-
1. Data: 2004-10-05 08:42:19
Temat: Herbalive - prosze o opinie
Od: "Drakoo" <d...@w...pl>
Witam Szanownych Grupowiczów !
Kolega chce wspólpracowac z firma Herbalive , ja osobiscie nie bardzo ufam
takim "sieciowym firmom". Czy ktos mial jakies doswiadczenia z w/w ?
Prosze o podzielenie sie doswiadczeniami.
Z góry dziekuje.
--
__% Drakoo %_GG%_5_2_2_8_4_0_2 __
__%Sebastian Wiszkarów%__Sz -..Eee.. - n __
__"Jak ktos nie ma sily, to musi miec rozum..." __
-
2. Data: 2004-10-05 17:41:32
Temat: Re: Herbalive - prosze o opinie
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOtlen.pl>
Dnia 05 paź 2004 w liście [news:cjtmoa$9m0$1@inews.gazeta.pl] Drakoo
[d...@w...pl] napisał(a):
> Kolega chce wspólpracowac z firma Herbalive , ja osobiscie nie
> bardzo ufam takim "sieciowym firmom". Czy ktos mial jakies
> doswiadczenia z w/w ? Prosze o podzielenie sie doswiadczeniami.
> Z góry dziekuje.
W skrócie: oszuści i piramida MLM. Poczytaj archiwum.
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
-
3. Data: 2004-10-05 20:34:17
Temat: Re: Herbalive - prosze o opinie
Od: Mariusz 'BB' Trojanowski <m...@a...in.sig>
On 10/5/2004 7:41 PM, Rafał Wawrzycki wrote:
> Dnia 05 paź 2004 w liście [news:cjtmoa$9m0$1@inews.gazeta.pl] Drakoo
> [d...@w...pl] napisał(a):
>
>> Kolega chce wspólpracowac z firma Herbalive , ja osobiscie nie
>> bardzo ufam takim "sieciowym firmom". Czy ktos mial jakies
>> doswiadczenia z w/w ? Prosze o podzielenie sie doswiadczeniami.
>> Z góry dziekuje.
>
> W skrócie: oszuści i piramida MLM. Poczytaj archiwum.
>
Nie przesadzasz? Owszem, MLM, ale nie sądzę, żeby oszukiwali w jakiś
szczególny sposób. W skrócie każdy system MLM (w tym Herbalife) polega
na tym, że są dwa sposoby zarabiania:
- sprzedajesz towar, zarabiasz marżę;
- wciągasz innych, aby sprzedawali, dostajesz procent od ich obrotu.
Jeśli więc masz klientów na towar oferowany przez MLM, to sprawa jest
prosta: kupujesz taniej, sprzedajesz drożej, zarabiasz. Co prawda
niewielu (chyba) wierzy jeszcze w cudowne własności produktów
sprzedawanych przez Herbalife, ale może znasz jakąś niszę, gdzie znajdą
się klienci.
Plusem są niewielkie inwestycje początkowe i związane z tym straty,
jeśli nic się nie uda sprzedać - zazwyczaj firma żąda tylko
kilkudziesięciu złotych wpisowego, ewentualnie zakupienia jakiegoś
początkowego pakietu produktów. W ten sposób MLM zarabia chociaż tyle na
każdym wchodzącym do sieci.
Jeśli nie masz klientów ani pomysłu, jak ich znaleźć, tylko nastawiasz
się na wciąganie znajomych na dystrybutorów do "swojej piramidki" to
zapomnij o tym:
- ludzie, którzy świadomie chcieli mieć coś wspólnego z MLM spróbowali
już swoich sił,
- niektórzy mogą dać się wciągnąć, bo ulegną Twojemu zapałowi, ale
szanse na wygenerowanie przez nich jakichś zysków są znikome,
- większość znajomych po prostu zacznie Cię unikać.
Niektórzy twierdzą, że Herbalife oszukuje, twierdząc, że dzięki ich
produktom można schudnąć czy poprawić stan zdrowia. Nie wiem, nie
używałem. W archiwum grup pl.mics.dieta czy pl.rec.uroda na pewno
znajdziesz dużo opinii na te tematy.
--
Pozdrawiam @ Mariusz Trojanowski @@@ slotyzmok @ narod!ru (s <-> z)
"Niechże pan schowa swoją rozpaczliwą chustkę i przestanie wycierać nos
jak Sienkiewicz. Niech pan lepiej zatańczy fokstrota." [Burzliwe życie
Lejzorka Rojtszwańca]
-
4. Data: 2004-10-05 21:13:57
Temat: Re: Herbalive - prosze o opinie
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOtlen.pl>
Dnia 05 paź 2004 w liście [news:cjv0gq$qas$1@inews.gazeta.pl]
Mariusz 'BB' Trojanowski [m...@a...in.sig] napisał(a):
> Nie przesadzasz? Owszem, MLM, ale nie sądzę, żeby oszukiwali w
> jakiś szczególny sposób.
Rzeczywiście, oszukują w zwyczajny sposób, jak przystało na MLM ;)
> Niektórzy twierdzą, że Herbalife oszukuje, twierdząc, że dzięki
> ich produktom można schudnąć czy poprawić stan zdrowia. Nie wiem,
> nie używałem. W archiwum grup pl.mics.dieta czy pl.rec.uroda na
> pewno znajdziesz dużo opinii na te tematy.
Przecież tu nie chodzi o produkt, który jest najmniej ważny w całej tej
"sprzedaży". Herbalife, jak też i każdy prawie MLM, ma strukturę
niezwykle podobną do sekty. Jakoś nie wspomniałeś też o praniu muzgu na
ich spotkaniach, wykupywaniu starterów, itd.
Zresztą, jak już napisałem, zajrzyjcie do archiwum grupy - swego czasu
temat był dogłębnie zgłębiany :)
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
-
5. Data: 2004-10-05 22:54:45
Temat: Re: Herbalive - prosze o opinie
Od: Mariusz 'BB' Trojanowski <m...@a...in.sig>
On 10/5/2004 11:13 PM, Rafał Wawrzycki wrote:
> Dnia 05 paź 2004 w liście [news:cjv0gq$qas$1@inews.gazeta.pl]
> Mariusz 'BB' Trojanowski [m...@a...in.sig] napisał(a):
>
>> Nie przesadzasz? Owszem, MLM, ale nie sądzę, żeby oszukiwali w
>> jakiś szczególny sposób.
>
> Rzeczywiście, oszukują w zwyczajny sposób, jak przystało na MLM ;)
>
Myślę, że mylisz MLM z piramidkami typu "wyślij pierwszemu na liście 10
zł, dopisz swój adres na końcu i roześlij do 10 znajomych". To nie to
samo. Tu jest jakiś produkt, który jest sprzedawany.
>
> Przecież tu nie chodzi o produkt, który jest najmniej ważny w całej tej
> "sprzedaży". Herbalife, jak też i każdy prawie MLM, ma strukturę
> niezwykle podobną do sekty. Jakoś nie wspomniałeś też o praniu muzgu na
> ich spotkaniach, wykupywaniu starterów, itd.
>
> Zresztą, jak już napisałem, zajrzyjcie do archiwum grupy - swego czasu
> temat był dogłębnie zgłębiany :)
>
Dobrze, podam Ci dwa sposoby, jak zarobić na (na przykład) Herbalife, a
Ty mi powiedz, gdzie jest w/g Ciebie oszustwo czy pranie mÓzgu:
1. Przyjeżdżam do zabitej dechami wsi (nazwijmy ją W.) na wakacje.
Dowiaduję się, że wszyscy miejscowi koniecznie chcieliby kupić produkty
Herbalife, bo (np) jak córka młynarza straciła cnotę u źródła to jadła
potem Herbalife i jej odrosło. Ale nie chce cholera powiedzieć skąd to
wzięła. Nieważny powód, ważne, że jest nisza rynkowa. Co robię? Jadę do
najbliższego dystrybutora Herbalife, daję się zapisać, kupuję po cenie X
zł/kg cały bagażnik produktów Herbalife, wracam do W., sprzedaję za
2*X/kg. Czy zostałem oszukany? Ja tak nie uważam. Czy oszukałem
klientów? Nie sądzę, kupili to, co chcieli, za cenę, którą zgodzili się
zapłacić.
2. Zrobiłem powyższy interes raz czy dwa, ale w końcu znudziło mi się
jeżdżenie do W. z bagażnikiem prochów Herbalife i wtajemniczam w interes
miejscowego organistę. Teraz on zaopatruje W. i zarabia na tym, a ja,
zgodnie z zasadami MLM dostaję jakiś procent nie kiwając nawet palcem.
Czy zostałem oszukany? Czy oszukałem organistę? Czy należymy do jakiejś
sekty?
