-
1. Data: 2002-03-04 07:43:33
Temat: Mistrzostwo swiata, czyli pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
Od: "Antek" <A...@i...com.pl>
Witam!
Ostatnio zagladam czesto na "konkurencyjne" forum Gazety poswiecone pracy.
Od kilku dni wisi tam ciekawy watek o glupich pytaniach podczas rozmow
kwalifikacyjnych, a w nim przyklady kilku pytan, np:
"Jak zainwestowalby Pan pieniadze wiedzac, ze wszyscy czlonkowie Pana
rodziny chrouja na
nieleczalna chrobe ?"; albo "Co by Pani zrobiła, gdyby była pani mleczkiem?"
:))
Znacie moze inne podobne przyklady???
Pozdrawiam
Antek
-
2. Data: 2002-03-04 10:40:56
Temat: Re: Mistrzostwo swiata, czyli pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
Od: "Slavo" <s...@g...net>
"Antek" <A...@i...com.pl> wrote in message
news:a5vc4v$2q5k$1@riot.atman.pl...
> Witam!
> Ostatnio zagladam czesto na "konkurencyjne" forum Gazety poswiecone pracy.
> Od kilku dni wisi tam ciekawy watek o glupich pytaniach podczas rozmow
> kwalifikacyjnych, a w nim przyklady kilku pytan, np:
> "Jak zainwestowalby Pan pieniadze wiedzac, ze wszyscy czlonkowie Pana
> rodziny chrouja na
> nieleczalna chrobe ?"; albo "Co by Pani zrobiła, gdyby była pani
mleczkiem?"
> Znacie moze inne podobne przyklady???
Może trochę nie na temat, bo przykład "interesującej" odpowiedzi (kolega z
HR przepytywał kandydata, ja byłem jako ten "techniczny" z IT)
fragment 1:
- HR: Czym się Pan jeszcze zajmował?
- K: Pracowałem wcześniej (tu nazwa firmy)
- HR: A czy miał Pan jakieś dodatkowe zlecenia?
- K: Tak, czasmi zdażyło mi się ciągnąć druta na WSP (dla
niewtajemniczonych: chodziło o instalację okablowania strukturalnego)
(tu z mojej strony silne starania aby się nie polać sokiem pomidorowym który
właśnie piłem, kolega z HR wydać bardziej doświadczony bo mu prawie twarz
nie drgnęła ;-))
fragment 2:
-HR: Zna Pan jakieś języki obce?
-K: No angielski trochę
-HR: W jakim stopniu?
-K: Potrafię czytać dokumentację w tym języku
-HR: Aha... a jakiś jeszcze inny język obcy Pan zna?
-K: Niee.... znaczy tak... znam jeszcze francuski
-HR: Ooo... na ile Pan zna ten język?
-K: Potrafię czytać po francusku
-HR: Potrafi Pan czytać... i Pan to rozumie co tam jest napisane?
-K: Nie
-HR: Znaczy Pan potrafi czytać po francusku, ale nie rozumie Pan tego co tam
jest napisane, dobrze zrozumiałem?
-K: Tak
--
pozdrówka, Slavo
p.s. a czy jakieś nowiny w sprawie artykułu o "Grupy Monachijskiej"?
-
3. Data: 2002-03-04 11:11:09
Temat: Re: Mistrzostwo swiata, czyli pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
Od: "SlawekM" <m...@p...onet.pl>
A ja słyszałem coś takiego:
- A ma pan doświadczenie z Linuxem ?
- Tak, duże.
- Proszę coś o tym opowiedzieć
- No więc swojego czasu instalowałem Linuxa...
- I co ?
- No, eee... nie udało się.
pzdr.
SławekM
-
4. Data: 2002-03-04 16:19:28
Temat: Re: Mistrzostwo swiata, czyli pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
Od: <t...@p...onet.pl>
> Witam!
> Ostatnio zagladam czesto na "konkurencyjne" forum Gazety poswiecone pracy.
> Od kilku dni wisi tam ciekawy watek o glupich pytaniach podczas rozmow
> kwalifikacyjnych, a w nim przyklady kilku pytan, np:
>
> "Jak zainwestowalby Pan pieniadze wiedzac, ze wszyscy czlonkowie Pana
> rodziny chrouja na
> nieleczalna chrobe ?"; albo "Co by Pani zrobiła, gdyby była pani mleczkiem?"
> :))
>
> Znacie moze inne podobne przyklady???
