-
1. Data: 2003-04-06 06:37:51
Temat: Jak to z tymi e-mialami?
Od: "Przemek" <h...@g...pl>
Witam grupowiczow!
Całkiem niedawno rozpoczalem szukanie pracy przez internet wysylajac swoje
CV i listy motywacyjne. Czesto na stronach zdarza sie, ze mamy do wyboru
wyslac e-mail lub przeslac dane poczta tradycyjna. Oczywiscie ta pierwsza
forma ma o wiele zalet od tej drugiej, ale zastanawiam sie nad nastepujacymi
rzeczami:
1. Wszystko nalezy podpisywac w przypadku e-mialy jest to niemozliwe (podpis
elektroniczny narazie odpada), domyslam sie ze firmy uznaja ze skoro bylo to
wyslane z mojej skrzynki pocztowej to ja to napisalem, ale czy napewno?
2. Wedlug mnie e-mial latiwej usunac niz tradycyjny list. Mam wiec czasem
obawy, ze nikt tego nie czyta tylko zaznacza 50 takich emaili i [Delete].
Jak sadzicie?
3. W jakim formacie powinien byc przeslany list? Chodzi mi o to czy w
Wordzie, czy w np. PDF? Osobiscie wole w tym drugim formacie bo podczas
konwertowania z Worda znikaja wszelkie tabelki, ktore uzywam w CV dzieki
czemu o wiele lepiej to wyglada. A moze JPEG?
Pzdr
Hermes
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-04-06 07:14:19
Temat: Re: Jak to z tymi e-mialami?
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"Przemek" <h...@g...pl> writes:
> 2. Wedlug mnie e-mial latiwej usunac niz tradycyjny list. Mam wiec czasem
> obawy, ze nikt tego nie czyta tylko zaznacza 50 takich emaili i [Delete].
> Jak sadzicie?
jak ktos chce wywalic cos, to zadna roznica email czy papier. co to
tak trudno zmiac w kule i do kosza?
> 3. W jakim formacie powinien byc przeslany list? Chodzi mi o to czy w
> Wordzie, czy w np. PDF? Osobiscie wole w tym drugim formacie bo podczas
> konwertowania z Worda znikaja wszelkie tabelki, ktore uzywam w CV dzieki
> czemu o wiele lepiej to wyglada. A moze JPEG?
boze jedyny tabelki w CV... przerost formy nad trescia. po co ci tam
czlowieku tabelki????
to juz nie umiesz normalnie sformatowac tekstu, uzywajac takich rzeczy
jak wytluszczenie, paragraf, kurysywa, podkreslenie etc??
przez moje rece przeszlo juz calkiem duzo cudzych CV i musze przyznac
ze te przysylane mailem byly w formacie txt i czasem w wordzie, ale z
tym ostatnim to jesli akurat wystepowala niekompatybilnosc wersji
(czasem sie zdarzalo, ze nie chcial sie dokument otworzyc) - mail byl
kasowany, bo nikt sobie z HR nie zawracal d. z przeproszeniem o
odpisywanie, proszenie o inny format etc.
na kursach odnosnie szukania pracy tez nam wbijano do lba: slij zawsze
txt, jesli to mail.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
3. Data: 2003-04-06 07:16:55
Temat: Re: Jak to z tymi e-mialami?
Od: "Przemek" <h...@g...pl>
> jak ktos chce wywalic cos, to zadna roznica email czy papier. co to
> tak trudno zmiac w kule i do kosza?
Taka ze przy wersji papierowej trzeba miec zniszczarke i do niej podejsc
(troche wiecej wysilku niz nacisnac przycisk). Jesli wrzycasz CV do kosza to
tylko kwestia czasu jak ktos dorwie ci sie do dupy za naruszenie ustawy o
ochronie danych osobowych.
> boze jedyny tabelki w CV... przerost formy nad trescia. po co ci tam
> czlowieku tabelki????
> to juz nie umiesz normalnie sformatowac tekstu, uzywajac takich rzeczy
> jak wytluszczenie, paragraf, kurysywa, podkreslenie etc??
Bo umiem je (tabelki) dobrze wykorzystac. W wersji papierowej dobrze to
wyglada w Wordzie niestety nie.
> na kursach odnosnie szukania pracy tez nam wbijano do lba: slij zawsze
> txt, jesli to mail.
To byla najcenniesza uwaga. Dziekuje za nia i zastosuje sie.
Pzdr.
Hermes
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-04-06 07:25:11
Temat: Re: Jak to z tymi e-mialami?
Od: "KK" <p...@g...pl>
>
> przez moje rece przeszlo juz calkiem duzo cudzych CV i musze przyznac
> ze te przysylane mailem byly w formacie txt i czasem w wordzie, ale z
> tym ostatnim to jesli akurat wystepowala niekompatybilnosc wersji
> (czasem sie zdarzalo, ze nie chcial sie dokument otworzyc) - mail byl
> kasowany, bo nikt sobie z HR nie zawracal d. z przeproszeniem o
> odpisywanie, proszenie o inny format etc.
>
> na kursach odnosnie szukania pracy tez nam wbijano do lba: slij zawsze
> txt, jesli to mail.