Oczywiście, przypuszczam, że Herbalife nie mówi w swoich materiałach
reklamowych całej prawdy o swoich produktach, ani o realnych szansach
zysku z wejścia w ich system. Ale czy producent Coli pisze w reklamie,
że od jego słodzonych napojów psują się zęby czy żołądek? Czy
organizator lotto pisze, że matematyczna wartość oczekiwana wygranej to
mniej niż połowa ceny kuponu? Tak samo Herbalife, pisze zapewne coś w
rodzaju: "JEŚLI wciągniesz do swojej siatki tylko 10 dystrybutorów, a
każdy z nich wciągnie następnych 10 (itd, itd), a każdy będzie
sprzedawał tylko za 100 zł miesięcznie to zarobisz na tym XXX zł co
miesiąc, zupełnie za darmo". Czy to prawda? Taka sama, jak w każdej
innej reklamie. Każdy ma swój rozum i może z niego korzystać lub nie.
--
Pozdrawiam @ Mariusz Trojanowski @@@ slotyzmok @ narod!ru (s <-> z)
"To kwestia dwóch rubli i natchnienia. Skoro Lejzorek Rojtszwaniec nie
skusił się na któreś drzewo owocowe, to oczywista miał po temu jakieś
racje." [Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwańca]
-
6. Data: 2004-10-06 07:00:56
Temat: Re: Herbalive - prosze o opinie
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOtlen.pl>
Dnia 06 paź 2004 w liście [news:cjv8o7$pn1$1@inews.gazeta.pl]
Mariusz 'BB' Trojanowski [m...@a...in.sig] napisał(a):
> Dobrze, podam Ci dwa sposoby, jak zarobić na (na przykład)
> Herbalife, a Ty mi powiedz, gdzie jest w/g Ciebie oszustwo czy
> pranie mÓzgu: 1. Przyjeżdżam do zabitej dechami wsi (nazwijmy ją
> W.) na wakacje. Dowiaduję się, że wszyscy miejscowi koniecznie
> chcieliby kupić produkty Herbalife, bo (np) jak córka młynarza
> straciła cnotę u źródła to jadła potem Herbalife i jej odrosło.
> Ale nie chce cholera powiedzieć skąd to wzięła. Nieważny powód,
> ważne, że jest nisza rynkowa. Co robię? Jadę do najbliższego
> dystrybutora Herbalife, daję się zapisać, kupuję po cenie X zł/kg
> cały bagażnik produktów Herbalife, wracam do W., sprzedaję za
> 2*X/kg. Czy zostałem oszukany? Ja tak nie uważam. Czy oszukałem
> klientów? Nie sądzę, kupili to, co chcieli, za cenę, którą
> zgodzili się zapłacić.
>
> 2. Zrobiłem powyższy interes raz czy dwa, ale w końcu znudziło mi
> się jeżdżenie do W. z bagażnikiem prochów Herbalife i wtajemniczam
> w interes miejscowego organistę. Teraz on zaopatruje W. i zarabia
> na tym, a ja, zgodnie z zasadami MLM dostaję jakiś procent nie
> kiwając nawet palcem. Czy zostałem oszukany? Czy oszukałem
> organistę? Czy należymy do jakiejś sekty?
Chodziło mi o sposób werbowania jeleni, który, jakby tego nie ująć,
polega na totalnej ściemie o doskonałości firmy i samych produktów.
Roztaczana jest świetlana przyszłość w stylu: "poświęcisz dwie godziny
dziennie - staniesz się milionerem". Jest to dosyć naiwne, ale zawsze
się znajdą ludzie, którzy na to polecą. Nie każdy przecież jest na tyle
oblatany, że zauważy że te ich piękne wizje są tylko socjotechniczną
nowomową.
ZTCW ludzie, którzy w tym siedzą i zarabiają, to po prostu cwaniaczki,
którzy umieją wykorzystywać ludzi, w mniejszym lub większym stopniu. A
zwykłym akwizytorom na dole piramidki pozostaje potem picie herbatek
odchudzających, bo nikt tego nie chce kupic.
Jest taka książka: "Amway" Jerzego Sławomira Maca, który opisuje w niej
Amwaya i sposób postępowania ludzi tam pracujących. Polecam uwadze.
> Tak samo Herbalife, pisze zapewne coś w rodzaju: "JEŚLI wciągniesz do
> swojej siatki tylko 10 dystrybutorów, a każdy z nich wciągnie
> następnych 10 (itd, itd), a każdy będzie sprzedawał tylko za 100
> zł miesięcznie to zarobisz na tym XXX zł co miesiąc, zupełnie za
> darmo". Czy to prawda? Taka sama, jak w każdej innej reklamie.
Ktoś kiedyś policzył (może w/w Sławomir Mac), że gdyby ten schemat był
prawdziwy, to szybko by ludzi na świecie zabrakło.
> Każdy ma swój rozum i może z niego korzystać lub nie.
Oczywiście. Ale nie każdy ma materiał do wyprowadzania wniosków. Po co
się przejechać osobiście, jak wielu zrobiło to przedtem? ;)
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.