-
21. Data: 2005-09-09 22:42:02
Temat: Re: KSIĘGOWA na gwałt :)
Od: "Immona" <c...@w...zpds.com.pl>
Użytkownik "aga" <n...@j...bezdomna.pl> napisał w wiadomości
news:dft274$617$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> > > A tak ogólnie zastanawiam się co się robi w firmach ze starszymi
>> > > (powyżej 35 lat?) pracownikami jak już są, żeby nie odstraszali
>> > > kandydatów? Może się ich po szafach chowa na kilka dni? ;-)
>> >
>> > u nas każdy po 35 dostaje premie na facelifting i od razu ma 10 mniej
>> >
>> a co jesli odmowi zabiegu?
>>
> jeszcze się taki nie trafił, ale jakby co to pomysł z szafą jest całkiem
> fajny
>
Odkladajac zarty na bok, problem ze starszymi polega na tym, ze oczekuje sie
od nich osiagniec, kwalifikacji i doswiadczen adekwatnych do czasu, jaki
mieli na ich zdobycie. Znaczna czesc prezesow i wyzszej kadry kierowniczej w
_normalnych_ firmach (poza IT, gdzie z powodu mlodosci dziedziny sa inne
zwyczaje) jakie znam to ludzie po 40-stce. I znaczna czesc dobrze sie
majacych ludzi po 40-stce, jakich znam, to ludzie, ktorzy w swojej branzy
zaszli w miare wysoko. Takie osoby sa na rynku cenione - absolwenci
narzekaja przeciez wciaz, ze nie dostaja pracy, bo nie maja wymaganego
doswiadczenia.
Przewaga osob mlodych jest to, ze sa dyspozycyjne (maja entuzjazm i sa
gotowe pracowac duzo) i maja mniejsze oczekiwania placowe. Z tymi cechami
moga konkurowac tylko doswiadczenie i wysokie kwalifikacje. To niedobor
jednego i drugiego na naszym rynku jest jedna z przyczyn, dla ktorych
pracodawcy nie moga czesto znalezc odpowiedniego pracownika, a poszukujacy
pracy nie dostaja pracy. Jednym z powodow jest to, ze jestesmy mlodym
kapitalizmem i w poprzednim utroju nie bylo zbyt wielu mozliwosci zdobywania
doswiadczenia majacego dzis wartosc rynkowa, a wiec ci starsi w duzej czesci
nie maja tego atutu, ktorym by mogli skutecznie konkurowac w normalnych
warunkach.
I.
-
22. Data: 2005-09-12 06:48:42
Temat: Re: KSIĘGOWA na gwałt :)
Od: "Marek HAGA" <m...@v...pl>
Użytkownik "aga" <n...@j...bezdomna.pl> napisał w wiadomości
news:dfsjgu$n22$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wrocłąw oczywiście :)
Oczywiście.
MS
-
23. Data: 2005-09-12 07:12:47
Temat: Re: KSIĘGOWA na gwałt :)
Od: "forest " <g...@w...pl>
ja jestem księgowym i szukam na gwałt pracy............
ale w TRÓJMIEŚCIE
wątpię, aby firma się do mnie dopasowała i przeniosła siedzibę z wrocławia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
24. Data: 2005-09-12 10:08:02
Temat: Re: KSIĘGOWA na gwałt :)
Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>
On 12 Sep 2005 09:12:47 +0200, "forest" wrote:
>ja jestem księgowym i szukam na gwałt pracy............
>
>ale w TRÓJMIEŚCIE
>
>wątpię, aby firma się do mnie dopasowała i przeniosła siedzibę z wrocławia
To może dopasuj się do firmy i przeprowadź do Wrocławia?
--
pozdrawiam
Bremse