-
1. Data: 2008-07-04 07:50:40
Temat: Marketing Manager - zarobki.
Od: "Paweł M." <f...@f...fk>
Witam,
Piszę z prośbą o ustosunkwoanie się do zagadnienia pt: zarobki kierownika
dz. marketingu.
2 słowa o mnie:
- studia wyższe + podyplomowe kierunkowe,
- angielski płynnie, niemiecki średnio, ale komunikatywnie,
- doświadczenie: 9 lat w jednej firmie (właśnie dlatego kompletnier nie
orientuję się w realiach rynkowych, a jedynie na podstawie artykułów
prasowych),
- gotowość do częstych wyjazdów,
- znajomość kilku istotnych w DTP aplikacji + MS Office,
- na koncie kilka udanych projektów.
2 słowa o stanowisku:
- firma z kapitałem zagranicznym (oddział na Polskę), centrala w Warszawie,
- zespół do kierowania: 4 osoby,
- opracowanie strategii dla nowej marki, PR, współpraca z działem handlowym
w zakresie promocji dla klientów kluczowych, liczne wyjazdy weekendowe,
dostęp do szkoleń miękkich, negocjacje z zagranicznymi dostawcami (wsparcie
marketingowe) oraz polskimi (agencje, drukarnie, etc.),
- częsty kontakt z klientem - stąd stanowisko ma IMO charakter trade
marketingowy,
- branża B2B (z wiadomych względów nie mogę podać konkretów, jednak nie jest
to FMCG, IT ani farmaceutyki).
Wynagrodzenie:
- ok. 10,000 zł brutto (ok, 6500 netto)
- auto (nielimitowane paliwo, jedynie miesięczna opłata =500 zł), telefon
(nielimitowany), komputer przenośny,
Pieniądze znośne, ale jestem w takim wieku, że zmiana z wygodnej, ale mało
rozwojowej posady (niemal analogicznej), powinna wiązać się z naprawdę
solidnym zastrzykiem finansowym.
Czytałem w archiwum o wynagrodzeniach rzędu 20.000-25.000 zł + premie, ale
takie kwoty są do osiągnięcia w znacznie bardziej rozbudowanych działach i
raczej w branżach fmcg.
Czy dalsze negocjacje kontraktu mają sens, czy tylko wzbudzą niezdrowe
odczytanie mojego stanowiska jako "roszczeniowego". Oczywiście chcę zmienić
środowisko. Obaj pracodawcy znają mój status, ale nie chcę być odczytany
jako pazera. Znam swoją wartość i wiem, że wielu z chęcią zajęłoby moje
aktualne stanowisko. Niemniej czuję pod skórą, że można grać o wyższą
stawkę.
I na koniec jeszcze jedna rzecz. Czy na takich stanowiskach podpisuje się
kontrakt menedżerski, czy raczej umowa na okres próbny, a po 3 miesiącach,
nieokreślony?
Paweł
-
2. Data: 2008-07-04 13:45:40
Temat: Re: Marketing Manager - zarobki.
Od: "Jackare" <1...@p...pl>
>
> I na koniec jeszcze jedna rzecz. Czy na takich stanowiskach podpisuje się
> kontrakt menedżerski, czy raczej umowa na okres próbny, a po 3 miesiącach,
> nieokreślony?
>
IMHO kontrakt lepszy - brutto pracodawcy może wtedy trafić do ciebie jako
kwota netto. Przy umowie o pracę całą różnicę brutto - netto - progi
podatkowe zabierze największy pazera w tym układzie czyli państwo.
Nawet gdybyś w obecnej sytuacji zamienił umowę o pracę na kontrakt odczułbyć
poważny zastrzyk finansowy.
--
Jackare
-
3. Data: 2008-07-04 14:43:37
Temat: Re: Marketing Manager - zarobki.
Od: "nieshka" <n...@o...pl>
Paweł M. wrote:
/cut/
>
> Pieniądze znośne, ale jestem w takim wieku, że zmiana z wygodnej, ale
> mało rozwojowej posady (niemal analogicznej), powinna wiązać się z
> naprawdę solidnym zastrzykiem finansowym.
> Czytałem w archiwum o wynagrodzeniach rzędu 20.000-25.000 zł +
> premie, ale takie kwoty są do osiągnięcia w znacznie bardziej
> rozbudowanych działach i raczej w branżach fmcg.
