Mam pytanie - czy osoba pobierająca zasiłek może, nie tracąc zasiłku,
otrzymać wynagrodzenie z tytułu umowy o dzieło? Jeśli tak, to do
jakiej wysokości?


--
mangha

....................................................
........
Might as well go for a soda, done with your bones so done with the
knives
It's a good old time if you don't mind the smell and don't mind the
flies!

do góry

> Mam pytanie - czy osoba pobierająca zasiłek może, nie tracąc zasiłku,
> otrzymać wynagrodzenie z tytułu umowy o dzieło?

nie
pyton

do góry

Użytkownik pyton <p...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bu5uuj$fcb$...@a...news.tpi.pl...
> > Mam pytanie - czy osoba pobierająca zasiłek może, nie tracąc zasiłku,
> > otrzymać wynagrodzenie z tytułu umowy o dzieło?
>
> nie
> pyton
>
>
w przypadku podpisania jakiejkolwiek umowy masz obowiązek w ciągu 5 dni
zgłosic ten fakt do UP- automatycznie przestajesz być osobą bezrobotną więc
i zasiłek ...bye bye


Leo

do góry

nie można nic zarobić, jeśli jest się na zasiłku, bo inaczej go stracisz


Użytkownik "Leo" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bu60c8$msi$1@news.lublin.pl...
>
> Użytkownik pyton <p...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:bu5uuj$fcb$...@a...news.tpi.pl...
> > > Mam pytanie - czy osoba pobierająca zasiłek może, nie tracąc zasiłku,
> > > otrzymać wynagrodzenie z tytułu umowy o dzieło?
> >
> > nie
> > pyton
> >
> >
> w przypadku podpisania jakiejkolwiek umowy masz obowiązek w ciągu 5 dni
> zgłosic ten fakt do UP- automatycznie przestajesz być osobą bezrobotną
więc
> i zasiłek ...bye bye
>
>
> Leo
>
>

do góry

Monika wrote:
> nie można nic zarobić, jeśli jest się na zasiłku, bo inaczej go stracisz
a ja zawsze myslalem ze jest dokladnie odwrotnie....
ze nie mozna pobierac zasilku jezeli sie zarabia.

tak sie tylko czepiam. jestem z tych co uwazaja ze syn jest podobny do
ojca, a nie ojciec do syna.

marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Smieszek" <marcin.smieszek@WYTNIJ_TO.pointblue.com.pl>
napisał w wiadomości news:bu74bn$1l6$1@news.onet.pl...
> Monika wrote:
> > nie można nic zarobić, jeśli jest się na zasiłku, bo inaczej go stracisz
> a ja zawsze myslalem ze jest dokladnie odwrotnie....
> ze nie mozna pobierac zasilku jezeli sie zarabia.
>
> tak sie tylko czepiam. jestem z tych co uwazaja ze syn jest podobny do
> ojca, a nie ojciec do syna.

Zalezy co uwazasz za zarabianie?
Jesli status bezrobotnego uniemozliwia skorzystanie z legalnej mozliwosci
zarobienia przykladowo 200 czy 300 zl raz na dwa czy trzy miesiace, to cos
tu jest nie w porzadku.
Bezrobotny nie ma prawa skorzystac z takiej mozliwosci, bo straci status
bezrobotnego, mimo, ze taka przykladowa suma nie jest w zadnym przypadku
jego zrodlem utrzymania.
Kiedys byly jakies symboliczne kwoty, ktore mozna bylo zglosic do UP, nie
tracac statusu bezrobotnego.

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - dlaczego pracodawcy jeszcze nie dzwonia do mnie?:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$


> marcin
>


---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.559 / Virus Database: 351 - Release Date: 04-01-08

do góry

krzysztofsf wrote:
> zarobienia przykladowo 200 czy 300 zl raz na dwa czy trzy miesiace, to cos
> tu jest nie w porzadku.
w pewnym senise masz racje. ale wprowadzenie takiego zapisu, ze np.
bezrobotny moze zarobic nie wiecej niz 200 zl miesiecznie, spowodowaloby
ze szara strefa uroslaby ogromnie.
coz prostrzego niz zamiast placic pracownikowi 1000 zl zwolnic go,
poslac po zasilek, podpisac umowe na 199 zl miesiecznie i dokladac pod
stolem czysty, nieobciazony zusem, podatkiem, ani niczym w tym stylu
1000 zl?
pracodawca oszczedza na oko 40%, pracownik dostaje 40% wiecej
proste?

marcin

do góry

krzysztofsf wrote:
> Zalezy co uwazasz za zarabianie?
> Jesli status bezrobotnego uniemozliwia skorzystanie z legalnej mozliwosci
> zarobienia przykladowo 200 czy 300 zl raz na dwa czy trzy miesiace, to cos
> tu jest nie w porzadku.
w pewnym senise masz racje. ale wprowadzenie takiego zapisu, ze np.
bezrobotny moze zarobic nie wiecej niz 200 zl miesiecznie, spowodowaloby
ze szara strefa uroslaby ogromnie.
coz prostszego niz zamiast placic pracownikowi 1000 zl zwolnic go,
poslac po zasilek, podpisac umowe na 199 zl miesiecznie i dokladac pod
stolem czysty, nieobciazony zusem, podatkiem, ani niczym w tym stylu
1000 zl?
pracodawca oszczedza na oko 40%, pracownik dostaje tez okolo 40% wiecej.
proste?

