-
1. Data: 2003-02-08 12:43:26
Temat: Konkurs "Wizjonerzy..." - co dalej ?
Od: Wojciech Skrzypinski <u...@h...pl>
Witajcie,
Bylo to jeszcze chyba w listopadzie, gdy przeczytalem o konkursie
"Wizjonerzy poszukiwani" zorganizowanym przez Polkomtel S.A. we
wspolpracy z IBM Polska. Konkurs zywo mnie zainteresowal - wciaz wymyslam
nowe rzeczy i usprawnienia :-) Na potrzeby konkursu wymyslilem cos, co
mialo nawet rece i nogi. Moj projekt byl odpowiedzia na pewne aktualne
trendy na rynku telefonii komorkowej, ktore w duzym stopniu udalo mi sie
przewidziec. Nie wymyslilem nic nowego (co moznaby opatentowac, czy cos
co byloby nowinka techniczna) - wskazalem raczej sposob na znaczna
poprawe efektywnosci przy zastosowaniu juz istniejacych i uzywanych
technologii. Cos, czym dodatkowo moznaby uzupelnic strategie firmy, aby
lepiej zwiazac klientow. Nie bede sie wdawal w szczegoly, chociaz zapewne
Ameryki nie odkrylem :-)))
Swoje zgloszenie wyslalem na poczatku grudnia 2002, niestety nie
zalapalem sie do drugiego etapu :-( Zastanawiam sie nad tym, czy nie
zainteresowac pomyslem pozostalych operatorow... W koncu jest to cos, co
potencjalnie i przy spelnieniu kilku warunkow moze pomoc im uzyskac
przewage nad konkurencja. Pojawiaja sie tutaj dwa problemy :
1.) nie znam dobrze tej branzy, a chcialbym sie dowiedziec kogo w
strukturach operatorow zainteresowac projektem ? czlonka zarzadu
odpowiedzialnego za strategie ? :-)
2.) pomysl jest na tyle malo unikatowy, ze przedstawiajac go komukolwiek,
nie moge w zaden sposob zabezpieczyc sie, by ten ktos nie wprowadzil
go (lub jego czesci) w zycie bez mojego udzialu czy bez mojej wiedzy.
Sugestie beda mile widziane.
Pozdrawiam,
Wojtek
P.S. Obsluga konkursu od strony Plusa bardzo mnie zniesmaczyla - nie
odpowiadali na zadne maile itd.
--
Remove >>>usun<<< and dot replying via e-mail.
-
2. Data: 2003-02-09 15:44:22
Temat: Re: Konkurs "Wizjonerzy..." - co dalej ?
Od: "barlog" <w...@w...pl>
Użytkownik "Wojciech Skrzypinski" <u...@h...pl> napisał w wiadomości
news:Xns931C8BE3AC161WWZARC79634AGGGA@212.85.112.42.
..
>
> 1.) nie znam dobrze tej branzy, a chcialbym sie dowiedziec kogo w
> strukturach operatorow zainteresowac projektem ? czlonka zarzadu
> odpowiedzialnego za strategie ? :-)
Z własnych ciężkich doświadczen wiem, że to jest bardzo problematyczne,
"dojść" do kogos odpowiedzialnego u polskich operatorów GSM, wrecz
niemożliwe bez znajomośći. Możesz popróbować poszukac i pojezdzic na
konferencje, gdzie moga byc ludzie, ktorych szukasz, ale tez nie wroze zbyt
duzo.
>
> P.S. Obsluga konkursu od strony Plusa bardzo mnie zniesmaczyla - nie
> odpowiadali na zadne maile itd.
Plus niestety juz jakis czas temu zaczal sie "zachowywać" w taki sposob.
>
> --
> Remove >>>usun<<< and dot replying via e-mail.
-
3. Data: 2003-02-10 08:22:06
Temat: Re: Konkurs "Wizjonerzy..." - co dalej ?
Od: "Pawel A." <a...@w...pl>
> Bylo to jeszcze chyba w listopadzie, gdy przeczytalem o konkursie
> "Wizjonerzy poszukiwani" zorganizowanym przez Polkomtel S.A. we
> wspolpracy z IBM Polska.
Na stronach PLUSA jest podobno lista laureatow albo tylko finalistów -
wlazłem tam kiedyś przypadkiem ale sprawa mnie nie interesowala wiec nie
razylem.
(..ciach...)
> Swoje zgloszenie wyslalem na poczatku grudnia 2002, niestety nie
> zalapalem sie do drugiego etapu :-( Zastanawiam sie nad tym, czy nie
> zainteresowac pomyslem pozostalych operatorow... W koncu jest to cos, co
> potencjalnie i przy spelnieniu kilku warunkow moze pomoc im uzyskac
> przewage nad konkurencja. Pojawiaja sie tutaj dwa problemy :
>
Na wszelki wypadek sprawdź dokładnie regulamin konkursu, bo może się okazac
że wysyłając tam pomysł przekazałeś prawa do niego PLUSowi
> 2.) pomysl jest na tyle malo unikatowy, ze przedstawiajac go komukolwiek,
> nie moge w zaden sposob zabezpieczyc sie, by ten ktos nie wprowadzil
> go (lub jego czesci) w zycie bez mojego udzialu czy bez mojej
wiedzy.
>
Nie chce Cię martwić ale pewności nigdy miec nie będziesz, zwłaszcza, że
pomysł już wysłałeś.
W tej sytuacji masz dwie laternatywy:
- siedzieć sobie spokojnie, ze swiadomością posidania ciekawego i
potencjalnie zyskownego pomysłu ale bez mozliwości zrealizownia go
- próbować dotrzeć z pomysłem do zainteresowanych. wtedy wprawdzie
ryzyujesz, że zostaniesz wykorzystany ale z drugiej strony masz jakiekolwiek
sznse, że uzyskasz cokolwiek. Żeby zmniejszyć ryzyko staraj sie dotrzeć
mozliwie wysoko i zawsze zostwiaj ślady na piśmie - optylmalnie byłoby
zostawiać dokumenty w sekretariacie i usyskiwac potwierdzenie (pieczątka na
przygotowanej kopii).
Oczywiście nigdy nie uzyskaszpewności, że firma cię nie oszwabi, ale tak
masz przynajmniej szanse.
Pozdrawiam
Paweł