> CUDZYCH! C U D Z Y C H! moderator ma puscic post NIE ZMIENIONY.
>
> naprawde nie widzisz roznicy ?
Nie widzę - ma nie ingerować w treść postów. To że dopisywanie jakiś
durnych, reklamowych linijek przez operatora ISP na końcu jest "ingerowaniem
moderatora w treść postów" jest to jakaś twoja, ortodoksyjna interpretacja.
>
> > Ponieważ jestem przyzwyczajony do reklam na końcu postu (jak 100
> > procent uczestników internetu),
>
> to ja chyba jestem wyjatkiem i nie jestem przyzwyczajony.
>
> > http://nospam-pl.net/standard.php
> >
> > i te doklejki raczej nie wyczerpują tej definicji.
>
> nie pisalem ze doklejki sa spamem. sa podobne.
> wiec nie przeszkadzaloby ci rowniez jesli news server "doklejaby" je na
> poczatku ?
Zlituj się. Przecież doklejał na końcu, a nie na początku. Więc skąd taki
argument.
>
> >
> > 020 9434 - NIEZALEZNY dostep dialup w Warszawie
> > Uzytkownik/haslo: ppp/ppp
> >
> > albo
> >
> > Serwery wirtualne - www.komrel.net - fachowa samoobsluga!
> >
> >
> > Pierwszy napis trudno nazwać reklamą, drugi prędzej.
>
> czemu 1 post to nie reklama ?
>
Daruj sobie, przecież tak można klepać bez końca. Pierwszy jest raczej
informacją - ale nie chcę dyskutować co jest, a co nie jest reklamą.
Podsumowywując:
Jakoś to wszystko nie bardzo wam wyszło. Co ciekawe, nawet nie wiem komu i
na jakich zasadach, bo cięzko coś z was wydusić.
I tak na marginesie - dość paskudnie potraktowaliście faceta, który w końcu
bardzo rzetelnie moderował grupę. To naprawdę można było inaczej załatwić.
Nie mniej jednak - jak rozumiem ty zostałeś moderatorem - życzę jak
najlepiej. Obyś sam tak nie skończył.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2003-08-27 18:13:07
Temat: Re: Moderowanie
Od: "mangha" <RedXIII@[do wycięcia]wp.pl>
Użytkownik "Robert "Filar"" <r...@w...pl> napisał
> Ja osobiście, jak na razie, zadowolony jestem ze zmiany moderatora. Posty
"pojawiają" kilka razy dziennie, a nie dwa
> razy jak u poprzedniego moderatora ( oczekiwanie na posty około 18).
Rzeczywiście, jest to duży plus całego zamieszania - oby utrzymało się tak
dalej! Dla porówniania - w moderowanej grupie pl.comp.security posty
pojawiają się prawie na bieżąco :)))
Iza
-
28. Data: 2003-08-27 18:37:35
Temat: Re: Moderowanie
Od: Dziadek Mróz <d...@n...invalid>
>Użytkownik "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl> Nieprawidłowy adres
>>czemu ? czy mamy dac sie zalac niepotrzebnym reklamowym spamem i tutaj ?
>>( bo skoro jest doklejka z tylu, czemu nie dac z przodu wiadomosci i w srodku -
wtedy napewno przeczytasz )
>>malo masz na poczcie ?
>To trochę tak jak narzekanie na telewizje komercyjne że puszczają
reklamy w trakcie filmu. Ale nikomu nie przychodzi do głowy że za ten
film i możliwość jego emisji TV płaci mnóstwo kasy, którą musi jakoś
zdobyć.
Masz wszystkich za idiotów ?
>I wolę żeby w takim wypadku zarabiały na reklamach niż na dotacjach
z budżetu na przykład.
A gdyby zarabiały na przykład na opłatach abonamentowych to co
wolałbyś ?
--
Możesz się u mnie spowiadać -
29. Data: 2003-08-27 21:07:18
Temat: Re: Moderowanie
Od: Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl>
Przemysław Maciuszko <s...@h...pl> wrote:
>> Uwarł król, niech żyje król ?
> Można tak powiedzieć.
Jaki Ty skromny ;-)
--
FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
A tak poza tym to dziś jest mój 10404 dzień życia, sprawność
intelektualna 99.0%, psychiczna -43.4% a fizyczna 81.7% :-)
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów
-
30. Data: 2003-08-27 21:16:30
Temat: Re: Moderowanie
Od: Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl>
leszke <s...@n...gazeta.pl> wrote:
> Jakoś uciekasz przed podstawowym pytaniem - mianowicie kto i na jakiej
> podstawie dymisjonuje moderatora. Ja, jako szary użytkownik, nie mógłbym
> tego zrobić, choćbym chciał. Więc jedni mogą, a inni nie.
Właściciel hierarchii pl.* ? Naprawdę tak trudno się tego domyślić?
Poza tym zapomniałeś się przedstawić.
--
FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
A tak poza tym to dziś jest mój 10404 dzień życia, sprawność
intelektualna 99.0%, psychiczna -43.4% a fizyczna 81.7% :-)
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów