-
11. Data: 2004-12-13 18:39:23
Temat: Re: ILE ZARABIA PROGRAMISTA
Od: wojtek <g...@z...pbz>
Rutger napisał(a):
> Motorola Krakow. Na dzien dobry powyzej 4000 brutto
cisco system,palo alto,10 tys $ netto
-
12. Data: 2004-12-13 20:44:00
Temat: Re: ILE ZARABIA PROGRAMISTA
Od: "Paweł Sz." <p...@i...pl>
Użytkownik "jaQbek" <j...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cpkikg$73f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Najniższa stawka w Krakowie, o której słyszłałem
> > to chyba 3000PLN a najwyższa ponad 10000PLN.
> >
> Mówisz o tym Krakowie nad Wisłą ? To chyba masz dane sprzed kilku ładnych
> lat. Teraz 3 tys. to możesz mieś po roku - dwóch pracy, ale nie na
> dzieńdobry
Zależy gdzie, są firmy "uduś", gdzie patrzy się tylko ile pracownik kosztuje
a nie jaką ma efektywność i Firmy przez duże "F", gdzie na początek można
dostać ponad 4000 PLN.
--
Pozdrawiam,
Paweł
-
13. Data: 2004-12-14 18:28:07
Temat: Re: ILE ZARABIA PROGRAMISTA
Od: "To Pisał Romek" <redakcja_v@tralala@gazeta.pl>
no chyba 4000 brutto,
czyli nie bardzo sie za to można ubrać,
a jeździć trabantem.
-
14. Data: 2004-12-14 20:00:57
Temat: Re: ILE ZARABIA PROGRAMISTA
Od: "Paweł Sz." <p...@i...pl>
Użytkownik "To Pisał Romek" <redakcja_v@tralala@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:cpnbb2$90q$1@news.dialog.net.pl...
> no chyba 4000 brutto,
Oczywiście, że brutto, chociaż jak jesteś dobry i umiesz to udowodnić to
pomnóż tę kwotę min. razy 1.5 :-)))))
Powiedz mi, co Twojego pracodawcę obchodzi kwota netto, jakie płacisz
podatki, jakie masz odliczenia...
> czyli nie bardzo sie za to można ubrać,
> a jeździć trabantem.
Fakt. Zakupów u Cartiera na Place Vandome w Paryżu nie zrobisz... ale żyć
się na początek da.
--
Podrawiam,
Paweł
-
15. Data: 2004-12-15 08:08:43
Temat: Re: ILE ZARABIA PROGRAMISTA
Od: chasm <c...@p...onet.pl>
On Tue, 14 Dec 2004 21:00:57 +0100, "Paweł Sz."
<p...@i...pl> wrote:
>
>Użytkownik "To Pisał Romek" <redakcja_v@tralala@gazeta.pl> napisał w
>wiadomości news:cpnbb2$90q$1@news.dialog.net.pl...
>> no chyba 4000 brutto,
>Oczywiście, że brutto, chociaż jak jesteś dobry i umiesz to udowodnić to
>pomnóż tę kwotę min. razy 1.5 :-)))))
>Powiedz mi, co Twojego pracodawcę obchodzi kwota netto, jakie płacisz
>podatki, jakie masz odliczenia...
>
>> czyli nie bardzo sie za to można ubrać,
>> a jeździć trabantem.
>Fakt. Zakupów u Cartiera na Place Vandome w Paryżu nie zrobisz... ale żyć
>się na początek da.
Yyyyyy a Ci ktorzy zarabiaja 1500-2500 ? to juz psy? ;)
Poki co bez pozdrowien ;)
--
chasm
-
16. Data: 2004-12-15 11:17:58
Temat: Re: ILE ZARABIA PROGRAMISTA
Od: "LPoD" <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>
Użytkownik "chasm" <c...@p...onet.pl> napisał:
> Yyyyyy a Ci ktorzy zarabiaja 1500-2500 ? to juz psy? ;)
Raczej łosie. ;)
-
17. Data: 2004-12-15 18:34:15
Temat: Re: ILE ZARABIA PROGRAMISTA
Od: "Paweł Sz." <p...@i...pl>
Użytkownik "chasm" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7svr0th7ifbi7flkdb1dp83ff90ktsagi@4ax.com...
> On Tue, 14 Dec 2004 21:00:57 +0100, "Paweł Sz."
> <p...@i...pl> wrote:
>
> >
> >Użytkownik "To Pisał Romek" <redakcja_v@tralala@gazeta.pl> napisał w
> >wiadomości news:cpnbb2$90q$1@news.dialog.net.pl...
> >> no chyba 4000 brutto,
> >Oczywiście, że brutto, chociaż jak jesteś dobry i umiesz to udowodnić to
> >pomnóż tę kwotę min. razy 1.5 :-)))))
> >Powiedz mi, co Twojego pracodawcę obchodzi kwota netto, jakie płacisz
> >podatki, jakie masz odliczenia...
