eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak to zalatwic???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2002-01-30 03:02:40
    Temat: Re: Jak to zalatwic???
    Od: "Adam" <a...@n...pl>

    nie kasowałbym mu strony tylko odpowiednio przerobił żeby inni wiedzieli co
    to za gostek.


    Użytkownik "Michal Jeczalik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
    news:m3d6zskukt.fsf@localhost.localdomain...
    > "xter" <m...@p...wp.pl> writes:
    >
    > > CO MAM ZROBIC W TAKIEJ SYTUACJI
    > >
    > > P.S. Caly czas mam dostep do jego strony internetowej (przez FTP)
    .........
    > > zastanawiam sie czy w niej troche nie namieszac aby wywolac w nim jakies
    > > reakcje.... osobiscie wolalbym nie... bo uwazam to za cios ponizej
    pasa...
    > > ale z drugiej strony jak nazwac to co on mi teraz serwuje....
    >
    > Nie zastanawiaj się, tylko kasuj stronę z serwera. Powiedz, że okres
    > testowy minął i teraz chcesz kasę. Bez kasy nie będzie wersji
    > produkcyjnej. ;)
    > --
    > Samotnik
    > Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/



  • 2. Data: 2002-01-30 09:45:25
    Temat: Jak to zalatwic???
    Od: "xter" <m...@p...wp.pl>

    Sprawa dosc "przykra" ...
    Zaprojektowalem gosciowi aplikacje internetowa (wykorzystujaca baze danych)
    i umówilem sie na GEBE ze mi zaplaci za miesiac bo "on musi na tym zarobic
    .... i swieta sa... no niech Pan bedzie czlowiekiem"...
    Dobra poszedlem na reke.... dodam ze baza danych jest na innym serverze
    (komercyjnym... ale za to nie placi... tak mu to zalatwilem)
    Przez caly miesiac zdazyl sciagnac okolo 40x50zl za ogloszenia które ludzie
    zamieszczali na stronie.....
    Jedyne telefony jakie dostawalem... byly w stylu "a gdzie mam kliknac....,
    nie wpisalo... itp...."
    Minal termin.... gosc zadzwonil po dwóch dniach... i chyba udajac ze nie
    pamieta nadal zadawal glupie pytania....
    Gdy przypomnialem mu ze juz minal czas w jakim mial "sie wyrobic" z
    zaplata.... odparl ze na 100% za tydzien NAJPÓZNIEJ
    Juz minelo grubo ponad 1.5 tygodnia od tego najpózniej i nic.... nie dzwoni
    nie odzywa sie chocby mailem itp...

    Od tygodnia odcialem mu dostep do bazy danych wiec aplikacja nie moze
    wymieniac informacji z serverem.... on nie moze wpisywac nowych osób do
    bazy, ludzie juz wpisani nie sa widoczni na jego stronie (a zaplacili za
    to)....itp....
    Ostatnio sie wqrzylem i sam zaczalem wydzwaniac do jego "firemki" .... nikt
    nie odbieral (moze z racji pózniej godziny --> 17.30) ---> nagralem sie na
    sekretarke.... i nadal bez odzewu

    CO MAM ZROBIC W TAKIEJ SYTUACJI

    P.S. Caly czas mam dostep do jego strony internetowej (przez FTP) .........
    zastanawiam sie czy w niej troche nie namieszac aby wywolac w nim jakies
    reakcje.... osobiscie wolalbym nie... bo uwazam to za cios ponizej pasa...
    ale z drugiej strony jak nazwac to co on mi teraz serwuje....
    Kiedys juz z nim robilem interesy i po dlugich bojach (jakis tydzien po
    czasie) zaplacil...
    Dzieki za rady



  • 3. Data: 2002-01-30 10:09:56
    Temat: Re: Jak to zalatwic???
    Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>


    Użytkownik "xter" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:3c57bfeb$1@dragon.isi.wat.waw.pl...
    > P.S. Caly czas mam dostep do jego strony internetowej (przez FTP)
    .........
    > zastanawiam sie czy w niej troche nie namieszac aby wywolac w nim jakies
    > reakcje.... osobiscie wolalbym nie... bo uwazam to za cios ponizej pasa...
    > ale z drugiej strony jak nazwac to co on mi teraz serwuje....
    > Kiedys juz z nim robilem interesy i po dlugich bojach (jakis tydzien po
    > czasie) zaplacil...

    Podobno tylko głupiec daje sie ugryźć dwa razy przez tą samą żmiję.
    Tak mówi stare przysłowie.

