-
21. Data: 2002-10-02 10:47:03
Temat: Re: Greencard - co dalej
Od: "Pawelek" <n...@t...yahoo.com>
Witam
> Pisac o tym jak nie dac sie zgermanizowac ;-) (w pracy zeby bylo na
temat),
> i jak poprawic
> wizerunek polskiego pracownika za granica, nie wiem, o czymkolwiek, bo az
> strach w oczach
> jak ubywa postow Pawelka ;-)
>
Ciesze sie, ze mam stalych odbiorcow na tej grupie.
Tak, jak napisales, wizerunek polskiego pracownika jest
istotny i miedzy innymi my powinnismy go poprawiac nie
zas powielac stereotypy krazace o Polakach. Nawet na lamach
tej grupy.
Wlasnie dzieki temu mam ostatnio coraz mniej czasu, aby
stale i dokladnie sledzic wszystko, poniewaz ostatnio, glownie
dzieki wypracowanemu zaufaniu przybywa mi coraz bardziej
odpowiedzialnych obowiazkow zwiazanych raczej z nadzorowaniem
projektow.
Te prace w glownej mierze spowodowaly, ze po namowie szefa
i zlozeniu odpowiedniej aplikacji z podaniem "o kopa w gore ;-)))"
dostane awans (mam taka nadzieje, przynajmniej)
Pozdrawiam
Pawelek
"Cytuje pod spodem majac na uwadze przyzwoitkow"
-
22. Data: 2002-10-02 13:50:07
Temat: Re: Greencard - co dalej
Od: "kerbi" <kerberos(USUN)@poczta.fm>
> Te prace w glownej mierze spowodowaly, ze po namowie szefa
> i zlozeniu odpowiedniej aplikacji z podaniem "o kopa w gore ;-)))"
> dostane awans (mam taka nadzieje, przynajmniej)
>
> Pozdrawiam
> Pawelek
No nic, pozostalo pogratulowac, i powiedziec "trudno"
pozdr.
artur
-
23. Data: 2002-10-02 13:56:47
Temat: Re: Greencard - co dalej
Od: "Pawelek" <n...@t...yahoo.com>
Witam
"kerbi" <kerberos(USUN)@poczta.fm> wrote in message
news:anetig$ds5kq$1@ID-135118.news.dfncis.de...
> > Te prace w glownej mierze spowodowaly, ze po namowie szefa
> > i zlozeniu odpowiedniej aplikacji z podaniem "o kopa w gore ;-)))"
> > dostane awans (mam taka nadzieje, przynajmniej)
> >
> > Pozdrawiam
> > Pawelek
>
> No nic, pozostalo pogratulowac, i powiedziec "trudno"
Trudno???
>
> pozdr.
> artur
Pozdrawiam
Pawelek GG 3848729
"Cytuje pod spodem majac na uwadze przyzwoitkow"
-
24. Data: 2002-10-02 14:17:08
Temat: Re: Greencard - co dalej
Od: "kerbi" <kerberos(USUN)@poczta.fm>
> Trudno???
Nooo, nie spodziewam sie ze z powodu awansu bedziesz mial wiecej czasu.
pozdr.
artur
-
25. Data: 2002-10-04 22:32:07
Temat: Re: Greencard - co dalej
Od: "Thomas Ochmann" <t...@a...de>
> > > Te prace w glownej mierze spowodowaly, ze po namowie szefa
> > > i zlozeniu odpowiedniej aplikacji z podaniem "o kopa w gore ;-)))"
> > > dostane awans (mam taka nadzieje, przynajmniej)
> > >
> > > Pozdrawiam
> > > Pawelek
> >
> > No nic, pozostalo pogratulowac, i powiedziec "trudno"
>
> Trudno???
tak, tak, teraz juz wiem dlaczego www.polonia-it.org
juz Cie nie podnieca, to tylko cos dla maluczkich...
A ja mimo to ciagle wierze, ze cos z tego bedzie.
W najgorszym wypadku zrobia to Ci, ktorzy "kopa" nie dostali :-))
posdrofka
Thomas
PS. tak szczerze, co Ci po tym jesli za 3 latka bedziesz
musial zbierac malele bo Ci czasu zabraknie
na zalatwienie stalego pobytu??
No chyba ze ze stanowiskiem jest powiazany pobyt staly,
koledzy na pewno chetnie by sie dowiedzieli ´jak sie to zalatwia :-))
-
26. Data: 2002-10-05 06:08:19
Temat: Re: Greencard - co dalej
Od: "A.B." <b...@k...onet.pl>
Użytkownik "Thomas Ochmann" <t...@a...de> napisał w wiadomości
news:anl4uc$f49aa$1@ID-45806.news.dfncis.de...
> > > > Te prace w glownej mierze spowodowaly, ze po namowie szefa
> > > > i zlozeniu odpowiedniej aplikacji z podaniem "o kopa w gore ;-)))"
> > > > dostane awans (mam taka nadzieje, przynajmniej)
> > > >
Tak z innej beczki, co znaczy IuK ? Na prospekcie z targow monachijskich
uzywaja to co pare wyrazow.
