Dnia Fri, 20 May 2005 08:54:45 +0200, Eddie
<s...@N...gazeta.pl> napisał:

> "Oświadczam, że jestem gotowa podjąć pracę w terminie podanym powyżej.
> Rozumiem, że w każdej chwili mogę dostać wypowiedzenie z terminem
> natychmiastowym i bez żadnej odprawy pieniężnej."

Jakies dupy nie prawnicy :)
"Rozumiem, ze moge" nie oznacza, ze wyrazam zgode.

--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

Użytkownik " Eddie" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d6k1jl$7cl$1@inews.gazeta.pl...
> "Jeżeli nie podasz żadnej szkoły, założymy, że jesteś analfabetą. Jeżeli
> nie podasz żadnych referencji, założymy, że nie znasz nikogo kto ma o
> Tobie
> dobre zdanie. "
>
> Zawsze poedejrzewałem, ze nikt mnie nie lubi....

Przypadek dla psychologa IMHO. Moze to byc odreagowanie tego, jak sie samemu
bylo traktowanym. A tam ludzi wlasnie tak traktuja - wysokie, szczegolowe,
wchodzace w prywatnosc wymagania doskonalosci i wypad, jesli ich nie
spelniasz lub raz popelnisz wiekszy blad albo dasz sobie luz. Nie pamietam,
czy to bylo akurat Accenture, ale to w formularzu ktorejs z firm
konsultingowych tego typu widzialam pytanie "czy masz na ciele jakies
tatuaze". Nawet nie "czy widoczne", bo to by bylo zrozumiale w kontekscie
kontakt z klientem/wizerunek firmy. Pytalam sie potem koncernowca, czy to na
plus, czy na minus. Na plus by mozna zinterpretowac tak, ze chce sie
wyrozniac z tlumu, nie boi sie bolu ani wzbudzenia kontrowersji.
Dowiedzialam sie, ze to w tym typie firm wilczy bilet :)

I.

do góry

Detrox napisał(a):

> Zobacz sobie przy okazaji we właściwości tego dokumentu i na jego oryginalny
> tytuł - Czyścioszek.

Faktycznie tak jest! Czyścioszkowi będzie u nich jak Kopciuszkowi u macochy.
Temu Piotrowi B. to mało powiedziane, że woda sodowa uderzyła do głowy.

Pozdro

do góry

Użytkownik "Bogdan" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d6itrl$gb3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> wejdzcie na adres podany w ogloszeniach na aaaby.pl
> http://www.pabs.pl/gosposia/ogloszenie.html
> i poczytajcie.Zajrzyjcie zwlaszcza do formularza zgloszeniowego. To jest
> chore.
> Potem spojrzyjcie na www.pabs.pl .
> To jest oferta szefa tej firmy.
>
> Jedno z pytań: "Czy mujesz całe ciało?" No nie !!!
Ja ich trochę rozumiem. Intencje mieli dobre.

Pracą gosposi najczęściej interesują się osoby bezrobotne, często
nieświadome, że przed ważną rozmową trzeba się schludnie ubrać, umyć itd.

Klienci potem się skarżą, że obiad podała im gosposia,od której zajeżdżalo
potem.

Pytanie mało subtelne, ale jak w subtelny sposób zasugerować komuś, żeby się
umył? :)

do góry

Maciek Sobczyk <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał(a):

> Pracą gosposi najczęściej interesują się osoby bezrobotne, często
> nieświadome, że przed ważną rozmową trzeba się schludnie ubrać, umyć itd.

Nie sądzisz, że sugestia, jakoby ludzie bezrobotni byli na bakier z higieną
osobistą jest nieco obraźliwa?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał w
wiadomości news:d6k72h$160$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Bogdan" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:d6itrl$gb3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > wejdzcie na adres podany w ogloszeniach na aaaby.pl
> > http://www.pabs.pl/gosposia/ogloszenie.html
> > i poczytajcie.Zajrzyjcie zwlaszcza do formularza zgloszeniowego. To jest
> > chore.
> > Potem spojrzyjcie na www.pabs.pl .
> > To jest oferta szefa tej firmy.
> >
> > Jedno z pytań: "Czy mujesz całe ciało?" No nie !!!
> Ja ich trochę rozumiem. Intencje mieli dobre.

Dobrymi intencjami to wiesz co.

>
> Pracą gosposi najczęściej interesują się osoby bezrobotne, często
> nieświadome, że przed ważną rozmową trzeba się schludnie ubrać, umyć itd.
>
> Klienci potem się skarżą, że obiad podała im gosposia,od której zajeżdżalo
> potem.
>
> Pytanie mało subtelne, ale jak w subtelny sposób zasugerować komuś, żeby
się
> umył? :)
>

Gosposi to mozna powiedziec ze wspolczuciem: oj, ale sie pani zmachala przy
tej pracy, prosze sobie zrobic chwile przerwy i isc pod prysznic sie
odswiezyc. Po odpowiednio wielu razach zalapie. A jak przyjdzie brudna na
rozmowe o prace, to nie przyjmowac.