> >
> >> czyli nie bardzo sie za to można ubrać,
> >> a jeździć trabantem.
> >Fakt. Zakupów u Cartiera na Place Vandome w Paryżu nie zrobisz... ale żyć
> >się na początek da.
>
> Yyyyyy a Ci ktorzy zarabiaja 1500-2500 ? to juz psy? ;)
Nie psy, ale pechowcy bo trafili do dziadowskich firm. Czasem zbyt
zalęknieni by zmienić pracę, wmawiając sobie, że tak ma być, bo rynek pracy
trudny.
> Poki co bez pozdrowien ;)
No widzisz, a ja mimo wszystko pozdrawiam,
Paweł
-
18. Data: 2004-12-16 08:44:06
Temat: Re: ILE ZARABIA PROGRAMISTA
Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>
In article <cpq08o$g94$1@nemesis.news.tpi.pl>, Paweł Sz. wrote:
>> Yyyyyy a Ci ktorzy zarabiaja 1500-2500 ? to juz psy? ;)
> Nie psy, ale pechowcy bo trafili do dziadowskich firm. Czasem zbyt
> zalęknieni by zmienić pracę, wmawiając sobie, że tak ma być, bo rynek
> pracy trudny.
Za przeproszeniem, pieprzysz. Ja zarabiałem właśnie w tych granicach
(no, bliżej górnej ;-) przed wyjazdem z Polski. I po powrocie chętnie
wrócę do tej samej firmy. Szmal to nie wszystko.
Daniel
--
\ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
\---------------------------------------------------
-----------------
\ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
\ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++
-
19. Data: 2004-12-16 12:02:42
Temat: Re: ILE ZARABIA PROGRAMISTA
Od: Michał Szeląg <l...@w...pl>
Daniel Rychcik napisał :
> In article <cpq08o$g94$1@nemesis.news.tpi.pl>, Paweł Sz. wrote:
>>> Yyyyyy a Ci ktorzy zarabiaja 1500-2500 ? to juz psy? ;)
>> Nie psy, ale pechowcy bo trafili do dziadowskich firm. Czasem zbyt
>> zalęknieni by zmienić pracę, wmawiając sobie, że tak ma być, bo rynek
>> pracy trudny.
>
> Za przeproszeniem, pieprzysz. Ja zarabiałem właśnie w tych granicach
> (no, bliżej górnej ;-) przed wyjazdem z Polski. I po powrocie chętnie
> wrócę do tej samej firmy. Szmal to nie wszystko.
> Daniel
To powiedz kolego jak załatwić taki wyjazd z polski do niemiec może wiesz,
bo szprecham jak hitler a nawet lepiej i chętnie bym se wyjechał po szmal!
--
=======================================
Między duszą a materią pośredniczy matematyka.
=======================================
-
20. Data: 2004-12-16 12:42:24
Temat: Re: ILE ZARABIA PROGRAMISTA
Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>
In article <cprtod$5u8$2@nemesis.news.tpi.pl>, Michał Szeląg wrote:
>> Za przeproszeniem, pieprzysz. Ja zarabiałem właśnie w tych granicach
>> (no, bliżej górnej ;-) przed wyjazdem z Polski. I po powrocie chętnie
>> wrócę do tej samej firmy. Szmal to nie wszystko.
> To powiedz kolego jak załatwić taki wyjazd z polski do niemiec może wiesz,
> bo szprecham jak hitler a nawet lepiej i chętnie bym se wyjechał po szmal!
Wiesz, ja nie jechałem "po szmal". Początkowo miał być to wyjazd na rok/dwa
głównie w celu zdobycia doświadczenia i dorzucenia fajnej pozycji do CV.
Warunki finansowe były hmm.. najdelikatniej ujmując, "polskie uczelniane
pieniądze przy szwajcarskich kosztach życia" ;-). Dopiero potem zostałem
przejęty (żeby nie powiedzieć "podkradnięty") na lokalny garnuszek.
Może to właśnie kwestia podejścia? Ja mając 2-2.5k w Polsce uważałem,
że "nie jest źle". Moje obecne zarobki mają się do tutejszych cen
mieszkań itp. podobnie jak te 2k w Polsce (czyli że z grubsza trzeba
przez te 10 lat zbierać). I nadal nie uważam się ani za "psa", ani
"pechowca", ani za "pracującego w dziadowskiej firmie".
No chyba, że ktoś stawia sobie za cel życiowy willę z basenem i trzy
Jaguary w garażu. Najlepiej szybko, teraz, zaraz.
A odpowiedź na Twoje pytanie jest prosta: bądź dobry. Praca sama Cię
znajdzie.
Daniel
--
\ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
\---------------------------------------------------
-----------------
\ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
\ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++