>
> Czy dalsze negocjacje kontraktu mają sens, czy tylko wzbudzą niezdrowe
> odczytanie mojego stanowiska jako "roszczeniowego". Oczywiście chcę
> zmienić środowisko. Obaj pracodawcy znają mój status, ale nie chcę
> być odczytany jako pazera. Znam swoją wartość i wiem, że wielu z
> chęcią zajęłoby moje aktualne stanowisko. Niemniej czuję pod skórą,
> że można grać o wyższą stawkę.
>
> I na koniec jeszcze jedna rzecz. Czy na takich stanowiskach podpisuje
> się kontrakt menedżerski, czy raczej umowa na okres próbny, a po 3
> miesiącach, nieokreślony?
>
> Paweł
Jesli chodzi o wynagrodzenia, to sa one bardzo rozne i wahaja sie
dramatycznie od 7 tys do 20 tys.
Jakas orientacje daja chyba raporty Sedlaka, min.
http://www.wynagrodzenia.pl/newsletter_archiwum_1.ph
p/wpis.308
http://www.wynagrodzenia.pl/artykul.php/typ.1/katego
ria_glowna.297/wpis.1547
Gdy zmianialam prace, zazwyczaj ustalalam sobie jakas realistyczna kwote (po
porozmawianiu i poczytaniu), z osiagniecia ktorej bylabym w pelni zadowolona
i dorzucalam do tego jakies 15%:) Zawsze powstaje pytanie, czy nie bylaby w
stanie osiagnac wiecej, ale takie spekulacje prowadza tylko do
niepotrzebnego stresowania:)
Jesli chodzi o umowe o prace vs kontrakt, to sa rozne rozwiazania. Kontrakt
tez ma rozne mozliwosci: albo jest bardzo zblizony do umowy o prace (z
ustaleniami dotyczacymi obecnosci w pracy itd) albo bardziej do umowy
cywilnoprawnej. Musisz zwrocic uwage, ze w kontrakcie nie ma nic
zalozonego - negocjuje sie wszystko: urlop, pensje (moze byc uzalezniona od
wynikow firmy), miejsce swiadczenia uslug itd. W kontrakcie ubezpieczenie
chorobowe jest zdaje sie dobrowolne, wiec trzeba tu troche uwazac. Tak samo
z zakazem konkurencji - widzialam takie cuda ze bym musiala zostac
sprzataczka w Chinach gdybym podpisala takie ustrojstwo (zakaz czegokolwiek
przez rok z minimalnym odszkodowaniem).
Przy tym poziomie wynagrodzen ja wole rozmawiac o kwotach netto ze wzgledu
na wyzsze progi podatkowe. Albo sobie wczesniej przeliczam ile tak naprawde
sdostalabym przy danym wynagrodzeniu brutto.
Pozdrawiam,
Aga
-
4. Data: 2008-07-07 08:55:27
Temat: Re: Marketing Manager - zarobki.
Od: "Paweł M." <f...@f...fk>
> Jesli chodzi o wynagrodzenia, to sa one bardzo rozne i wahaja sie
> dramatycznie od 7 tys do 20 tys.
netto, czy brutto?
a jak z doświadczenia - wspomniane 10 kpln to duzo czy malo?
pytanie dziwne, ale kompletnie nie orientuje sie w realiach rynkowych.
rankingi, rankingami, ale zycie zyciem :)
-
5. Data: 2008-07-07 12:37:45
Temat: Re: Marketing Manager - zarobki.
Od: "nieshka" <n...@o...pl>
Paweł M. wrote:
>> Jesli chodzi o wynagrodzenia, to sa one bardzo rozne i wahaja sie
>> dramatycznie od 7 tys do 20 tys.
>
> netto, czy brutto?
>
> a jak z doświadczenia - wspomniane 10 kpln to duzo czy malo?
> pytanie dziwne, ale kompletnie nie orientuje sie w realiach rynkowych.
> rankingi, rankingami, ale zycie zyciem :)
Brutto.
Jesli chodzi o proponowane Tobie wynagrodzenie to wydaje sie srednie. Tyle
ze to samo stanowisko rozni sie znacznie w zaleznosci od firmy: zakresem
odpowiedzialnosci, liczba pracownikow, budzetem do dyspozycji... Jesli
branza jest niszowa albo taka, w ktorej dobrze placa, to zarobki sa zupelnie
inne.
Moze sproboj zadzonic do jakiejs firmy headhunterskiej i porozmawiac z nimi?
Chyba maja najlepszy oglad rynku.
Pozdrawiam,
Aga