eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKlęska polskich reform
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 148

  • 31. Data: 2007-02-03 23:03:40
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>

    On Sat, 3 Feb 2007 16:27:43 +0100, Michał wrote:

    >A dopłata do ich renty rolniczej czy emerytury z moich składek to też unia
    >dopłaca ?

    Nie, ale do unijnych rent strukturalnych już tak (są lub na pewno były
    też krajowe renty strukturalne). Z tego co pamiętam to stosunek dopłat
    wynosi: 80% budżet UE, 20% środki krajowe. Ale nie jestem pewny, bo
    nie mam papierów w zasięgu ręki - informacje te powinny być dostępne w
    jakiś biuletynach dotyczących PROW.

    --
    pozdrawiam
    Bremse


  • 32. Data: 2007-02-03 23:11:06
    Temat: Re: [OT] Re: Klęska polskich reform
    Od: "Chris" <k...@g...pl.NOSPAM>

    Użytkownik "Kira" <c...@e...wytnij.pl> napisała:

    > Ja tak z czystej ciekawości... Dlaczego konflikty może mieć
    > tylko chrześcijańskie sumienie, a reszta sumień już nie?
    >
    > Kira

    To nie-chrześcijanie mają sumienie.... hmmm to chyba niemożliwe.... gdyby je
    mieli to już dawno jego wyrzuty zrobiłyby z nich katolików, no bo kogo
    innego ?



  • 33. Data: 2007-02-03 23:21:31
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: "gslabs" <g...@w...pl>

    "Kapsel" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    news:1tizhcakohe3f.dlg@kapselek.net...

    > Moi znajomi ktorzy sa lub byli na wakacjach w pracy w Wielkiej Brytanii
    > lub
    > Irlandii sa ogolnie bardzo zadowoleni.

    Ja tez zazwyczaj wracam z wakacji zadowolony. Bo od tego sa wakacje.

    Poczytaj wiecej o poziomie i dostepnosci sluzby zdrowia w Irlandii...

    pozdr
    gslabs



  • 34. Data: 2007-02-03 23:30:56
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>

    On Sat, 03 Feb 2007 16:37:26 +0100, Tomek wrote:

    >wiesz ile wznosi renta rolnicza, powiem ci na przykładzie moi dziadkowie
    > przepracowali około 45 lat na roli na gospodarstwie o powierzchni ok
    >20 h, płacili wszystkie składki oddawali dostawy obowiązkowe choć
    >czasem to było złodziejstwo w żywe oczy.

    Czy praca na roli to jakiś obowiązek był? Bo z tego co kojarzę, to mój
    dziadek miał obowiązek pracy na roli tylko u niemieckiego chłopa w
    czasie 2. Wojny Światowej. Później już go chyba nikt do tego nie
    zmuszał.

    >Nie wiem czy wiesz ale praca na
    >wsi to jest 7 dni w tygodniu. z tego 6 dni to po jakieś 12 h na dzień, i

    Nie gadaj bzdur, chów bydła mlecznego i świń (jedna z najmniej
    opłacalnych dziedzin) tyle z grubsza zajmuje. Ale nikt nikogo nie
    zmusza do stosowania alternatywnych rozwiązań. Nie chcesz
    zapierdzielać po 12 godzin, to nasadź przy chlewach orzechów włoskich
    i leszczyny. Obecnie jest ogromny popyt na sadzonki, a jeśli za kilka
    miesięcy trybunał zrówna stawki dopłat na sady orzechowe w całej UE,
    to będzie jeszcze większy. Poza tym poczytaj nowy PROW 2007-2013 i
    skorzystaj z programów pomocy. Jak się dobrze rozejrzysz to jeszcze
    łykniesz dopłaty paliwowe. Jeśli przychód z działalności rolniczej
    będzie stanowił co najmniej 60% Twoich przychodów osiągniętych ze
    wszystkich rodzajów działalności wszystkich przychodów, to od zysków z
    prowadzonej działalności gospodarczej nie zapłacisz podatku
    dochodowego (trza zadeklarować że kasę przeznaczysz na działalność
    rolniczą, ale raczej nikt tego nie sprawdza).

    >w tym momencie mają po 750 zł.

    Pff, znam takich co mają po niecałe 500 zł renty rolniczej. Licytujemy
    się dalej?

    --
    pozdrawiam
    Bremse


  • 35. Data: 2007-02-03 23:57:21
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>

    On Sat, 3 Feb 2007 21:24:07 +0100, camel wrote:

    >No dobra. Ale to Twoi dziadkowie. Dlaczego ja muszę na nich robić?

