-
1. Data: 2007-04-17 08:49:21
Temat: Kiedy w Polsce będziemy mieli...
Od: "jack" <j...@o...antyspam.pl>
... takie same wynagrodzenie (lub zbliżone) do tego, jak jest na 'zachodzie'
?
Wczoraj wracałem z kursu angielskiego z jedna dziewczyną, która mnie
poinformowała, że jedzie w wakacje na wyspy, będzie roznosić ulotki za
minimalną pensję (chyba 8 euro/h)
Mieszkanie już sobie załatwiła za 600 euro na miesiąc... normalnie ręce
opadają...
Jak sądzicie, czy tutaj też są jakieś szanse?
--
Pozdrawiam,
Jacek - jacolus [at] orange.pl
-
2. Data: 2007-04-17 08:54:59
Temat: Re: Kiedy w Polsce będziemy mieli...
Od: "Mich@l" <k...@t...cy>
W dniu 2007-04-17 10:49, jack napisał(a):
> Mieszkanie już sobie załatwiła za 600 euro na miesiąc... normalnie ręce
> opadają...
>
> Jak sądzicie, czy tutaj też są jakieś szanse?
Na wynajęcie malutkiego mieszkanka dla jednej osoby za równowartość 600
euro na miesiąc? Tak, jak najbardziej.
--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl
-
3. Data: 2007-04-17 08:56:23
Temat: Re: Kiedy w Polsce będziemy mieli...
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
jack napisał(a):
> ... takie same wynagrodzenie (lub zbliżone) do tego, jak jest na 'zachodzie'
Teoretycznie, wtedy kiedy będziemy mieć taką samą wydajność pracy (na
którą, o czym trzeba pamiętać skłąda się też jakość i nowoczesność
infrastruktury raz używanych narzędzi) i takie same ceny :)
j.
-
4. Data: 2007-04-17 09:01:27
Temat: Re: Kiedy w Polsce będziemy mieli...
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
jack napisał(a):
> Wczoraj wracałem z kursu angielskiego z jedna dziewczyną, która mnie
> poinformowała, że jedzie w wakacje na wyspy, będzie roznosić ulotki za
> minimalną pensję (chyba 8 euro/h)
> Mieszkanie już sobie załatwiła za 600 euro na miesiąc... normalnie ręce
> opadają...
Czyli: będzie zarabiać ~1280E miesięcznie, z czego 1/2 odda na mieszkanie.
Za resztę musi przeżyć. To naprawdę aż tak fajne warunki?
> Jak sądzicie, czy tutaj też są jakieś szanse?
Tak.
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
5. Data: 2007-04-17 09:04:37
Temat: Re: Kiedy w Polsce będziemy mieli...
Od: "jack" <j...@o...antyspam.pl>
> Czyli: będzie zarabiać ~1280E miesięcznie, z czego 1/2 odda na
> mieszkanie. Za resztę musi przeżyć. To naprawdę aż tak fajne warunki?
W poznaniu podstawowa praca = wynagrodzenie max 1000-1200pln, koszt
wynajecia kawalerki = 1200-1500pln...
to są fajne warunki :]
--
Pozdrawiam,
Jacek - jacolus [at] orange.pl
-
6. Data: 2007-04-17 09:45:01
Temat: Re: Kiedy w Polsce będziemy mieli...
Od: "jack" <j...@o...antyspam.pl>
Tomek wrote:
> jack napisał(a):
>
>> W poznaniu podstawowa praca = wynagrodzenie max 1000-1200pln, koszt
>> wynajecia kawalerki = 1200-1500pln...
>
> uogólniasz za bardzo: wynajęcie mieszkania w małym mieście to koszt ok
> 500 - 600 zł. Nie napisałeś czy to ma być Londyn czy może jakiś inne
> miasto. Jest wiele nie jasności w tym co napisałeś. Tak więc twoje
> wyliczenia są guw.. warte.
Nie chodzi o wyliczenia ale o całokształt.
A odpowiadając na Twoje pytanie/stwierdzenie - zgadzam się, koszt wynajęcia
mieszkania w małym mieście to 500-600 zł ,ale i wartość wynagrodzenia w
małym mieście jest o wiele niższa...
--
Pozdrawiam,
Jacek - jacolus [at] orange.pl
-
7. Data: 2007-04-17 09:46:59
Temat: Re: Kiedy w Polsce będziemy mieli...