Informatik und .......
-
27. Data: 2002-10-05 10:05:14
Temat: Re: Greencard - co dalej
Od: "kerbi" <kerberos(USUN)@poczta.fm>
> Tak z innej beczki, co znaczy IuK ? Na prospekcie z targow monachijskich
> uzywaja to co pare wyrazow.
> Informatik und .......
Kommunikation
pozdr.
artur
-
28. Data: 2002-10-05 14:22:33
Temat: Re: Greencard - co dalej
Od: "Pawelek" <n...@n...spam.yahoo.de>
Czesc Tomku
> tak, tak, teraz juz wiem dlaczego www.polonia-it.org
> juz Cie nie podnieca, to tylko cos dla maluczkich...
Nie jest to zadne usprawiedliwienie, ale wiele razy staralem
sie podkreslic, ze kazda zwloka w tworzeniu artykulow powoduje
oslabianie sie zapalu innych ludzi. A tu ciagle albo "nie mam czasu",
"mam teraz cos innego na glowie" czy "zapomnialem".
Jak mozna cos w tym przypadku zdzialac??
> A ja mimo to ciagle wierze, ze cos z tego bedzie.
> W najgorszym wypadku zrobia to Ci, ktorzy "kopa" nie dostali :-))
Sam sie zaczynam wk... . I tym samym staram sie stworzyc cos sam
w domu. Niedlugo podesle ci materialy.
> posdrofka
> Thomas
>
> PS. tak szczerze, co Ci po tym jesli za 3 latka bedziesz
> musial zbierac malele bo Ci czasu zabraknie
> na zalatwienie stalego pobytu??
> No chyba ze ze stanowiskiem jest powiazany pobyt staly,
> koledzy na pewno chetnie by sie dowiedzieli ´jak sie to zalatwia :-))
Dla GC ta ustawa z drogiej strony nie ma istotnego zanczenia.
Dlaczego? Dlatego, ze po akcesji tylko Polacy, ktorzy sie staraja
o prace doswiadcza problemow.
NIE CI CO JUZ PRACUJA. To wiadomosc z mojego HR.
Oznacza to, ze po 2004 roku taki pobyt nie bedzie juz nam potrzebny
jako obywatelom UE.
Pozdrawiam
Pawelek
-
29. Data: 2002-10-06 14:08:07
Temat: Re: Greencard - co dalej
Od: r...@p...onet.pl
Czesc Wszystkim,
> Oznacza to, ze po 2004 roku taki pobyt nie bedzie juz nam potrzebny
> jako obywatelom UE.
podobno sa jakies okresy przejsciowe, ze dopiero po ilus tam latach bedzie
mozna pracowac bez przeszkod w niemczech. Wiem, ze byla o to batalia podczas
negocjacji PL z UE (prawo pracy a prawo zakupu ziemi). Jednak, czy ktos z Was
wie jak to sie skonczylo (za link do oficjalnej strony bylby bardzo wdzieczny).
Szukalem troche w necie ale niestety konkretnych danych nie znalazlem.
Pozdrowka,
Rafal
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
30. Data: 2002-10-07 14:14:27
Temat: Re: Greencard - co dalej
Od: " Gandalf" <g...@N...gazeta.pl>
Witam szanowne grono GC i innych czytelników,
znając jako, tako 'Pawełka' obawiam się, że z jego 'kopa w góre', cała sprawa
skończy się tylko na poruszonym na tej liście temacie i papierku, wypełnionym
przez samego 'Pawełka' z podaniem o awans.
Ambicje, ambicjami, a rzeczywistość, rzeczywistością. Z tego co wiem,
to 'Pawełek' posiada nadmiernie rozbudzone ambicje zostania dyrektorem. Na
początku miał być już być dyrektorem w Polsce, i co??? Z tego co napisał na
temat nazdzorowania projektów, to z tego, co mi wiadomo, to on jest raczej
nadzorowany, niż je nadzoruje. 'Pawełku' - troche samokrytyki.
W każdym razie bardzo był bym zaskoczony, jeżeli taka osoba jak On by
awansowała. Moim skromnym zdaniem, 'Pawelek' w ogóle nie nadaje się na
kierownika, mam nadzieję, że podobnego zdania będą osoby rozpatrujące jego
podanie, w przeciwnym wypadku, będę bardzo współczuł jego podwładnym.
Posiadanie takiego szefa jak on, jest chyba najgorszą rzeczą, która może się
przytrafić pracownikowi.
Nawiązując do tematu dyskusji, życzę wszystkim GC-owcom jak najszybszego
rozwiązania problemu pobytu, bez tego, nikt z nas nie jest w stanie
zaplanować przyszłości dłuższej niż kilka najbliższych lat.
/Gandalf
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/