    Wiesiek



  • 4. Data: 2002-01-30 10:21:38
    Temat: Re: Jak to zalatwic???
    Od: Michal Jeczalik <s...@s...eu.org>

    "xter" <m...@p...wp.pl> writes:

    > CO MAM ZROBIC W TAKIEJ SYTUACJI
    >
    > P.S. Caly czas mam dostep do jego strony internetowej (przez FTP) .........
    > zastanawiam sie czy w niej troche nie namieszac aby wywolac w nim jakies
    > reakcje.... osobiscie wolalbym nie... bo uwazam to za cios ponizej pasa...
    > ale z drugiej strony jak nazwac to co on mi teraz serwuje....

    Nie zastanawiaj się, tylko kasuj stronę z serwera. Powiedz, że okres
    testowy minął i teraz chcesz kasę. Bez kasy nie będzie wersji
    produkcyjnej. ;)
    --
    Samotnik
    Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/


  • 5. Data: 2002-01-30 11:41:14
    Temat: Re: Jak to zalatwic???
    Od: "xter" <m...@p...wp.pl>

    Problem w tym ze strone zrobilem juz rok temu.... na umowe o dzielo....
    ==> tu zaplacil
    A teraz dolozylem mechanizmy za pomoca których on sam administruje baza
    ogloszen
    ==> i tu nie zaplacil....

    TERAZ PYTANIE.....
    Czy jak mu ta stronke "podrasuje" lub wykasuje.... co on moze mi
    zrobic........... PRAWNIE



    "Adam" <a...@n...pl> wrote in message
    news:a38jh8$sai$1@korweta.task.gda.pl...
    > nie kasowałbym mu strony tylko odpowiednio przerobił żeby inni wiedzieli
    co
    > to za gostek.
    >
    >
    > Użytkownik "Michal Jeczalik" <s...@s...eu.org> napisał w
    wiadomości
    > news:m3d6zskukt.fsf@localhost.localdomain...
    > > "xter" <m...@p...wp.pl> writes:
    > >
    > > > CO MAM ZROBIC W TAKIEJ SYTUACJI
    > > >
    > > > P.S. Caly czas mam dostep do jego strony internetowej (przez FTP)
    > .........
    > > > zastanawiam sie czy w niej troche nie namieszac aby wywolac w nim
    jakies
    > > > reakcje.... osobiscie wolalbym nie... bo uwazam to za cios ponizej
    > pasa...
    > > > ale z drugiej strony jak nazwac to co on mi teraz serwuje....
    > >
    > > Nie zastanawiaj się, tylko kasuj stronę z serwera. Powiedz, że okres
    > > testowy minął i teraz chcesz kasę. Bez kasy nie będzie wersji
    > > produkcyjnej. ;)
    > > --
    > > Samotnik
    > > Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/
    >
    >



  • 6. Data: 2002-01-30 11:42:02
    Temat: Re: Jak to zalatwic???
    Od: m...@g...pl (m3fist0)

    Hello xter,

    Wednesday, January 30, 2002, 10:45:25 AM, you wrote:

    x> Zaprojektowalem gosciowi aplikacje internetowa (wykorzystujaca baze danych)
    x> i umówilem sie na GEBE ze mi zaplaci za miesiac bo "on musi na tym zarobic
    x> .... i swieta sa... no niech Pan bedzie czlowiekiem"...

    zadzwon do goscia i powiedz, ze jezeli nie zaplaci wciagu trzech dni -
    zadzwonisz do "duzej firmy" i powiadomisz, ze przez miesiac sciagal
    kase za nielegalne uzywanie danego systemu baz danych. jezeli koles
    nie zna sie na oprogramowaniu - wykorzystaj to i nastrasz go karami,
    odszkodowaniami, skarbowka itd.

    x> Dobra poszedlem na reke.... dodam ze baza danych jest na innym serverze
    x> (komercyjnym... ale za to nie placi... tak mu to zalatwilem)

    rozumiem, ze bezrobocie jest duze itp, ale - nigdy nie idz z takimi
    glabami na reke - ludzi, ktorzy naprawde potrafia cos zdzialas w
    informatyce naprawde jest niewiele - bierz zaliczke i dopiero potem
    baw sie.

    x> Przez caly miesiac zdazyl sciagnac okolo 40x50zl za ogloszenia które ludzie
    x> zamieszczali na stronie.....

    zadzwon do tych ludzi, powiedz jak sprawa wyglada i zaproponouj, ze
    teraz ty poprowadzisz ten interes za polowe ceny.

    x> Minal termin.... gosc zadzwonil po dwóch dniach... i chyba udajac ze nie
    x> pamieta nadal zadawal glupie pytania....