    Jak to dlaczego? W imię solidarności społecznej.

    >Zresztą państwo na moich plecach funduje takie oto interesy chłopom:
    >oni swoje prywatne gospodarstwo "oddają" dzieciom, za co dostają
    >emeryturę

    Emeryturę dostają za przepracowane lata, osiągnięty wiek i zapłacone
    składki. Wydaje mi się że powinni raczej do emerytury przeczekać na
    rencie strukturalnej (krajowej lub unijnej), najlepiej było to uczynić
    w poprzednich latach, bo teraz zmieniły się przepisy, ale i tak warto.

    >fundowaną z moich podatków.

    Z tego co kojarzę jedynie w 90%. Reszta pochodzi ze składek. Z tym że
    jeśli Cię to interesuje, to wrzuć kwotę składki do Excel'a, ustal
    jakieś rynkowe odsetki (zyski od inwestycji), zastosuj procent
    składany przez 35-40 lat i zobacz ile wówczas powinien dokładać budżet
    (zważ tylko że emerytura podstawowa to 597 zł 46 gr i że kapitał
    emeryta wciąż pracuje).

    >Gospodarstwo nadal jest prywatną
    >własnością tychże dzieci, które otrzymują doń wszystkie dopłaty,
    >"płacą" KRUS i nie płacą PITa. Tfu, sprawiedliwość, tfu.

    Jakie prawo, taka sprawiedliwość.

    >Kiedy przyjdzie moment, że państwo każe mi się posunąć w łóżku, bo "biedny"
    >chłop nie ma gdzie spać, bo przepił chałupę?

    W myśl obecnie obowiązujących przepisów jedynie wtedy gdy ten chłop,
    to Twój wstępny lub zstępny.

    --
    pozdrawiam
    Bremse


  • 36. Data: 2007-02-04 00:08:07
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: Any User <z...@u...pl>

    > No alez oni robia. Biora tylki w troki i wyjezdzaja.
    > Dotad zle opinie o tym jak sie zyje na emigacji slyszalem tylko w telewizji
    > od jakichs paru gornikow w srednim wieku bez umiejetnosci jezykowych.
    > Moi znajomi ktorzy sa lub byli na wakacjach w pracy w Wielkiej Brytanii lub
    > Irlandii sa ogolnie bardzo zadowoleni. W naszym kraju za to o zadowoleniu z
    > pracy slysze nieczesto. Jak mamy zatem zmienic metalnosc?

    Kurcze, a czuję się całkiem szczęśliwy w Polsce.

    Ale może to przez to, że nie oczekiwałem nigdy, że mi będzie dobrze na
    dzień dobry, ale ciężko pracowałem i doszedłem do etapu, w którym
    zaczyna mi się dobrze żyć...


  • 37. Data: 2007-02-04 00:24:50
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>

    On Sat, 3 Feb 2007 13:42:51 +0100, camel wrote:

    >A bohaterstwem jest zostać i poświęcić życie budowie klerykolandii, zaś
    >na starość obgryzać marmurowe parapety w ZUSie. Sorry. Jak chcesz być
    >poświęcalskim bez sensu, to skocz z wieży kościelnej. Też mi
    >"zostawiliście wszystko". Co za "wszystko"?

    Drogi wielbłądzie, rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale sądzę że oprócz
    marudzenia wypadałoby w pierwszej kolejności dostosować się do
    panujących warunków, a następnie zacząć coś robić, żeby zastaną
    sytuację zmienić.

    >Tysiące kościołów do utrzymania?

    Załóż swój, jedyne 100 polskich duszyczek posiadających pełną zdolność
    do czynności prawnych i już możesz importować stuff bez akcyzy na cele
    kultu religijnego :-)

    >Emerytów mundurowych do wykarmienia?

    Zostań więc takim, jedynie 15 lat służby i emeryturka.

    >Trzeba zarobić na dopłaty do rolników?

    Zostań więc także rolnikiem.

    >Zostawiamy carską, porozbiorową mentalność
    >urzędniczą, nieumyte tłumy w autobusach, kretyńskie "prawo", które jest
    >zawsze przeciwko obywatelowi. Narodową głupotę, której na wołowej
    >skórze nie zmieścisz. Zmarnowanie sobie życia tutaj to zbyt okrutna
    >kara za przypadkowe miejsce urodzenia. Wpierw jesteśmy ludźmi, potem
    >długo nic i dopiero Polakami.