>
Spotkalem sie z czyms takim w Stanach, ze dokladnie nikt nie czytam
przychodzacych cv e-mailem.
Tzn, czytal, ale automat.
Wychwytywal charakterystyczne slowa i wrzucal do bazy, jak nie bylo txt, to
nie dalo sie za wiele wychwycic i od razu kandydat lądował na szarym końcu,
choćby był nie wiadomo jaki dobry.
-
5. Data: 2003-04-06 07:48:46
Temat: Re: Jak to z tymi e-mialami?
Od: " nawrotka" <n...@N...gazeta.pl>
jakis czas temu zadałam podobne pytanie na temat wysyłania CV mailem i poczta
tradycyjną. Jak poszperasz w starszych postach to mozesz przeczytac ciekawe
komentarze.
Rozumiem o co chodzi Ci z tabelkami w word, tez mam stworzone CV na bazie
takiej tabelki, masz rcje wydrukowane wyglada naprawde ładnie, ale na ten sam
dokument word w komputerze jest juz mniej czytelny. Ja mam dwie wersje, do
wysyłania mailem (dłuzsza) i z tabelka do drukowanie:)
pozdrawiam
ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2003-04-06 08:22:18
Temat: Re: Jak to z tymi e-mialami?
Od: " nawrotka" <n...@N...gazeta.pl>
> na kursach odnosnie szukania pracy tez nam wbijano do lba: slij zawsze
> txt, jesli to mail.
Nina, jesli wysyłam dokument txt, gdzie wtedy umieszczam zdjecie? jako osobny
plik?
bez polskich fontów wyglada to trosze dziwnie, ale...:)
dlaczego txt, łatwiej przeszukiwac CV?
w jaki sposób sie to odbywa? jakie słowa klucze powinni sie znalezc np dla
kogos kto stara sie o prace w dziale marketingu?
skoro przeszło przez Twoje rece kilkadziesiat CV moze cos podpowiesz jak
zwiekszyc konkurencyjnosc?:)
pozdrawiam
ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2003-04-06 09:44:27
Temat: Re: Jak to z tymi e-mialami?
Od: "Kaktus" <p...@h...pl>
Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m28yuo9jxw.fsf@pierdol.ninka.net...
> "Przemek" <h...@g...pl> writes:
>
>
> to juz nie umiesz normalnie sformatowac tekstu, uzywajac takich rzeczy
> jak wytluszczenie, paragraf, kurysywa, podkreslenie etc??
>
> na kursach odnosnie szukania pracy tez nam wbijano do lba: slij zawsze
> txt, jesli to mail.
>
A w jaki sposób umieścić wytłuszczenie, kursywę lub też podkreślenie w pliku
txt ??!!!
--
Paweł Jóźwicki
p...@h...pl
www.kolejarz.prv.pl
-
8. Data: 2003-04-06 10:36:14
Temat: Re: Jak to z tymi e-mialami?
Od: "Przemek" <h...@g...pl>
> A w jaki sposób umieścić wytłuszczenie, kursywę lub też podkreślenie w
pliku
> txt ??!!!
Pogrubienie i kursywa to zaden problem w notatniku Windowsa wybierasz menu
Format/Czcionka.
Gorzej z podkresleniem tekstu - nie ma takiej opcji
Pzdr
Hermes
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2003-04-06 10:40:00
Temat: Re: Jak to z tymi e-mialami?
Od: "Przemek" <h...@g...pl>
> Rozumiem o co chodzi Ci z tabelkami w word, tez mam stworzone CV na bazie
> takiej tabelki, masz rcje wydrukowane wyglada naprawde ładnie, ale na ten
sam
> dokument word w komputerze jest juz mniej czytelny. Ja mam dwie wersje, do
> wysyłania mailem (dłuzsza) i z tabelka do drukowanie:)
Troche sie pomeczylem w Wordzie i udalo mi sie zastapic linie tabelek
zwyklymi liniami graficznymi, a odstepy tabulatorami. Rozwiazalem tez chyba
problem kompatybilnosci wersji plikow Word - przyznaje sie bez bicia ze
wczesniej wogole o nim nie myslalem. Zapisalem CV w formacie Worda 95 :-)
Wiem ze te wersje pliku otwieraja wszystkie nowsze Office'y MS, wiec nie
powinno byc problemu. Dzieki temu uniknalem chyba tego okropnego wygladu
plikow txt.
Pzdr
Przemo
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2003-04-06 10:47:14
Temat: Re: Jak to z tymi e-mialami?
Od: "Irek" <j...@w...pl>
-wszystko ciach-
Nie lamcie sobie glowy :-))) CV bez wzgledu jak jest napisane i tak zawsze
laduje w koszu na smiecie. Przystepujac do pracy wypelniasz otrzymany
formularz ktory nic wspolnego nie ma z tym co napisales-badz wyslales. Jak
chcecie byc do konca wiarygodnym to w kazdych kadrach dostaniecie orginalny
druk i nie zapomnijcie dolaczyc normalnego zdjecia, tylko po co jezeli nikt
was nie przyjmie do danej pracy i wtedy nie CV a normalny dokument z pelnymi
danymi i podpisem laduje na smietniku.
Irek