-
21. Data: 2003-06-07 14:56:04
Temat: Re: Kto wykupi moje długi..?
Od: "PrzemekK" <smeno@tlen..pl>
Użytkownik "Kyniu" <kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm> napisał w wiadomości
news:eu4ddvg8clhgnjs34l9qf8grkpetma6lnr@4ax.com...
> > Jednak rekordy bija w tej tworczosci radcowie i adwokaci i jedynie bym
chcial
> > zeby radcowie i adwokaci wiedzieli cos na temat tego do czego sie
zabieraja
> > (nie wszyscy oczywiscie)
>
> Co do radcow mam akurat dobre zdanie (moze akurat tylko zdolnych znam)
natomiast
> o adwokatach jak najgorsze.
Jezeli adwokat czy tez radca wnosi o przesylanie wyegzekwowanego roszczenia
na jego konto a nie wierzyciela nie przedkladajac pelnomocnictwa do takiego
postepowania, jezeli nie wskazuje sposobow egzekucji mimo ze ustawa naklada
na niego taki obowiazek, jezeli nie chce wspolpracowac z organem
egzekucyjnym (dla dobra swojego klienta) to co mozna o nich powiedziec?
(wiekszosc wnioskow skladaja radcowie).
Nie wspomne juz o umiejetnosci czytania ze zrozumieniem (mam na mysli
pouczenia znajdujace sie na wszelkich pismach oraz "informacje dla
wierzyciela" ktora otrzymuja wierzyciele/ich pelnomocnicy)
> >No chyba ze poczules sie urazony moim slownictwem ;-)
>
> Poczulem sie urazony sformulowaniem typu "jestes gnojem", etc.
nie powiedzialem, ze jestes gnojem wiec prosze nie przypisywac mi nie moich
slow. ;-)
> >Pozniej nalezy dowiadywac sie o to co dzieje sie w sprawie.
> >(bardziej szczegolowych informacji moge udzielic poza grupa)
>
> Dziekuje za gotowosc pomocy, ale tak sie sklada ze znajomych radcow i
> prokuratorow mi nie brakuje ;-)
nie obraz sie ale znajomosci nic Ci nie daly w tej konkretnej sprawie... A
szkoda.
pozdrawiam
PrzemekK