1. Data: 2004-11-30 16:52:28
Temat: Informatyk - prosba o porade
Od: "Marcin" <k...@g...pl>
Chcialem sie Was poradzic.
Skonczylem 5 lat informatyki na UW (absolutorium), ale bez magisterki. Moj
problem polega na tym, ze ze wzgledow osobistych (choroba zony) nastawiam
sie na prace w domu tzn. od czasu do czasu dojezdzam do firmy, ale nie moge
sie umawiac na pelna dyspozycyjnosc w biurze, moge tylko byc dyspozycyjny w
godzinach pracy ale w domu.
szukam pracy jako programista - projektant systemow klient - serwer pod
linuxem i wlasciwie mam tu problem. bylem na wielu rozmowach, firmy byly
zainteresowane wspolpraca, ale niestety wszystko sie rozbijalo o ta niepelna
dyspozycyjnosc. dlatego teraz dzialam samodzielnie, robiac zlecenia dla
roznych firm jako freelancer.
Nie jest to do konca dobre, bo pare razy sie nacialem na ludzi nieuczciwych,
a takze to ze slabe mam mozliwosci specjalizowania sie, przez co zderzam sie
z konkurencja robiona przez roznych pseudospecjalistow.
czy mozecie mi cos doradzic ? czy istnieje jakas inna sensowna droga w moim
przypadku ? mysle sobie i mam nadzieje, ze to 'tylko' kwestia nawiazania
kontaktow z odpowiednimi ludzmi z odpowiednich firm, co nie jest jak do tej
pory moja mocna strona.
Pozdrawiam.
MB
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
2. Data: 2004-12-01 17:02:58
Temat: Re: Informatyk - prosba o porade
Od: "nomind" <m...@k...com>
Użytkownik "Marcin" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:coi8gc$ek4$1@inews.gazeta.pl...
>
> Chcialem sie Was poradzic.
>
> Skonczylem 5 lat informatyki na UW (absolutorium), ale bez magisterki.
[..]
> szukam pracy jako programista - projektant systemow klient - serwer pod
> linuxem i wlasciwie mam tu problem. bylem na wielu rozmowach, firmy byly
> zainteresowane wspolpraca, ale niestety wszystko sie rozbijalo o ta
niepelna
> dyspozycyjnosc. dlatego teraz dzialam samodzielnie, robiac zlecenia dla
> roznych firm jako freelancer.
>
> Nie jest to do konca dobre, bo pare razy sie nacialem na ludzi
nieuczciwych,
> a takze to ze slabe mam mozliwosci specjalizowania sie, przez co zderzam
sie
> z konkurencja robiona przez roznych pseudospecjalistow.
> czy mozecie mi cos doradzic ? czy istnieje jakas inna sensowna droga w
moim
> przypadku ? mysle sobie i mam nadzieje, ze to 'tylko' kwestia nawiazania
> kontaktow z odpowiednimi ludzmi z odpowiednich firm, co nie jest jak do
tej
> pory moja mocna strona.
Czesc,
Ja bym Ci radzil zebrac paru znajomych z branzy (pewnie Ci ich nie
brakuje po studiach na Informie) i sprobowac rozkrecic cos w zespole. Na
poczatek proponuje nadal freelancerskie zlecenia, z tym ze masz mozliwosc
specjalizacji (podzial zadan). W dalszej perspektywie rejestracja
dzialalnosci gosp. Ja tak wlasnie zrobilem i powoli sie rozkrecamy. W
wiekszosci nadal studiujemy (Informa i pokrewne kierunki). Mysle ze plusow
w porownaniu z dzialnoscia w pojedynke jest bardzo duzo. Na pewno wzrosnie
Ci ilosc zlecen, kontaktow, minusem jest koniecznosc dzielenia sie
dochodami :).
Co do pseudokonkurencji i nieuczciowsci zleceniodawcow to takze mamy juz
duze doswiadczenie. To chyba niestety jest standardem w naszym pieknym
kraju:( (firmy zagraniczne sa o niebo uczciwszymi kontrahentami).
Wspolczuje i zycze powodzenia.
--
tomek
gg: 590961