Marcin 'Pyton' Dressler napisał(a):
>
> Witam.
> Sam pracowalem kiedys w takiej agencji i rzeczywiscie znajdowala sie tam
> klauzula o niepodejmowaniu pracy u konkurencji i w firmie w ktorej
> pracowalem. Zagrozone bylo to kara finansowa nakladana na osobe ktora
> zlamala ten punkt umowy. Wiem, ze bylo to przestrzegane, bo kilka osob
> przeszlo do konkurencji bez zachowania okresu karencji i sprawy tych osob
> nawet znajdowaly final w sadzie.
> pozdrawiam
> pyton
>
>

Mnie wydaje sie, ze w przypadku umow cywilnoprawnych ciezko bedzie
udowodnic szkode* w przypadku gdy nie ma kary umownej (tak sie domyslam
z postow wyzej w tym watku).
Gorzej jak jest kara umowna i w miare jasno okreslona 'konkurencja' to
raczej trzeba siedziec w domciu.

PZ

*Fakt udowodnienia utraconych korzysci nie swiadczy o szkodzie.

do góry

> czy po zwolnieniu firma nie powinna mi placic przez jakis czas pieniedzy
> ???

powinna? nie! Musi!
nei pamietam ile, ale chyba 50% wynagrodzenia.

do góry

Re to: the_foe [Thu, 14 Jul 2005 15:27:30 +0200]:


>> czy po zwolnieniu firma nie powinna mi placic przez jakis
>> czas pieniedzy ???
> powinna? nie! Musi!
> nei pamietam ile, ale chyba 50% wynagrodzenia.

Przy umowie cywilno-prawnej a nie umowie o prace? Na pewno?


Kira

do góry

> Przy umowie cywilno-prawnej a nie umowie o prace? Na pewno?

nic to nei zmienia, gdyz zrodlem odplatnosci za lojalke są zasady wspolzycia
spolecznego. Tak wiec umowa ktora nie przewiduje odszkodowania za lojalke
jest niewazna. Byly juz interpretacje : latwo znalezc je w sieci.

do góry

Re to: the_foe [Thu, 14 Jul 2005 16:06:28 +0200]:


> nic to nei zmienia, gdyz zrodlem odplatnosci za lojalke są
> zasady wspolzycia spolecznego. Tak wiec umowa ktora nie
> przewiduje odszkodowania za lojalke jest niewazna.

A, znaczy mamy jeszcze kawalek normalnego prawa w tym kraju :)
Dzieki.


Kira

do góry