Od: Tomek <t...@v...pl>
jack napisał(a):
> W poznaniu podstawowa praca = wynagrodzenie max 1000-1200pln, koszt
> wynajecia kawalerki = 1200-1500pln...
uogólniasz za bardzo: wynajęcie mieszkania w małym mieście to koszt ok
500 - 600 zł. Nie napisałeś czy to ma być Londyn czy może jakiś inne
miasto. Jest wiele nie jasności w tym co napisałeś. Tak więc twoje
wyliczenia są guw.. warte.
-
8. Data: 2007-04-17 10:07:38
Temat: Re: Kiedy w Polsce będziemy mieli...
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu jack porozsypywal nastepujace haczki:
> A odpowiadając na Twoje pytanie/stwierdzenie - zgadzam się, koszt wynajęcia
> mieszkania w małym mieście to 500-600 zł ,ale i wartość wynagrodzenia w
> małym mieście jest o wiele niższa...
Lodz - kawalerke wynajmiesz za 300-400zl (+ ew prad, woda, gaz -
spokojnie mozna sie w 100zl zmiescic).
Prace za 800-1000zl tez raczej bez problemu znajdziesz, wiec wiekszych
kwalifikacji (chocby rozne knajpy, puby, ogrodki piwne)
Wiec 1/2 pensji (a nawet mniej) idzie na wynajem.
Widzisz? Mamy zupelnie jak na wyspach ;P
--
badzio
-
9. Data: 2007-04-17 10:10:41
Temat: Re: Kiedy w Polsce będziemy mieli...
Od: "Patryk" <m...@g...pl>
Użytkownik "Tomek" napisał w wiadomości
> jack napisał(a):
> uogólniasz za bardzo: wynajęcie mieszkania w małym mieście to koszt ok
> 500 - 600 zł. Nie napisałeś czy to ma być Londyn czy może jakiś inne
> miasto. Jest wiele nie jasności w tym co napisałeś. Tak więc twoje
> wyliczenia są guw.. warte.
Twoje wyliczenia teżsą nie najlepsze. 500-600 PLN to koszt samego wynajęcia
do tego trzeba doliczyć czynsz i licznikowe czyli wychodzi 1000-1200 PLN
Potwierdzam taką cenę, w "sypialni stolicy" tzn. w podwarszawskim mieście
które ma ponad 50 000 mieszkańców i do pracy samochodem, poza godzinami
szczytu jedzie się 40 minut, a w godzinach szczytu... któż to wie? :]
-
10. Data: 2007-04-17 10:25:50
Temat: Re: Kiedy w Polsce będziemy mieli...
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Patryk wrote:
> Użytkownik "Tomek" napisał w wiadomości
>
>>jack napisał(a):
>
>
>>uogólniasz za bardzo: wynajęcie mieszkania w małym mieście to koszt ok
>>500 - 600 zł. Nie napisałeś czy to ma być Londyn czy może jakiś inne
>>miasto. Jest wiele nie jasności w tym co napisałeś. Tak więc twoje
>>wyliczenia są guw.. warte.
>
>
> Twoje wyliczenia teżsą nie najlepsze. 500-600 PLN to koszt samego wynajęcia
> do tego trzeba doliczyć czynsz i licznikowe czyli wychodzi 1000-1200 PLN
> Potwierdzam taką cenę, w "sypialni stolicy" tzn. w podwarszawskim mieście
> które ma ponad 50 000 mieszkańców i do pracy samochodem, poza godzinami
> szczytu jedzie się 40 minut, a w godzinach szczytu... któż to wie? :]
>
>
Wiklanie sie w wyliczenia jest bez sensu. Dosc trudno dyskutowac z
faktem, ze w bogatych krajach Europy Zachodniej za najnizsza/srednia
pensje da sie kupic wiecej dobr i uslug na tamtejszym rynku, niz za
najnizsza/srednia pensje polska na polskim rynku. Jesli ktos potrzebuje
liczb, to "Polityka" kiedys (nie wiem, czy nadal) corocznie publikowala
tak zwany koszyk porownawczy, czyli dane, ile danego produktu da sie
kupic w danym kraju za przecietna pensje.
Jesli chodzi o to, kiedy, to nalezy wziac PKB kraju, o ktorym mowa, PKB
Polski, dane o wzroscie, optymistycznie zalozyc, ze wzrost bedzie mniej
wiecej taki sam przez najblizsze lata i policzyc. Nie chce mi sie teraz
liczyc, ale w artykulach ludzi, ktorzy byc moze zadali sobie ten trud
regularnie pojawia sie oszacowanie "kilkadziesiat lat".
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533