    No dobrze, to teraz pochwal się w jaki sposób działasz by zmienić
    obowiązujące prawo i mentalność. Udzielasz się w jakiś partiach,
    związkach, stowarzyszeniach lub innych organizacjach? Jeśli to nie
    problem, to zapodaj jakimiś nazwami, może sam się skuszę i wstąpię,
    szczególnie jeśli łykają jakieś unijne dopłaty ;-)

    --
    pozdrawiam
    Bremse


  • 38. Data: 2007-02-04 07:32:28
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Sat, 03 Feb 2007 14:01:08 +0100, Tomek wrote:

    >> Tysiące kościołów do
    >> utrzymania?
    > jak nie chcesz to na kościół nie musisz płacić to nie jest obowiązek.
    > Więc o co ci chodzi. więc czasem się zastanów co piszesz.

    gdzie sie mozna zglaszac po zwrot zaplaconej akcyzy za paliwo ?


    --
    futszaK
    0601061867
    Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
    chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>


  • 39. Data: 2007-02-04 07:34:30
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: Tomek <t...@v...pl>

    Bremse napisał(a):

    >
    > A czy ja lub camel kogoś zmusza do życia lub utrzymywania się na wsi?
    >

    no ale jak ktoś już tam żyje i ma 40 -50 lat to przekwalifikować się ma
    bardzo małe szanse.

    A tak odnośnie polskiego rolnictwo to chodzi głównie o to żeby ludziom
    nie utrudniać, a w tym momencie jest dużo młodych ludzi chcących
    działać, inwestować na wsi aby dogonić unie, ale raczej bez pomocy
    państwa nie są w stanie nic zdziałać gdyż polski rynek jest zalewany
    dotowaną żywnością z zachodu.
    Kolejna sprawa to zmiana produkcji w gospodarstwie. To pociąga za sobą
    poważne koszty na które wielu rolników po prostu nie stać, a otrzymanie
    kredytu w banku graniczy z cudem. No i mamy błędne koło.


  • 40. Data: 2007-02-04 07:37:00
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: Piotr Hosowicz <a...@o...pl>

    camel wrote:
    > On 2007-02-03 16:20:51 +0100, Piotr Hosowicz
    > <a...@o...pl> said:
    >
    >> Liwiusz wrote:
    >>
    >>>> Och, co za oszałamiająca suma. Widze, że dałeś sobie wmówić, że to
    >>>> jakaś afera.
    >>>
    >>>
    >>>
    >>>
    >>> Nieduża kwota? Oszustwo, wyłudzenie, korupcja - to przestępstwasame
    >>> w sobie, bez względu na wysokość kwot.
    >>>
    >>> Poza tym tu chodzi o zasadę. Dlaczego ateiści, muzułmanie, żydzi
    >>> mają się składać na chrześcijańską świątynię?
    >>
    >>
    >> 1. Zadałem sobie swego czasu trud obserwowania przekrętów w naszym
    >> PRL-Bisie - na przestrzeni kadencji rządu Lesia Zmyłera afery w kwocie
    >> rzędu 40 mln były mniej więcej dwie na tydzień. W kwotach wyższych -
    >> jedna na tydzień. Gdzie byli wszyscy ci co teraz się zapluwają w
    >> sprawie marnych 40 baniek na realizację uchwały sejmu?
    >>
    >> 2. Gdzie byli ci, co się zapluwają, kiedy lewica próbowała narażać
    >> ludzi na konflikt sumienia forsując aborcję na życzenie na koszt państwa?
    >>
    >> Liwiusz, dla jasności: nie jestem zainteresowany dyskusją. Powyższe
    >> pytania są retoryczne.
    >
    >
    > Cóż za pokaz chrześcijańskiej moralności: oni kradli to i mnie wolno :))))

    Widzę, że wyczytałeś w moim postingu coś czego tam nie było. To
    charakterystycne dla zacietrzewionych matołków. I jakie "mnie wolno",
    chamie niemyty. Wyp*.

    > Katolicy od lat narażają normalnych ludzi na nieustające konflikty
    > sumienia, że ryzy papieru by nie starczyło, aby je opisać i co? Ano nic.
    > Sumienie tak naprawdę się nie liczy. Liczą się tylko interesiki Watykanu.

    Ziew.

    --
    Miss World 2006: Jestem szczęśliwa, że mogę wspaniale uczestniczyć w
    przeżyciu najpiękniejszych kobiet tutaj w Warszawie, gdzie Jan Paweł II,
    papież, w Polsce, skąd pochodzi. Spotkałam się z Kościołem Mariackim
    w Krakowie, który ciepło ludzi i wielka przyjaźń. Połowa mojego serca
    zostanie w Polsce, a druga połowa pojedzie ze mną do mojego kraju.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1