marcin

do góry

Uzytkownik "Marcin Smieszek" <marcin.smieszek@WYTNIJ_TO.pointblue.com.pl>
napisal w wiadomosci news:bu7fu2$2g0$2@news.onet.pl...
> krzysztofsf wrote:
> > Zalezy co uwazasz za zarabianie?
> > Jesli status bezrobotnego uniemozliwia skorzystanie z legalnej
mozliwosci
> > zarobienia przykladowo 200 czy 300 zl raz na dwa czy trzy miesiace, to
cos
> > tu jest nie w porzadku.
> w pewnym senise masz racje. ale wprowadzenie takiego zapisu, ze np.
> bezrobotny moze zarobic nie wiecej niz 200 zl miesiecznie, spowodowaloby
> ze szara strefa uroslaby ogromnie.
> coz prostszego niz zamiast placic pracownikowi 1000 zl zwolnic go,
> poslac po zasilek, podpisac umowe na 199 zl miesiecznie i dokladac pod
> stolem czysty, nieobciazony zusem, podatkiem, ani niczym w tym stylu
> 1000 zl?
> pracodawca oszczedza na oko 40%, pracownik dostaje tez okolo 40% wiecej.
> proste?

Dalej pozostaje to praca na czarno i nie widze specjalnej roznicy z
zatrudnieniem calkiem nielegalnym.
natomiast obecne rozwiazania wykluczaja legalne rozwiazanie z typowych zajec
dorywczych, okazjonalnych. Bezrobotny nie chcac utracic prawa do zasilku lub
statusu bezrobotnego, nie ma prawa nawet rozniesc ulotek reklamowych, ani
przebrac sie za hobbita i przez 3 dni zachecac ludzi do obejrzenia seansu
spacerujac przed kinem.
Potem czytasz zbulwersowane posty "pracodawcow", ze "bezrobotnym nie chce
sie pracowac", mimo, ze dotyczy to sytuacji w ktorych oferuja np. prace
czysto prowizyjne, bez gwarancj osiagniecia jakis konkretnych kwot.
Bezrobotni, specjalisci w innych branzach,bedacy przewaznie kiepskimi
handlowcami (bo dobrzy handlowcy i akwizytorzy maja prace i zmieniaja ja bez
trudu)
boja sie wchodzic w takie uklady, aby nie stracic nawet tych niklych
zabezpieczen zwiazanych z byciem zarejestrowanym bezrobotnym nawet bez
zasilku, chociazby w postaci ubezpieczenia chorobowego lub korzysci dla
"normalnego pracodawcy" decydujacego sie na zatrudnienie zarejestrowanego
bezrobotnego.


--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - dlaczego pracodawcy jeszcze nie dzwonia do mnie?:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
> marcin
>


---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.559 / Virus Database: 351 - Release Date: 04-01-07

do góry

Uzytkownik "Marcin Smieszek" <marcin.smieszek@WYTNIJ_TO.pointblue.com.pl>
napisal w wiadomosci news:bu7fu2$2g0$2@news.onet.pl...
> krzysztofsf wrote:
> > Zalezy co uwazasz za zarabianie?
> > Jesli status bezrobotnego uniemozliwia skorzystanie z legalnej
mozliwosci
> > zarobienia przykladowo 200 czy 300 zl raz na dwa czy trzy miesiace, to
cos
> > tu jest nie w porzadku.
> w pewnym senise masz racje. ale wprowadzenie takiego zapisu, ze np.
> bezrobotny moze zarobic nie wiecej niz 200 zl miesiecznie, spowodowaloby
> ze szara strefa uroslaby ogromnie.
> coz prostszego niz zamiast placic pracownikowi 1000 zl zwolnic go,
> poslac po zasilek, podpisac umowe na 199 zl miesiecznie i dokladac pod
> stolem czysty, nieobciazony zusem, podatkiem, ani niczym w tym stylu
> 1000 zl?
> pracodawca oszczedza na oko 40%, pracownik dostaje tez okolo 40% wiecej.
> proste?
>
> marcin

Raczej skonczylo by sie na tym, iz pracodawca zwalnialby pracownika, posylal
na zasilek - a potem jedynie placil te legalne 200 zl na umowe o dzielo - i
nic wiecej - zadnych pod stolem - przeciez pracownik zasilek dostal - czyli
jakies 400 zl + 200 zl od pracodawcy to w sam raz:)
Rozwiazanie to spowodowaloby kolejna obnizke proponowanych pensji

pozdr
Krzysiek

do góry