Ankieta nie ma nic wspólnego z subtelnością i zawiera upokarzające czlowieka
pytania ingerujace w jego prywatnosc. Np. "ile razy na tydzien zmieniasz
bielizne osobista". Caly ton ankiety wskazuje, ze ten czlowiek ma jak
najgorsze zdanie o tej osobie, ktora chcialaby dla niego pracowac.
Tworca ankiety zakladal pewnie tez, ze osoba myjaca sie i zmieniajaca
bielizne raz na miesiac wpisze w te kratke 0,25.
A jesli w ogole nie nosi bielizny, to mamy do czynienia z dzieleniem przez
zero, co jest skandaliczne :)

I.

do góry

Użytkownik " Eddie" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d6k823$5j0$1@inews.gazeta.pl...
> Maciek Sobczyk <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał(a):
>
> > Pracą gosposi najczęściej interesują się osoby bezrobotne, często
> > nieświadome, że przed ważną rozmową trzeba się schludnie ubrać, umyć
itd.
>
> Nie sądzisz, że sugestia, jakoby ludzie bezrobotni byli na bakier z
higieną
> osobistą jest nieco obraźliwa?
Wiesz, ostatnio obraźliwe jest także NIEnazwać kogoś "sprawnym inaczej",
"kochającym inaczej" etc. Abberacja ta może wreszcie wyprodukuje kolejne
genialne zbitki słowne i może np. kurestwo nazwie się "wiernością inaczej" a
złodziej będzie "ucziwy inaczej". To tak na marginesie dyskusji, w duszy
przygrywa mi hymn rewolucji, żeby tą całą paranoję poprawności politycznej
potraktować "miłosiernie inaczej".

A na temat: ZGENERALIZOWANA sugestia, że bezrobotny = smród i brud jest
zdecydowanie obraźliwa a przede wszsytkim piramidalnie głupia. Bezrobocie
nie jest pochodną higieny a każde generalizowanie jest piramidalnie głupie.
"Rude są wredne", "kierowcy tirów to chamy" etc.

Ja napisałem, że najczęściej pracą gosposi interesują się bezrobotni. Często
w tej grupie są to osoby "higeniczne inaczej". Czy teraz jest jasne że nie
wrzucam wszsytkich bezrobotnych do jednego wora?

do góry

Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w wiadomości
news:d6k9tn$4rp$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Ankieta nie ma nic wspólnego z subtelnością i zawiera upokarzające
czlowieka
> pytania ingerujace w jego prywatnosc. Np. "ile razy na tydzien zmieniasz
> bielizne osobista". Caly ton ankiety wskazuje, ze ten czlowiek ma jak
> najgorsze zdanie o tej osobie, ktora chcialaby dla niego pracowac.
> Tworca ankiety zakladal pewnie tez, ze osoba myjaca sie i zmieniajaca
> bielizne raz na miesiac wpisze w te kratke 0,25.
> A jesli w ogole nie nosi bielizny, to mamy do czynienia z dzieleniem przez
> zero, co jest skandaliczne :)

No tak, dzielenie przez zero rzadko kończy się uzyskaniem poprawnego wyniku
:)
Ankieta jest mało delikatna, przaśna, grubiańska etc. Ale mimo to rozumiem
jej twórcę. Zdarza mi się odwiedzić czasem ośrodek pomocy społecznej.
Przejście przez grupę jej klientów skutkuje niezapomnianymi wrażaniemi
zapachowymi. Naprawdę można nerwicy nosa dostać.

do góry

Maciek Sobczyk napisał(a):
> Pracą gosposi najczęściej interesują się osoby bezrobotne, często
> nieświadome, że przed ważną rozmową trzeba się schludnie ubrać, umyć
(...)
> Ja napisałem, że najczęściej pracą gosposi interesują się bezrobotni. Często
> w tej grupie są to osoby "higeniczne inaczej". Czy teraz jest jasne że nie
> wrzucam wszsytkich bezrobotnych do jednego wora?
A uwazasz ze wsrod osob pracujacych nie zdarzaja sie ludzie niewiedzacy
ze przed wazna rozmowa trzeba sie schludnie ubrac czy umyc? wiesz -
bylem kiedys na rozmowie, ubrany w garnitur a tu pan wyskoczyl w
przetartych dzinsach i wymermolonym podkoszulku. i nie byla to firma
krzak, ale duza firma programistyczna (jej produkty sa znane w calym
kraju, nie bede podawal nazwy bo zaraz mnie scigna za znieslawienie czy
cos takiego;) bylo to 4.5 roku temu a ja nie robilem zdjec temu panu)
czasem bedac w sklepie czy urzedzie tez mi sie zdarza rozmowa z
pracownikiem tegoz przybytku, ktory nie pachnie najswiezej. wiec jesli
juz, to w kazdym ogloszeniu o prace powinien byc taki punkt. a juz na
pewno w przypadku ogloszen gdzie pisza "studenci mile widziani" (no bo
studenci nie pracowali, wiec nie wiedza ze trzeba sie myc)

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

Użytkownik "badzio" <b...@n...epf.pl> napisał w wiadomości
news:d6kasq$ig2$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Maciek Sobczyk napisał(a):
> > Pracą gosposi najczęściej interesują się osoby bezrobotne, często
> > nieświadome, że przed ważną rozmową trzeba się schludnie ubrać, umyć
> (...)
> > Ja napisałem, że najczęściej pracą gosposi interesują się bezrobotni.
Często
> > w tej grupie są to osoby "higeniczne inaczej". Czy teraz jest jasne że
nie
> > wrzucam wszsytkich bezrobotnych do jednego wora?
> A uwazasz ze wsrod osob pracujacych nie zdarzaja sie ludzie niewiedzacy
> ze przed wazna rozmowa trzeba sie schludnie ubrac czy umyc? [...]
>wiec nie wiedza ze trzeba sie myc)

Jasne że się zdarzają.
news:d6kaja$h6h$1@inews.gazeta.pl

do góry