eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMłody informatyk cd. › Młody informatyk cd.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Marcin Operacz" <m...@h...com>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Młody informatyk cd.
    Date: Wed, 6 Mar 2002 23:39:46 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 68
    Sender: m...@p...onet.pl@dev2.comtica.pl
    Message-ID: <a665vt$3di$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: dev2.comtica.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1015454525 3506 217.96.18.34 (6 Mar 2002 22:42:05 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 6 Mar 2002 22:42:05 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:44325
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam

    Jakiś czas temu pojawiło się ogłoszenie dotyczące młodego człowieka przed
    maturą który pytał się jak zaplanować sobie życie zawodowe, aby zakończyć w
    dolinie krzemowej...

    Cytat:

    Jestem obecnie w 4 klasie LO od przeszlo 10 lat wiem, ze zostane
    informatykiem i poczynilem wszystkie mozliwe kroki aby zrealizowac ten cel.
    Szybko sie ucze i jestem pracowity (nawet bardzo jesli chodzi o
    informatyke). {CUT}Chcialbym ostatnie dwa lata studiow
    skonczyc w Dolinie Krzemowej w Berkley. Jednak aby zrealizowac ten cel
    potrzebne sa pieniazki. Rowniez mam ochote zdac agzaminy na kolejne
    certyfikaty Microsoft'u.{CUT}Przez te trzy lata jestem gotow poswiecic caly
    swoj czas na
    potrzeby mojego ew. pracodawcy i sponsora. {CUT}

    Odpisałem na to ogłoszenie... Dostałem masę mailów z prośbą o opisanie tego
    jak ja to zrobiłem... Postanowiłem opowiedzieć całej grupie:

    (To był wstęp)

    Mianowicie w 3 klasie szkoły podstawowej wiedziałem że moje życie będzie
    związane z komputerami. I nigdy w to nie wątpiłem...
    Szkołę średnią skończyłem eksperymentalną(z tego co mi wiadomo to teraz nie
    jest już eksperyment) Liceum Techniczne, miał to być taki
    ogólniak+technikum(nie wiem czy dobrze napisałem), co jest zaskakujące to
    wcale nie byłem kujonem, moja średnia wyszła troszkę powyżej 3,5... Nigdy
    nie uważałem że czegoś można się nauczyć w szkole, dlatego nieraz zdażało
    się że nie było mnie w szkole po 3-4 tygodnie :)
    Po maturze w 2000 roku, zdałem egzaminy i dostałem się do mojej wymarzonej
    uczelni(Polsko Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych), ale niestety
    nie jest to szkoła publiczna i trzeba było za nią płacić. A żeby za coś
    płacić w wieku 18 lat to albo trzeba mieć bogatych rodziców albo zacząć
    zarabiać na siebie... Stwierdziłem że po studiach to przydałoby się jeszcze
    pare lat doświadczenia, a i na szkołę niemało trzeba kasy wykładać (860 zeta
    o ile pamiętam), więc wziąłem poniedziałkową Gazetę Wyborczą (Agora musi mi
    darować reklamę ;)) i znalazłem bardzo ciekawe ogłoszenie,(bardzo mi się
    spodobało logo firmy Polymus Dystrybucja) i odpowiedziałem na nie. Teraz
    mogę się przyznać... Szukali programisty/projektanta ze znajomością Accessa,
    nie znając go kompletnie napisałem CV że i owszem znam go b.dobrze(cały
    weekend siedziałem nad kompem i uczyłem się tego chole........stwa),
    zaprosili mnie na rozmowę kwalifikacyjną.

    Do tej pory sam programowałem (ASP,VBScript,C++), ale teraz jestem
    "managerem" i wszystko co piszą moi podwładni jest w VB.NET lub C#



    U mnie w firmie jest wyraźny podział, jest jeden człowiek na stanowisku
    Busines Development Manager on wymyśla i "wciska" klientą jakieś koncepcje,
    a ja zastanawiam się jak to napisać w czym i na jakiej platformie
    sprzętowo-programowej..



    W tej chwili jest to zajebiście trudne, ale mogę Ci napisać jak MY to
    robimy.... Obserwujesz rynek, np. połączenie C+ z Wizja dało duże
    możliwości. C+ musi przestawić anteny klientów Wizji a więc jest szansa na
    zrobienie kasy... Możesz w takiej sytuacji zrobić zajebistą prezentacje i
    jeżeli wiesz do kogo pójść to masz duże szanse to zrobić.... (Ale ten
    konkretny przykład jest już obsadzony :)))





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1