>
> Pozdrawiam
> Antek
A ja byłem na rozmowie kwalifikacyjnej i usłyszałem takie pytanie:
-Czy uważa Pan, że komentowanie filmów o drastycznej treści może mieć miejsce w
obecności osób niepełnoletnich?
Zaznaczam, że startowałem na stanowisko informatyka.
Nawiązując do postu innego Pana, na temat czytania po w języku francuskim i nie
rozumienia tego co się czyta, chciałbym poinformować, że owszem jest to dziwne,
ale mozliwe. Ja tak na początku uczyłem się języka. Czytałem dużo, niewiele
rozumiejąc. Jak trafiłem na zdanie gdzie większośc rozumiałem to reszte sobie
tłumaczyłem. I tak krok po kroku, poszło. Ale samo czytanie, jak się wie jak to
robić jest bardzo pożyteczne.
pozdarwiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-03-04 21:45:45
Temat: Re: Mistrzostwo swiata, czyli pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
Od: spam@g_r_o_z_n_y_at_n_e_t_._w_i_z_j_a (Limfo)
On Mon, 4 Mar 2002 08:43:33 +0100, "Antek"
<A...@i...com.pl> wrote:
> "Co by Pani zrobiła, gdyby była pani mleczkiem?"
Powinni zaplacic tantiemy Monty'emu Python'owi pamietacie skecz z
Cleesem i Eric'iem Idle z dzwoneczkiem ???
Dokladnie te same metody.
Pzdr
Limfo
-
6. Data: 2002-03-04 23:23:44
Temat: Re: Mistrzostwo swiata, czyli pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
Od: noonka <q...@p...onet.pl>
On Mon, 4 Mar 2002 08:43:33 +0100, "Antek"
<A...@i...com.pl> wrote:
>Znacie moze inne podobne przyklady???
>
>Pozdrawiam
>Antek
>
Rozmowa kwalifikacyjna: K-pan z dzialu kadr, J-ja
K: czy zalozyla pani rodzine?
J: tak, mam meza
K: prooooooszeeee paaaaaani, maz to nie rodzina, dziecko to rodzina
J: wiec nie zalozylam
K: a czy zamierza pani zalozyc?
J: nie, prosze pana
K: to nie zamierza pani wyjsc za maz?
J: prosze pana... mowilam ze MAM meza
K: hmmm... a ja slyszalem ze nie zamierza pani zalozyc rodziny...
kombinatorow i oszolomow to my mamy pod dostatkiem... dziekuje pani za
rozmowe
badz tu czlowieku madry :)
--
noonka
-
7. Data: 2002-03-05 08:55:01
Temat: Re: Mistrzostwo swiata, czyli pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
Od: Lukasz Wojtow <l...@w...edu.pl>
noonka <q...@p...onet.pl> wrote:
> Rozmowa kwalifikacyjna: K-pan z dzialu kadr, J-ja
> K: czy zalozyla pani rodzine?
> J: tak, mam meza
> K: prooooooszeeee paaaaaani, maz to nie rodzina, dziecko to rodzina
> J: wiec nie zalozylam
> K: a czy zamierza pani zalozyc?
> J: nie, prosze pana
> K: to nie zamierza pani wyjsc za maz?
> J: prosze pana... mowilam ze MAM meza
> K: hmmm... a ja slyszalem ze nie zamierza pani zalozyc rodziny...
> kombinatorow i oszolomow to my mamy pod dostatkiem... dziekuje pani za
> rozmowe
powiedz jeszcze co to za "firma"
Lukasz
--
"... az w jedna krotka chwile, pojmiesz po co zyjesz ..."
Perfect "Kolysanka dla nieznajomej"
Lukasz Wojtow <l...@w...edu.pl>
-
8. Data: 2002-03-05 12:46:32
Temat: Re: Mistrzostwo swiata, czyli pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
Od: noonka <q...@p...onet.pl>
On Tue, 5 Mar 2002 08:55:01 +0000 (UTC), Lukasz Wojtow
<l...@w...edu.pl> wrote:
>powiedz jeszcze co to za "firma"
>Lukasz
rozmowa miala miejsce kolo 7 lat temu
przypuszczam ze teraz uznalabym cos takiego za niedopuszczalne ale
wtedy jakos zbytnio sie nie przejelam
nazwa firmy jest nieistotna bo nie o to chodzilo w tym watku
pozdrawiam
--
noonka