-
1. Data: 2002-08-24 23:02:46
Temat: Informatycy
Od: i...@t...pl
Własnie przez to, ze sprzedaje sie coś za niską cenę rynek
staje się zawalony złymi produktami. Poza tym firmy
zatrudniające nawet studentów do wykonywania projektów
ręczą za funkcjonowanie i zabezpieczenie wykonanjej usługi.
Nie rozumiem rozumowania niektórych osób, ze lepiej zarobić
200 złotych niz być dobrym za 20.000 złotych. Przez takie
postepowanie jest coraz więcej osób bezrobotnych z
kwalifikacjami :(, gdyż tak jak pisałm rynek napełnia się
złymi produktami. Oczywiście nie każdy musi być tym
niedobrym, ale w wiekszosci i tak jest.
Izi
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje
-
2. Data: 2002-08-24 23:30:11
Temat: Re: Informatycy
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> Własnie przez to, ze sprzedaje sie coś za niską cenę rynek
> staje się zawalony złymi produktami. Poza tym firmy
> zatrudniające nawet studentów do wykonywania projektów
> ręczą za funkcjonowanie i zabezpieczenie wykonanjej usługi.
> Nie rozumiem rozumowania niektórych osób, ze lepiej zarobić
> 200 złotych niz być dobrym za 20.000 złotych. Przez takie
> postepowanie jest coraz więcej osób bezrobotnych z
> kwalifikacjami :(, gdyż tak jak pisałm rynek napełnia się
> złymi produktami. Oczywiście nie każdy musi być tym
> niedobrym, ale w wiekszosci i tak jest.
To samo ja pisałem i wyrażam taką samą opinię, przez takie działania
przybywa bezrobotnych a jakość usług nie idzie w parze z jakością !!!
Pozdrawiam
Wrangler
-
3. Data: 2002-08-25 08:11:37
Temat: Re: Informatycy
Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>
Użytkownik <i...@t...pl> napisał w wiadomości
news:20020824230216.5ED9ABFAB@rekin.go2.pl...
> Nie rozumiem rozumowania niektórych osób, ze lepiej zarobić
> 200 złotych niz być dobrym za 20.000 złotych. Przez takie
> postepowanie jest coraz więcej osób bezrobotnych z
> kwalifikacjami :(, gdyż tak jak pisałm rynek napełnia się
> złymi produktami. Oczywiście nie każdy musi być tym
> niedobrym, ale w wiekszosci i tak jest.
Moim zdaniem coraz wiecej bezrobotnych informatyków jest dlatego że ilość
wypuszczanych absolwentów różnego rodzaju studiów, techników i kursów jest
dużo wieksza niż ilość miejsc pracy dla nich. Przyrost miejsc pracy dla
informatyków w Polsce jest już bardzo niewielki więc nasycenie rynku jest
oczywiste. Bezrobotny informatyk zrobi każdą chałture za każde pieniądze,
zwłaszcza gdy skompilowany projekt nie zawiera kodu źródłowego, a działąjące
przykłady są w internecie do ściągnięcia natychmiast.
Wiesiek