Witam

Mam pewnien problem, który gryzie mnie od pewnego czasu i nie wiem jak sie
zachowac? Mianowicie:

1.Byłem na 3 miesiecznym płatnym stażu w pewnej firmie, po tym okresie
poszedlem sobie na wakacje gdyz akurat byl to czerwiec, równiez wtedy
zakończylem uczelnie.
2.Na począku września zacząłem szukac pracy i odezwalem sie do mojej starej
firmy. Szef powiedzial ze jest dla mnie praca i zapytal ile chce zarabiac.
Ja powiedzialem jakas kwote, która zostala zaakceptowana. I tak juz pracuje
3 miesiąc(umowa zlecenie). Podczas tego okresu uswiadomilem sobie ze
powienien zarabiac wiecej niz powiedzialem na poczatku szefowi. Jak juz
pisalem konczy mi sie 3 miesiac, czy po tym okresie powienien isc do szefa i
porozmawiac o podwyzce??Dodam ze nie jestem na zadnym okresie probnym, moj
wczesniej staz mozna potraktowac jako ten okres?
Dodam także ze firma bardzo dobrze prosperuje i obraca bardzo dużymi
kwotami.

Co byśce na moim miejscu zrobili??


pzdr

do góry

sprawa prosta - podczas rozmowy potwierdzić własne zrozumienie dla
pracodawcy, ze chciał sprawdzić cie po wakacjach itd, a teraz juz wie ze się
sprawdziłes więc chyba jest najwyzszy czas na rozmowę o zmiane umowy oraz
zmiane uposażenia.
Pytanie czy iśc po zakończeniu okresu 3 miesiecy - nie, lepiej iść wcześniej
i ju wtedy ustalac co i jak dalej. Czy współpracujcie, na jakich zasadach
itp. no i dobrze jakoś podsumowac ten okres - powiedziec co ci sie podoba,
asazac co bys np. zmienił albi chciał realizowac, może zasugerowac jakieś
szkolenie....

słowem - pokaz ze jesteś godnym pracownikiem firmy i chcesz wpływac na jej
jak najlepszy rozwój


--

to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
*G*R*O*M*A*X*

do góry

Dnia Wed, 8 Nov 2006 15:18:00 +0100, Tomy Lee napisał(a):

>. Podczas tego okresu uswiadomilem sobie ze
> powienien zarabiac wiecej niz powiedzialem na poczatku szefowi.

Teraz własnie tak jest podczas rekrutacji, określają sobie, że na
stanowisku takim to a takim mogą dać np. 3400 zł brutto, a potrzebują 10
osób i każdego pytają ile chce zarabiać:
powie za duzo - nie dostaje pracy
powie mniej - zarabia tyle ile chce

i spotyka się 10 osób w jednym pokoju (lub jak to teraz jest moda na boksy
z pleksi przezroczyste, gdzie szef siedzi na końcu i wszystkich widzi) i
kazdy zarabia inaczej a robi to samo.



--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
[google = maszyna, człowiek = inteligentna istota
pisz uwaznie !! nie połykaj liter !!]

do góry

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a):
> Dnia Wed, 8 Nov 2006 15:18:00 +0100, Tomy Lee napisał(a):
>
>> . Podczas tego okresu uswiadomilem sobie ze
>> powienien zarabiac wiecej niz powiedzialem na poczatku szefowi.
>
> Teraz własnie tak jest podczas rekrutacji, określają sobie, że na
> stanowisku takim to a takim mogą dać np. 3400 zł brutto, a potrzebują 10
> osób i każdego pytają ile chce zarabiać:
> powie za duzo - nie dostaje pracy
> powie mniej - zarabia tyle ile chce
>
> i spotyka się 10 osób w jednym pokoju (lub jak to teraz jest moda na boksy
> z pleksi przezroczyste, gdzie szef siedzi na końcu i wszystkich widzi) i
> kazdy zarabia inaczej a robi to samo.
>
>
>
Amerykański system :)

--
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
www.superdowcipy.pl
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-

do góry

Użytkownik Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał:

> Dnia Wed, 8 Nov 2006 15:18:00 +0100, Tomy Lee napisał(a):
>
>
>>. Podczas tego okresu uswiadomilem sobie ze
>>powienien zarabiac wiecej niz powiedzialem na poczatku szefowi.
>
>
> Teraz własnie tak jest podczas rekrutacji, określają sobie, że na
> stanowisku takim to a takim mogą dać np. 3400 zł brutto, a potrzebują 10
> osób i każdego pytają ile chce zarabiać:
> powie za duzo - nie dostaje pracy
> powie mniej - zarabia tyle ile chce
>
> i spotyka się 10 osób w jednym pokoju (lub jak to teraz jest moda na boksy
> z pleksi przezroczyste, gdzie szef siedzi na końcu i wszystkich widzi) i
> kazdy zarabia inaczej a robi to samo.
>
>
>
gorzej jak sie zgadaja , ze jeden zarabia X a drugi 1,5X mimo ze robia
to samo...

do góry