-
1. Data: 2004-03-25 09:00:17
Temat: Jak emeryt
Od: "Remigiusz Kubiak" <k...@W...gazeta.pl>
Po kolejnej "rozmowie kwalifikacyjnej" czuję się jak emeryt (43), nikomu
niepotrzebny dodatek do pracującej żony. Mam dyplom mgr inż., upr.bud., sporo
praktyki (inwestycje, przetargi, odpady), żadnej pracy się nie boję (no, może
za wyjątkiem akwizycji). Pracowałem w ubezpieczeniach i telefonach kom.,
zrobiłem kurs grafiki, douczam się na następnym, podciągnąłem się z
niemieckiego - wszystko po to, aby się przypodobać potencjalnym pracodawcom.
I nic z tego. Czytając posty na forum jakoś nie mogę wykrzesać w sobie
energii do założenia własnej firmy. Nie wiem, czy potrafię przebić się na
rynek, skoro wg PT Pracodawców już do niczego się nie nadaję. Jestem dobrym
organizatorem, umiem rozmawiać z ludźmi. Najchętniej wniósłbym niewielki
udział i podjął pracę nawet nie w zawodzie, ale jakąkolwiek. Jestem z W-wia.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/