    jezeli to jest skrajny przypadek (masz zone, dziecko zbliza sie
    pierwszy a wy nie macie kasy) to normalnie powiedz mu, ze za trzy dni
    kasa albo wycieczka na obwodnice. koles, ktory kantuje swojego
    informatyka zazwyczaj nie obraca sie wsrod ludzi, ktorzy mogliby tobie
    w jakis sposob zagrozic, a jak sie dobrze dogadasz z jakas firma
    "odzyskujaca dlugi" to oni legalnie to zalatwia w taki sposob, ze do
    konca zycia nie bedzie juz nikomu pieniedzy zalegal.

    x> Juz minelo grubo ponad 1.5 tygodnia od tego najpózniej i nic.... nie dzwoni
    x> nie odzywa sie chocby mailem itp...

    a tak swoja droga - dales sie zrobic w bambuko jak male dziecko.

    x> P.S. Caly czas mam dostep do jego strony internetowej (przez FTP) .........
    x> zastanawiam sie czy w niej troche nie namieszac aby wywolac w nim jakies
    x> reakcje.... osobiscie wolalbym nie... bo uwazam to za cios ponizej pasa...

    smialo - pisz - dziendobry, firma zalega mi pieniadze wiec..., byc
    moze koles innym tez zalega - mozecie razem pozwac go do sadu o
    WYŁUDZENIE a za to juz typ moze beknac zdrowo.

    --
    Best regards,
    m3fist0 mailto:m...@g...pl


    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje


  • 7. Data: 2002-01-30 11:42:49
    Temat: Re: Jak to zalatwic???
    Od: Andrzej \"druid the darkone\" Ostrowski <d...@f...irc.pl>

    > P.S. Caly czas mam dostep do jego strony internetowej (przez FTP) .........
    > zastanawiam sie czy w niej troche nie namieszac aby wywolac w nim jakies
    > reakcje.... osobiscie wolalbym nie... bo uwazam to za cios ponizej pasa...
    > ale z drugiej strony jak nazwac to co on mi teraz serwuje....

    nie kasuj strony tylko zrob taka tymczasowa informujaca ze okres testowy minal
    or smg like that
    A.


  • 8. Data: 2002-01-30 12:10:23
    Temat: Re: Jak to zalatwic???
    Od: Michal Jeczalik <s...@s...eu.org>

    "xter" <m...@p...wp.pl> writes:

    > Problem w tym ze strone zrobilem juz rok temu.... na umowe o dzielo....
    > ==> tu zaplacil
    > A teraz dolozylem mechanizmy za pomoca których on sam administruje baza
    > ogloszen
    > ==> i tu nie zaplacil....
    >
    > TERAZ PYTANIE.....
    > Czy jak mu ta stronke "podrasuje" lub wykasuje.... co on moze mi
    > zrobic........... PRAWNIE

    To zalezy od umowy. W każdym razie przywróć poprzednią wersję strony albo
    odetnij dostęp do bazy (to już chyba zrobiłeś). Przecież nie musi
    skorzystać z czegoś, za co nie zapłacił, prawda?
    --
    Samotnik
    Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/


  • 9. Data: 2002-01-30 12:14:55
    Temat: Re: Jak to zalatwic???
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 30 Jan 2002 04:02:40 +0100, "Adam" <a...@n...pl> wklepał(-a):

    >nie kasowałbym mu strony tylko odpowiednio przerobił żeby inni wiedzieli co
    >to za gostek.

    To może "strona chwilowo niedostępna z powodu nieuiszczenia należnych opłat" i
    tyle.

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
    Karate Klub NATAN http://www.karate.iq.pl/


  • 10. Data: 2002-01-30 12:39:08
    Temat: Re: Jak to zalatwic???
    Od: "Chester EM" <c...@w...kki.net.pl>


    Użytkownik "xter" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:3c57bfeb$1@dragon.isi.wat.waw.pl...
    > Sprawa dosc "przykra" ...

    > baza danych jest na innym serverze
    > (komercyjnym... ale za to nie placi... tak mu to zalatwilem)

    > Przez caly miesiac zdazyl sciagnac okolo 40x50zl za ogloszenia które
    ludzie
    > zamieszczali na stronie.....


    > on nie moze wpisywac nowych osób do
    > bazy, ludzie juz wpisani nie sa widoczni na jego stronie (a zaplacili
    za
    > to)....itp

    Samo ciśnie się na usta :-))

    1. Nie ma śladu po zleceniu
    2. Nie ma śladu po kasie
    3. Jest nieuczciwy zleceniodawca
    4. Są klienci
    5. Jest temat (produkt/usługa)

    :-))

    Chester EM

    P.S.
    Niczego nie sugeruję ;-))


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1